Witam. Może jest tu ktoś kto miał wsadzony gaz w swoim Japońcu. Mi chodzi o założenie gazu w Hondzie Acord rocznik 2004 silnik 2.0 przebieg 70tys Jak auto sprawuje sie na gazie? czy spadek mocy jest duży? i w jakich granicach kosztuje założenie gazu? Nigdy nie miałem auta na gaz wiec nie wiem. wielkie dzięki za dop
-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
AutoMobilClub
- Utwórz temat sawas
- Rozpoczęty
- Status
P
0
pavlinho
Gość
Gaz to można w Polonezie założyć ale nie w takim aucie.
Zależnie od auta, jedne są do tego przewidzane inne nie ale koszty to tak min 2-4tyś
Koszt założenia instalacji to zależnie od jakości ale przynajmniej 1,5-2tyś O ile spadną osiągi to nie wiem bo nie miałem doświadczenia, w tych sekwencjach nowszej generacji bedzie to pewnie praktycznie niezauważalne a tak to z 15%. Poza tym auto bedzie paliło więcej niż benzyny o 20-25% , bedzie droższe w eksploatowaniu, a na stacjach oszukują ???? Warto sobie policzyć czy sie opłaca moim zdaniem nie
Co do gazu to do takiego samochodu tylko i wyłącznie sekwencja jakiejś nowszej generacji a to przynajmniej koszt okolo 3-4 tyś wtedy spalanie rośnie nieznacznie a osiągi są takie same jak na benzynie. Co do większych kosztów użytkowania to tylko 70zł więcej przy przeglądzie i raz na rok przegląd instalacji dla pewności to zależy od gazownika od ok 50zł do 100zł. No chyba że nie zależy ci na rzeczach typu bezawaryjność bo z sekwencją nie powinno się nic dziać przez długi okres czasu to możesz kupić byle jaką instalacje za 1-1,5 tyś zł i mieć pogorszone osiągi o przynajmniej 15% no i spalanie o okolo 25% większe. Ale wiadomo że do takiego samochodu byle shitu nie założysz ????
369
snoopdogg
Forum VIP
raczej teraz zakladaja taki gaz, ze nie ma wplywu na jazde. Jak wciskasz to jedzie tak samo jak na paliwie. Ja zastanawiam sie czy nastepny moj samochod nie bedzie dieslem. Nie bylem przekonany co do ropy ale czytajac opinie robia teraz takie disle , ze warto kupic. Ja mam Xedosa w benzynie i jestem zadowolony ale gdybym mial mazde 6 w kombi w dislu to juz w ogole byl bym szczesliwy :grin:
Poprzez dodatkową instalacje trzeba częściej kontrolować i wymieniać filtra powietrza, filtr gazu czy świece zapłonowe, poza tym wiecznie sa problemy z sondą itd. Przy przeglądzie też trzeba chyba zapłacić więcej. Na stacjach "oszukują" w sensie że niektórzy potrafią nabić do butli więcej niż jej pojemność ????
bez przesady, filtr powietrza i świece zapłonowe to nie jest wielki wydatek, przynajmniej nie na tyle duży żeby rezygnowac z gazu, bo koszta eksploatacyjne beda wyższe. może i beda troche, ale nawet jak 2 razy częściej bedziemy musieli wymienic filtr i świece to koszta wymiany zwracaja nam się szybciutko.
z butla na stacji nie zrozumiałem o co Ci chodzi
z butla na stacji nie zrozumiałem o co Ci chodzi
916,8K
Baqu
Forum VIP
Ranking kradzionych aut. Maluch ciągle w czołówce.
Fiat 126p znajduje się w czołówce najczęściej kradzionych samochodów w kraju. Jeszcze kilka lat temu z polskich ulic znikało około tysiąca maluchów rocznie.
Jeszcze w latach 2007 i 2008 maluch znajdował się na trzecim miejscu pod względem ilości skradzionych aut w Polsce. Przed fiatem znajdowały się tylko dwa Volkswageny: Passat i Golf. W zeszłym roku nasza narodowa duma straciła swoją pozycję na rzecz dwóch Audi: A4 i A6. Dlaczego - mimo swojego wieku - maluch jest jednym z najczęściej kradzionych aut i wyprzedza takie marki jak Toyota, Skoda czy Opel?
To, że malucha bardzo trudno spotkać na ulicach dużych miast, wcale nie oznacza, że w ogóle zniknął z polskich dróg. Zdaniem dziennikarza motoryzacyjnego Włodzimierza Zientarskiego mały fiat ciągle jest podstawowym samochodem wielu gospodarstw w kraju. - Na przykład cała ścina wschodnia. Jeżdżę tam często i na drogach mijam bardzo dużo maluchów- dodaje Zientarski.
Dziś rzadko zdarza się, żeby ukradzione auto ktoś chciał sprzedać w całości. W większości przypadków samochody są kradzione i rozbierane na części. Maluch jest już autem wiekowym, a oznacza, że części do niego to bardzo atrakcyjny towar, na który jest wielu chętnych.
Tylko w zeszłym roku z polskich ulic zniknęło 377 maluchów, czyli o 57 więcej niż takich modeli jak Skoda Octavia czy Toyota Corolla. W latach 2007-2008 ta liczba wynosiła od niespełna 600 do nawet 800. Dla porównania drugie najczęściej kradzione auto w Polsce -Volkswagen Passat - w zeszłym roku skradziono 1770 razy.
Poniżej prezentujemy listę najczęściej kradzionych aut w zeszłym roku
Z danych zebranych przez policję wynika, że największym zainteresowaniem złodziei cieszą się auta niemieckie. Wbrew panującej opinii, auta japońskie, np. Toyoty, wcale nie giną tak często, jak się sądzi. Oprócz aut niemieckich u góry tabeli znalazło się sporo Fiatów. Właściciele aut francuskich mogą spać spokojnie. Francuzy najrzadziej pojawiają się statystykach policyjnych.
- - - -
nie dziwota, że maluch zajmuje pierwsze miejsce,
przecież młody narybek zlodziei to na nim stawia pierwsze kroki ;D
Fiat 126p znajduje się w czołówce najczęściej kradzionych samochodów w kraju. Jeszcze kilka lat temu z polskich ulic znikało około tysiąca maluchów rocznie.
Jeszcze w latach 2007 i 2008 maluch znajdował się na trzecim miejscu pod względem ilości skradzionych aut w Polsce. Przed fiatem znajdowały się tylko dwa Volkswageny: Passat i Golf. W zeszłym roku nasza narodowa duma straciła swoją pozycję na rzecz dwóch Audi: A4 i A6. Dlaczego - mimo swojego wieku - maluch jest jednym z najczęściej kradzionych aut i wyprzedza takie marki jak Toyota, Skoda czy Opel?
To, że malucha bardzo trudno spotkać na ulicach dużych miast, wcale nie oznacza, że w ogóle zniknął z polskich dróg. Zdaniem dziennikarza motoryzacyjnego Włodzimierza Zientarskiego mały fiat ciągle jest podstawowym samochodem wielu gospodarstw w kraju. - Na przykład cała ścina wschodnia. Jeżdżę tam często i na drogach mijam bardzo dużo maluchów- dodaje Zientarski.
Dziś rzadko zdarza się, żeby ukradzione auto ktoś chciał sprzedać w całości. W większości przypadków samochody są kradzione i rozbierane na części. Maluch jest już autem wiekowym, a oznacza, że części do niego to bardzo atrakcyjny towar, na który jest wielu chętnych.
Tylko w zeszłym roku z polskich ulic zniknęło 377 maluchów, czyli o 57 więcej niż takich modeli jak Skoda Octavia czy Toyota Corolla. W latach 2007-2008 ta liczba wynosiła od niespełna 600 do nawet 800. Dla porównania drugie najczęściej kradzione auto w Polsce -Volkswagen Passat - w zeszłym roku skradziono 1770 razy.
Poniżej prezentujemy listę najczęściej kradzionych aut w zeszłym roku
Z danych zebranych przez policję wynika, że największym zainteresowaniem złodziei cieszą się auta niemieckie. Wbrew panującej opinii, auta japońskie, np. Toyoty, wcale nie giną tak często, jak się sądzi. Oprócz aut niemieckich u góry tabeli znalazło się sporo Fiatów. Właściciele aut francuskich mogą spać spokojnie. Francuzy najrzadziej pojawiają się statystykach policyjnych.
- - - -
nie dziwota, że maluch zajmuje pierwsze miejsce,
przecież młody narybek zlodziei to na nim stawia pierwsze kroki ;D
916,8K
Baqu
Forum VIP
jak to mawiają, dobry drifcik nie jest zły... a ten jest już calkiem zacny :!:
Drift Alliance - Off Seasons
http://www.youtube.com/watch?v=HDCPMlmedAY
Drift Alliance - Off Seasons
http://www.youtube.com/watch?v=HDCPMlmedAY
68
krzysztof1985
Użytkownik
Masz wbite, że butla ma 20 litrów, a nagle nabijasz ją 23 litrami gazu.bez przesady, filtr powietrza i świece zapłonowe to nie jest wielki wydatek, przynajmniej nie na tyle duży żeby rezygnowac z gazu, bo koszta eksploatacyjne beda wyższe. może i beda troche, ale nawet jak 2 razy częściej bedziemy musieli wymienic filtr i świece to koszta wymiany zwracaja nam się szybciutko.
z butla na stacji nie zrozumiałem o co Ci chodzi
No ale zboczyliśmy z tematu
Jak masz 8 kawałków to kup sobie Hondę, ja mam Hondę Civic V gen '94 (jajko) hatchback auto cudeńko ale niestety jedna wada - rdza.
Nie wiem jak to jest czy w wersji VI Hond są już blachy w ocynku czy też nie (szczerze nie interesuje mnie to)
Co do wrażeń estetycznych - to autko ślicznie się prezentuje, mało pali (jeżeli nie jeździsz jak wariat do odcięcia zapłonu, albo non stop na bardzo wysokich obrotach trzymasz silnik w gotowości), a super się wkręca na obroty - niesamowite wrażenia z jazdy gdy masz 3 tys obrotów i wciskasz pedał gazu i czujesz odpowiedź silnika - banan na twarzy
gwarantowanyZ pojemności 1.5 masz 90 KM, niemiecka technika potrzebowała pojemności 1,8 w Wieśkach by osiągnąć tą moc ????
Jeżeli możesz to sobie poszukaj z silnikiem V-TEC lub V-TEC E (podwójny wałek rozrządy, zmienne fazy rozrządu z pojemności np 1,6 masz 160 KM bez turbodoładowania :!: - np CRX-y tak mają)
Co do części to nie wierz w propagandę Auto Świata i innych "niemieckich" czasopism motoryzacyjnych wychwalających nudne VW.
Części do japończyków (tych cywilnych nie mowa o Subaru Impreza, czy Lancerze) są nawet tańsze od części do aut z Hanslandu.
Jedynie Mazda ma drogie części (zawieszenie, światła) bo mało firm produkuje zamienniki.
Co do gazu, można zamontować w japończykach gaz ale to musi być sekwencja spadek mocy jest ok 5-10% na sekwencji (sprawdzane na hamowni Honda Civic V gen 1.5 94 rocznik), ale nie wiem czy warto gazować takie auta. Raz że to jakby profanacja, a po drugie koszty są wysokie (częściej olej wymieniasz, połyka Ci silnik olej, filtry, przegląd, regulacja zaworów częściej - no ale decyzja należy do Ciebie)
Z innych marek warto zastanowić się nad Toyotą Starlet - auto małe, ale zwinne i nie do zajechania silniki (jak każdego japońca
)Mitshubishi Colt - j/w.
Z innych marek to całkiem pochlebne recenzje zbiera Fiat Bravo lub Brava ale roczniki >97 , kolega ma z silnikiem 1,8 i na razie zrobił nim ok 25-30 tys km w ciągu 1 roku i mówi, że jest ok jedyne co to wiadomo (oleje, filtry, pasek rozrządu etc) oraz raz mu coś się stało z bezpiecznikami (zwarcie, że mu paliło bezpiecznik) koszt naprawy 20zł ????
Części do Fiatów chyba wiesz jakie są
że nie wywołuje bólu głowy. Tyle ode mnie
25,1K
mjaurvcein
Użytkownik
Carisma 1.8 (najlepiej GDI), 125KM, rocznik 97-01 -> spotkał się ktoś? jeździł?
Mazda MX3, staroć (1998 najnowszy rocznik) ale za to tani i szatański pod maską ???? -> jakieś opinie?
Mazda MX3, staroć (1998 najnowszy rocznik) ale za to tani i szatański pod maską ???? -> jakieś opinie?
437
bukmachertsw
Użytkownik
Krzysztof
Teraz jezdzisz Hondą własnie taka?
Własciwie dobrze opisałes auto sam mialem jakis czas raczej zwane " żelaskiem" w moiim okolicznym slangu niż jajiem ale wiadomo o co b. ????
Naprawde jak zadbany egzemplarz ktos kto chce takie trafi to bedzie napewno zadowolony , silnik dynamiczny jak na tak mała pojemnosc i niezawodny- jesli suchy itp.
Walą nadkola głównie tylne jeśli przednie także to już zły znak . W sumie rdza to jedyny poważny minus tego auta.
Co do Mazdy takze sie zgadzam czesci sa cholernie drogie , ale w sumie japonce tak maja. Głupi amorek koszt ok. 180 zl jeden ???? Gdzie do Opla wcale nie starego zakupisz za tą cene 2 sztuki.
Mimo wszystko polecam Japończyka zadbanego cyz do Mazde np 323f czy Honde wspomniane ' żelasko', ładna prezencja i elastyczny silnik co daje małe spalanie. Oczywiscie caly czas mowie o zadbanych autach bo wiadomo , że skatowany i zajechany motor będzie szczegolnie w silnikach np. z5 w Mazdzie pił olej to samo jest częsta przypadłością w Hondach. Osobiscie nie obrazajac nikogo wole takie auta mimo , że nie tanie są częsci niz wszędobylskie VW.
Teraz jezdzisz Hondą własnie taka?
Własciwie dobrze opisałes auto sam mialem jakis czas raczej zwane " żelaskiem" w moiim okolicznym slangu niż jajiem ale wiadomo o co b. ????
Naprawde jak zadbany egzemplarz ktos kto chce takie trafi to bedzie napewno zadowolony , silnik dynamiczny jak na tak mała pojemnosc i niezawodny- jesli suchy itp.
Walą nadkola głównie tylne jeśli przednie także to już zły znak . W sumie rdza to jedyny poważny minus tego auta.
Co do Mazdy takze sie zgadzam czesci sa cholernie drogie , ale w sumie japonce tak maja. Głupi amorek koszt ok. 180 zl jeden ???? Gdzie do Opla wcale nie starego zakupisz za tą cene 2 sztuki.
Mimo wszystko polecam Japończyka zadbanego cyz do Mazde np 323f czy Honde wspomniane ' żelasko', ładna prezencja i elastyczny silnik co daje małe spalanie. Oczywiscie caly czas mowie o zadbanych autach bo wiadomo , że skatowany i zajechany motor będzie szczegolnie w silnikach np. z5 w Mazdzie pił olej to samo jest częsta przypadłością w Hondach. Osobiscie nie obrazajac nikogo wole takie auta mimo , że nie tanie są częsci niz wszędobylskie VW.
916,8K
Baqu
Forum VIP
Mówią, że przyszłośc samochodów na świecie... wodór... i tlen... czy moze byc cos lepszego ?
http://www.youtube.com/watch?v=4AUurBnLbJw
http://www.youtube.com/watch?v=4AUurBnLbJw
68
krzysztof1985
Użytkownik
NO no Baqu filmik bajka tylko teoria swoją drogą, a życie swoją ????
O ile dobrze w filmiku słyszałem, cena "tlenu" z dystrybutora = cenie benzyny, oraz to że Amerykanie wolą auta duże masywne i paliwożerne, niestety nie widzę szybkiej zmiany sytuacji ????
Dodatkowo koncerny samochodowe nie kwapią się z szybkim wprowadzeniem aut elektrycznych do użytku (pomyślcie ile by straciły koncerny paliwowe, wytwórcy części zamiennych i inne)
Filmik super, ja polecam filmik z youtube - who killed the electric car, tam wszystko to pięknie pokazano. (szybko okazało by się że produkty ropopochodne do napędzania silników były by prawie zbędne lub ich zużycie znikome)
/Część 1 (reszta z boku w sugestiach yb)
tylko teoria swoją drogą, a życie swoją ???? O ile dobrze w filmiku słyszałem, cena "tlenu" z dystrybutora = cenie benzyny, oraz to że Amerykanie wolą auta duże masywne i paliwożerne, niestety nie widzę szybkiej zmiany sytuacji ????
Dodatkowo koncerny samochodowe nie kwapią się z szybkim wprowadzeniem aut elektrycznych do użytku (pomyślcie ile by straciły koncerny paliwowe, wytwórcy części zamiennych i inne)
Filmik super, ja polecam filmik z youtube - who killed the electric car, tam wszystko to pięknie pokazano. (szybko okazało by się że produkty ropopochodne do napędzania silników były by prawie zbędne lub ich zużycie znikome)
/Część 1 (reszta z boku w sugestiach yb)
0
kuba_rmcf91
Użytkownik
panowie, jest mi ktoś coś w stanie powiedzieć o Oplu Vectrze C, takiej jak ta:
http://images04.olx.pl/ui/2/89/39/f_25528039_1.jpeg
Interesują mnie rzeczy takie jak:
- awaryjnosć lub jej brak
- komfort jazdy
- spalanie na mieście/ w trasie (jestem człowiekiem który lubi przydepnąć i szybko ruszyć)
- jakieś podstawowe wady, na które trzeba by uważać mając taki samochód (nie mówię o kradzieżach ???? )
- no i zalety autka
O to samo chciałbym spytać jesli chodzi o autko: Ford Mondeo III: http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-tdci-130-km-ghia-okazja-C11692012.html
bardzo proszę o pomoc ????
http://images04.olx.pl/ui/2/89/39/f_25528039_1.jpeg
Interesują mnie rzeczy takie jak:
- awaryjnosć lub jej brak
- komfort jazdy
- spalanie na mieście/ w trasie (jestem człowiekiem który lubi przydepnąć i szybko ruszyć)
- jakieś podstawowe wady, na które trzeba by uważać mając taki samochód (nie mówię o kradzieżach ???? )
- no i zalety autka
O to samo chciałbym spytać jesli chodzi o autko: Ford Mondeo III: http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-tdci-130-km-ghia-okazja-C11692012.html
bardzo proszę o pomoc ????
- Status
