Tenis by Dawid - analizy

[Tenis by Dawid]

Witam w moim temacie, w którym będę raczył Was swoimi analizami, typami czy też raportami dotyczącymi asów.

Niektórzy pewnie kojarzą mnie z dawnej działalności dot. tenisa, więc można rzec, że jestem małym dinozaurem

Zapraszam do obserwacji.

Post automatycznie złączony: Styczeń 21, 2023

21.01. (sobota)

Linette +4,5 gemów (ha) @1,48 (vs Alexandrova) bardzo podoba mi się Magda w tym sezonie, ponieważ dobry tenis pokazała na United Cup, a także dobrze weszła w AO (wyjątkiem wpadka w Hobart). Najbardziej mi jednak zaimponowała w starciu z Kontaveit, z którą poszła na wymianę ognia, a Estonka wcale nie grała źle. Zrobiła progres i po pierwszym przegranym secie wydawało się, że Anett ten mecz zamknie nawet w dwóch setach. Polka jednak zagrała bardzo dojrzale i wytrzymała napór. Alexandrova wcale nie musi być trudniejszą rywalkę od Estonki i jest jak najbardziej w zasięgu. Poznanianka znów nie będzie faworytką, więc cała presja będzie na Rosjance, a nasza zawodniczka lubi być w takiej roli. Wygrane z Bonaventure i Townsend nie są wyznacznikiem wysokiej formy i jeśli Ekaterina nie będzie miała wybitnego dnia na podaniu to możemy zobaczyć bardzo dobry i co ważne ciasny mecz.

Gracheva vs. Pliskova powyżej 18,5 gemów @1,48 lub Gracheva powyżej 0,5 asów @1,85 (etoto) ewidentnie szukam przełamania Czeszki, która obie poprzednie rundy wygrała po underach gemowych, co dla niej jest rzadkością i by trzeba było pewnie cofnąć się kilka dobrych lat, by znaleźć jej ostatnie takie wejście w turniej. Na początku roku wydawało się, że dalej będzie fatalna, gdy przegrała gładko z Ostapenko, która zresztą sama ma spore problemy. Karolina w sumie trzy ostatnie mecze kończyła underem gemowym, więc ten kierunek wydaje się, że ma sens. Gracheva potrafiła ograć tutaj Kasatkinę i Stefanini, więc szczególnie wynik tego pierwszego starcia robi wrażenie. Oczywiście jak Czeszce będzie działać serwis to rywalka nie będzie mieć wiele do powiedzenia, bo akcje będą krótkie i na warunkach faworytki. Jeśli jednak się zatnie, to wtedy ona jak i większość zawodniczek może dojść do głosu, bo Karolina nie jest ani dobrą biegaczką, ani też zawodniczką o silnej mentalności. Kierunek bardziej statystyczny, a jeśli nie wejdzie będę próbować nawet progresją. Jeśli chodzi o asy to aż się prosi zagrać biorąc pod uwagę niską mobilność Karoliny. W ostatnich meczach co prawda nie zrobiła w ogóle asów, ale jak się cofniemy trzy spotkania wstecz to potrafiła zainkasować nawet 9 oraz 3 czyli wyraźnie ponad linię.

Raport z asów serwisowych (podaje skrajne linie - wyciągnijcie wnioski sami)

Humbert vs. Rune
15,5 – etoto
18,5 – forBET

Humbert
6,5 – etoto
9,5 – forBET

Paul vs. Brooksby
10,5 – betclic
13,5 – superbet

Paul
6,5 – betclic
9,5 – superbet

Bonzi vs. Minaur
11,5 – betclic
14,5 – forBET

Murray vs. Bautista
16,5 – etoto
18,5 – forBET

Dimitrov vs. Djokovic
16,5 – etoto
18,5 – forBET

Djokovic
7,5 – etoto
9,5 – forBET

Popyrin vs. Shelton
29,5 – etoto
33,5 – forBET

Popyrin
16,5 – etoto
18,5 – forBET

Wolf
12,5 – forBET
14,5 – etoto

Sabalenka
3,5 – forBET
5,5 – etoto

 

[Tenis by Dawid]

22.01. (niedziela)

Tsitsipas wygra @1,5 (vs. Sinner) spodziewałem się takiego rozkładu kursów i muszę się zgodzić z bukmacherami, iż Grek jest faworytem spotkania. Od początku roku gra bardzo solidnie i nie doznał jeszcze smaku porażki. Solidnie serwuje, gra w wymianach i na ten moment głowa też funkcjonuje jak należy. Na ten moment stawiam go wyżej od Włocha, głównie ze względu na dyspozycję sportową, bo mentalnie można Jannika postawić minimalnie wyżej. Sinner dwie pierwsze rundy przeszedł bardzo łatwo, ze względu na słabość rywali, lecz w trzeciej powinien już odpaść, lecz Fucsovicsowi zabrakło zwyczajnie paliwa i nie wytrzymał tempa wymian. Widać, że Włoch nie jest jeszcze w optymalnej formie, choć daleko mi do powiedzenia, że jest pod formą. Po prostu widziałem go już znacznie lepszego i będzie mu ciężko o zwycięstwo z Grekiem. Warto sobie przypomnieć ich ostatnie starcie podczas Australian Open, gdzie sam dawałem Sinnerowi dość spore szanse nawet na zwycięstwo. Ostatecznie został wręcz rozgromiony przez Stefanosa, choć trzeba przyznać, że zagrał wtedy jeden z najlepszych meczów w karierze. Wychodziło mu praktycznie wszystko, więc też nie sugerowałbym się bardzo tamtym starciem, lecz na pewno warto je przytoczyć. H2H zdecydowanie przemawia za faworytem.

Ostapenko powyżej 0,5 asów @1,5 (vs Gauff) bardzo atrakcyjna linia zaproponowana przez bukmachera betclic. Łotyszka oczywiście nie jest faworytką tego spotkania i raczej większość ekspertów widzi tu gładkie zwycięstwo Amerykanki, lecz na pewno bym nie lekceważył Osti. Gdy nie nakłada na siebie presji, potrafi od czasu do czasu zagrać znakomity mecz i stłamsić rywalki swoją nieustanną ofensywą. Cori musi się tutaj pilnować i bardzo mądrze rozegrać ten mecz oraz znakomicie bronić, przy okazji licząc na niewymuszone błędy Jeleny. Zawodniczka bardzo niewygodna, która potrafi narobić kłopotów każdemu, a póki co jak widać gra bardzo dobrze, co daje kolejne zwycięstwa. Pod względem serwisu zazwyczaj nie wygląda źle, choć potencjał fizyczny ma niezbyt wysoki. Co ważne to fakt, że szuka pierwszym podaniem asów, choć w tym sezonie idzie jej mocno w kratkę. W tym roku zainkasowała kolejno: 1, 1, 1, 4, 4 i 2 czyli bez rewelacji, ale za każdym razem pokryła wskazaną linię. Co ważne trzy ostatnie wyniki pochodzą właśnie z tych kortów czyli można rzec, że się rozkręca, a ostatnie 2 asy zaliczyła w bardzo krótkim meczu. Oczywiście Gauff dobrze broni i ciężko robić na niej asy, ale przy nie najkrótszym meczu jest to zadanie do zrobienia.

Polmans/Popyrin +5 gemów (ha) @1,45 (vs. Ram/Salisbury) zakład dostępny w ofercie etoto i później ma też się pojawić w forBET. Uważam, że kurs na gospodarzy jest przesadzony. Obaj z bardzo dobrej strony pokazali się w singlu, szczególnie Popyrin, ale też Polmans, który jak na deblistę nie grał źle podczas kwalifikacji. Jego doświadczenie na pewno powinno tu pomóc, lecz kluczem będzie serwis, którym dysponują oboje. Popyrin pożegnał się właśnie z singlem, więc będzie skoncentrowany na deblu, gdzie ma szansę osiągnąć równie duży sukces. Ram i Salisbury to oczywiście ścisła czołówka deblowa, ale kurs na nich jest aż śmiesznie niski, więc jak coś wybierać na te spotkanie to w kierunku underdogów.

 

[Tenis by Dawid]

23.01. (poniedziałek)

Bautista Agut powyżej 2,5 asów @1,42 (vs. Paul) interesująca linia wystawiona przez betclic na asy Bautisty Aguta (kurs niestety już spadł z 1,6), który jest faworytem tego spotkania, choć osobiście nie podejmuje się typowania zwycięzcy tego spotkania. Mecz ma potencjał by rozegrał się na dystansie co najmniej czterech setów i zwycięstwo żadnego z nich nie będzie dla mnie zaskoczeniem. Paul największe problemy miał z bardzo groźnym i nieprzewidywalnym Fokiną, a z kolei z Brooksbym oraz Struffem wygrał bardzo pewnie, a przecież to nie chłopcy do bicia. Agut z kolei miał większe problemy, ponieważ wygrał z Holtem od stanu 0-2 w setach, z Murrayem po czterech trudnych setach i tylko w I rundzie łatwo ograł Sousę czyli zawodnika bez wyraźnych atutów. Tutaj Hiszpan będzie musiał się mocno bronić i jeśli nie dołoży też jakości w ofensywie to może mieć spory problem. Jeśli chodzi o asy to Hiszpan w tym sezonie zaliczył kolejno 8, 5, 11, 6, 7, 5, 6, 10 i 5 asów. Podsumowując w każdym meczu zdecydowanie pokrył tę linię, a biorąc pod uwagę, że mamy tu potencjał na over to kierunek wydaje się atrakcyjny. Agut bardzo lubi tę część sezonu od wielu lat, a korty w Melbourne sprzyjają, by zaliczać sporą liczbę asów.

Shelton +1,5 seta (ha) @1,6 (vs. Wolf) na wstępie zaznaczę, że bardzo nie lubię typować spotkań rodaków, bo takowe często rządzą się własnymi prawami i czasem mają bardzo dziwne przebiegi. Często strona mentalna bywa w takich starciach kluczowa. Większe doświadczenie i obycie na szlemach ma rzecz jasna Wolf, ale to Shelton gra życiowy tenis, który w ubiegłym roku przeszedł na zawodowstwo. Zbyt wiele osób na niego nie stawiało, ponieważ pierwszy raz w życiu wyleciał z USA i szło mu topornie. Przegrał z Duckworthem i Halysem, a z Baezem także miał spore problemy, lecz to było w mniej znaczących turniejach. W Melbourne z kolei ograł Zhanga, Jarry’ego i Popyrina czyli trzech graczy grających dobry tenis. Zhang był niewiadomą ze względu na dość długą absencję, ale był zdecydowanie najbliżej zwycięstwa, bo decydowała piąta partia (siłowy i ofensywny tenis). Jarry był po ograniu Kecmanovicia nie broniąc żadnego bp i fantastycznie serwował, a ostatecznie nawet nie urwał seta. W III rundzie faworyzowany był Popyrin, który rozgrywał fantastyczny początek sezonu i brylował na serwisie, a także nawet nie urwał seta. Alexei wcześniej ograł mocnego Fritza. Na papierze te zwycięstwa może nie wyglądają imponująco, ale biorąc pod uwagę w jakiej dyspozycji byli wcześniej rywale, to już tak. Z kolei Wolf miał zdecydowanie łatwiejszą drabinkę. Na start ograł nieprzewidywalnego Thompsona, później pokonał gładko będącego bez formy Schwartzmana i w III rundzie rodaka Mmoha, który na turniej dostał się jako LL i można było się spodziewać takiego wyniku – to jeszcze nie jego czas. Tak naprawdę nie miał Jeffrey jeszcze poważnego sprawdzianu i to właśnie może być ten moment. Liczę, że Shelton znów zagra na bardzo wysokim poziomie. Wolf przed szlemem miał już mecze, w których zawodził.

Zhang +5 gemów (ha) @1,38 (vs. Pliskova) zakład typu azjan z oferty etoto czyli przy porażce równo pięcioma gemami mamy zwrot stawki. Znakomita historia Chinki, która gra życiowy tenis, a już miała kilka lat temu zakończyć karierę po ciągłych niepowodzeniach na szlemach. Przyznam się szczerze, że cały czas nie doceniam Czeszki. Na ten moment wszystkie rywalki zagrały bardzo słabo i Karolina nie musiała się zbytnio wysilać. Gracheva była spięta i nawet z głębi kortu popełniała sporo błędów, a i tak pierwszy set był ciasny. Putintseva i Zhang także nie powąchały piłki, a Czeszka załatwiała sprawę serwisem. Myślę, że Zhang będzie zdecydowanie najtrudniejszą rywalką i będzie miała znacznie więcej do zaoferowania w wymianach czy returnie. Także nie ograła tu wielkich rywalek, ale warto odnotować pewne zwycięstwo z Martic. Ewidentnie szukam tutaj przełamania łatwych zwycięstw Czeszki.

Edit: występ Chinki to nieporozumienie. Z kolei Agut mimo długiego meczu przez dłuższy czas nie potrafił zaliczyć asa i ostatecznie stanęło na dwóch i najbardziej pechowym scenariuszu.

 

[Tenis by Dawid]

24.01. (wtorek)

Rybakina wygra @1,5 (vs. Ostapenko) lub Ostapenko powyżej 1,5 asów @1,6 Łotyszka od czasu do czasu potrafi zagrać wielki turniej i mam wrażenie, że coś w tym rodzaju ma teraz miejsce, choć trzeba uczciwie przyznać, że poza Gauff, nie miała bardzo poważnych sprawdzianów. Z Amerykanką zagrała na luźnej ręce i skutecznie przy bp, co dało w efekcie dość pewne zwycięstwo. Jelena lubi być w pozycji underdoga, zresztą jak wiele innych zawodniczek i zawodników, więc ten wynik nie był dla mnie sensacją, a co najwyżej jakąś tam niespodzianką. Myślę też, że turniej dla Łotyszki może się zakończyć na ćwierćfinale, co i tak trzeba uznać za fantastyczny wynik, biorąc pod uwagę jej formę sprzed sezonu, a nawet na początku tego roku i fakt, że znów przybrała na wadze (niezbyt dba o linię lub przyjmuje jakieś leki, które mają wpływ na sylwetkę). Jednak na ten moment wydaje się, że Rybakina gra dojrzalszy tenis i co ważne jest stabilna na serwisie. Z Igą zachowała spokój i zwyczajnie ją wypunktowała, skracając akcję lub po prostu załatwiając sprawę podaniem. Kazaszka mimo solidnych warunków fizycznych nadążała też często w wymianach z bardzo szybką i dynamiczną Polką, więc to trzeba też jej oddać. Oglądając te spotkanie miałem wrażenie, że Elena ten mecz ma pod kontrolą i nawet jak goniła brejka to wykonywała swoją pracę i na te zwycięstwo zasłużyła. Ostapenko gra szybki tenis i będzie musiała mocno przyśpieszać, ale na pewno nie jest tak regularna na podaniu, gdzie potrafi się mylić i w wymianach też można ją spokojnie przytrzymać. Myślę, że nie zagra drugiego z rzędu tak znakomitego i przy okazji szczęśliwego pojedynku. Osti musiałaby znów wybitnie się bronić przy bp i rywalka musiałaby się nagle rozregulować na podaniu, a na to chyba nie można liczyć.
Jeśli chodzi o asy to Jelena może nie ma w tym roku najlepszego bilansu, ale biorąc pod uwagę większą próbę to jej średnia robi się znacznie większa od wskazanej linii. Drugi zakład z oferty betclic.

Z luźniejszych propozycji myślałem o:
1. Khachanov +1,5 seta (ha) @1,55 (forBET)
2. Tsitsipas -1,5 seta (ha) @1,31 (forBET)

Raport z asów serwisowych (podaje skrajne dostępne linie):
Pegula
1,5 – forBET/etoto
4,5 – betclic

Rybakina vs. Ostapenko
8,5 – fortuna
13,5 – betclic

Tsitsipas vs. Lehecka
16,5 – fortuna
21,5 – betclic

Lehecka
5,5 – fortuna
8,5 – etoto

Korda
9,5 – fortuna
14,5 – betclic

 

[Tenis by Dawid]

25.01. (środa)

Shelton wygra seta @1,4 lub Shelton powyżej 9,5 asów @1,5 (vs. Paul) Ben to rewelacja tego turnieju, obok Jirego Lehecki który właśnie odpadł z turnieju. Shelton jeszcze rok temu był jeszcze oficjalnie amatorem, a w drugiej części sezonu przeszedł na zawodowstwo i już widać, że ta decyzja była najlepszą z możliwych. Wystarczyło kilka miesięcy by wszedł do TOP 100 i już długo z niej nie wyjdzie, ponieważ w rankingu LIVE zajmuje 43 miejsce, a przecież to nie koniec, ponieważ w środę zagra ze swoim rodakiem o awans do półfinału. To będzie oczywiście debiut obu panów na tym etapie i faworytem bukmacherów jest bardziej doświadczony Tommy. Jednak oglądając ten turniej, wcale nie można być przekonanym, co do słuszności tej tezy. Oczywiście starszy z Amerykanów gra bardzo solidnie i dojrzale, a ten turniej także jest dla niego życiowym wyczynem. Po drodze do ćwierćfinału ograł Struffa, Fokinę, Brooksby’ego oraz Bautistę czyli zawodników doświadczonych i solidnych na kortach szybkich, choć pierwsi trzej mają swoje problemy ze stabilizacją formy i często są nieprzewidywalni. Bautista wydawał się najcięższym sprawdzianem, lecz ostatecznie zdał go na piątkę. Z kolei Shelton na papierze miał wydaje się, że prostszych oponentów, a byli to niestabilny Zhang oraz trzej gracze będący w wysokiej dyspozycji na Antypodach, a mianowicie Jarry, Popyrin i Wolf. Niedzielny kibic napisze, że to żadni przeciwnicy, którzy głównie zawodzą, ale naprawdę grali tutaj znakomity tenis. Jarry bez choćby bp ograł Kecmanovicia, a wcześniej przeszedł kwalifikacje, Popyrin był znakomity w Adelajdzie, a tu ograł faworyzowanego Fritza, a Wolf może miał dobre losowanie, ale nie można było doczepić się do jego tenisa. W mojej opinii Sheltona będzie bardzo trudno przełamać na serwisie, choć oczywiście może dojść ewentualny stres i jak komuś ma zadrżeć ręka to raczej jemu, z powodu braku doświadczenia. Jednak jak wejdzie w swój rytm to jest w stanie wyserwować sobie nawet mecz, co uczynił z Wolfem, z którym był nie do ruszenia. Pod względem serwisu jest to zawodnik o wyższym potencjale niż Paul i jeśli coś grać w tym meczu to raczej pod underdoga. Warto też zajrzeć w asy zaproponowane od betclic, ponieważ mamy linię 9,5 a konkurencja proponuje znacznie wyższe linie, nawet pokroju 12,5/13,5. W Melbourne zaliczył najmniej 8 asów, lecz mecz był dość krótki, a najwięcej 23 w ostatnim, ale długim spotkaniu. Linia wydaje się troszkę zaniżona, więc warto spróbować, zakładając, że Shelton wygra co najmniej jednego seta.

Linette wygra seta @1,55 (vs. Pliskova) lub Linette powyżej 2,5 asów @1,6 (betclic) życiowy turniej rozgrywa Magda Linette, która nie dość, że zadebiutowała w II tygodniu wielkiego szlema to na dodatek doszła już do ćwierćfinału i wcale bym jej nie skreślał w walce o półfinał. Co prawda jej rywalka jest w wysokiej formie, ale mam pewne wątpliwości i widzę pewne luki w jej grze. Po pierwsze Pliskova bardzo mocno uzależniona jest od serwisu i bez tego elementu wiele traci. Oczywiście w Melbourne funkcjonuje jak należy, lecz raczej należy do zawodniczek niezbyt stabilnych i silnych mentalnie, choć jej mowa ciała zazwyczaj niezbyt wiele zdradza. Po drugie jej mobilność pozostawia wiele do życzenia i tutaj spore pole do popisu ma Polka, która może wręcz zabiegać Czeszkę, co jej się ostatnio udało. Po trzecie Karolina miała w tym turnieju znakomitą drabinkę i żadna z rywalek nie była w wysokiej dyspozycji. Przed Magdą ogromna szansa, lecz kluczem będzie tu serwis Czeszki i mentalność Polki, bo jak wiemy Poznanianka nieraz zawodziła pod tym względem i często brakowało chłodnej głowy w kluczowych fazach turniejów. Dziś jest jednak underdogiem, a to spora zaleta, która może wprowadzić więcej luzu w grze. Linette może ten mecz wygrać, lecz wcale nie musi i tej zasady się trzymajmy. Warto wspomnieć, że ostatni ich mecz wygrała Magda, a panie spotkały się w ramach finałów BJJK. Wcześniej spotkały się na US Open 2022 i minimalnie lepsza była Czeszka, lecz mecz był bardzo „ciasny”. Ogólne H2H to wyraźna przewaga zawodniczka zza południowej granicy i wynosi 6:2, lecz ostatnie dwa mecze to już całkiem inna historia. Na koniec jedno zdanie na temat asów serwisowych, ponieważ Magda w tym elemencie także zaliczyła progres. Można znaleźć linię na poziomie 2,5 której nie pokryła tylko w I rundzie. Z Kontaveit potrafiła zaserwować nawet 7 asów, a do tego warto dodać, że Pliskova mimo bardzo dobrego zasięgu rąk nie jest mistrzynią na returnie i do części piłek czasem nawet nie startuje. Jest tutaj potencjał na pokrycie, o ile nie przeszkodzą nerwy. Za drobne można zaryzykować nawet zwycięstwo Linette*.

*Goplusbet oferuje zwycięstwo Linette po kursie @5,0 (maksymalna stawka 20 PLN). Ewentualna porażka nie będzie kosztowna.

Raport z asów serwisowych (podaje skrajne dostępne linie)
Shelton vs. Paul
19,5 – betclic
25,5 – fortuna

Shelton
9,5 – betclic
13,5 – fortuna

Rublev vs. Djokovic
20,5 – betclic
29,5 – fortuna

Rublev
9,5 – betclic
14,5 – fortuna

Djokovic
9,5 – betclic
14,5 – fortuna

Pliskova vs. Linette
8,5 – fortuna
13,5 – betclic

Sabalenka vs. Vekic
8,5 – fortuna
13,5 – betclic

Sabalenka
4,5 – etoto
7,5 – betclic

 

[Tenis by Dawid]

25.01. CD.
Oprócz typów z powyższych analiz warto przemyśleć specjale z forbet:

Linette powyżej 1,5 df @2,35
Sabalenka powyżej 4,5 df@1,85

Pierwsza opcja wydaje się ciekawsza że względu na niską linię i wysoki kurs. Linette dobrze wygląda na jedynce, ale tutaj dojdzie spora presja ze względu na wagę meczu i presja returnu przy drugim podaniu.

Druga opcja to szansa bombardowania z obu stron, a co za tym idzie panie rzadziej będą zwalniać rękę na drugim podaniu. Sabalenka ostatnio gra najlepszy tenis w życiu, ale kiedy ta seria się zakończy nikt nie wie. To może być impuls z dnia na dzień.

 

[Tenis by Dawid]

26.01. (czwartek)

Azarenka powyżej 0,5 asów @1,42 (vs. Rybakina) zakład z oferty betclic, który dał nam najniższą możliwą linię na asy Białorusinki. Wika rozgrywa bardzo dobry turniej, choć raczej każdy wie, że jej gra skupia się na znakomitej defensywie i uderzeniach zza końcowej linii, a nie na serwisie. To nie znaczy oczywiście, że ma słabe podanie czy nie ryzykuje pierwszym podaniem, ale ten element gry to w jej wykonaniu sinusoida. Potrafi przez cały mecz nie zaliczyć żadnego asa serwisowego, ale też zaliczyć ich nawet pod 10. Wystarczy spojrzeć jak wyglądały jej liczby tutaj w Melbourne. Zaliczyła kolejno: 7, 0, 2, 3 i 0 asów, więc 3/5 razy pokryła naszą linię. Dziś ma rywalkę o sporym zasięgu rąk, lecz nieszczególnie mobilną przy returnie. Warunki fizyczne Rybakiny robią swoje, a jest to zawodniczka, która raczej skupia się na utrzymywaniu swojego podania, a nie seryjnego przełamywania rywalek. Białorusinka na pewno nie może zwalniać ręki i przeczuwam, że będzie próbowała zdobyć trochę łatwych punktów pierwszym serwisem. Linia jest bardzo kusząca, ponieważ wystarczy nam tylko jeden „czysty” serwis. Spotkanie także nie zapowiada się na bardzo krótkie, więc okazji do serwisu powinno być trochę więcej niż ostatnio.

Linette powyżej 1,5 podwójnych błędów @1,93 (vs. Sabalenka) lub powyżej 2,5 podwójnych błędów w I secie @1,4 zakłady z oferty forBET. Polka gra życiowy tenis, lecz to samo można powiedzieć o Sabalence, choć ta w ostatnim spotkaniu nie ustrzegła się błędów i dała nam prawo myśleć, iż Linette namiesza w tym spotkaniu. Aryna dołożyła sporą liczbę podwójnych błędów serwisowych w starciu w Vekic, ale można było się tego spodziewać, ponieważ obie bazują na silnym podaniu i returnie. Obawiam się, że presja związana ze stawką spotkania oraz ogromne zagrożenie na returnie może spowodować, iż Magda może się kilka razy pomylić na drugim podaniu ze względu na zwiększone ryzyko. Aryna łatwiejsze serwisy będzie po prostu karcić, a Polka raczej o tym wie, więc potrzeba będzie sporo rotacji, dobrych kierunków i co ważne głębokości. Minusem tego typu jest fakt, że tylko w jednym na pięć spotkań przekroczyła jeden podwójny błąd i jej średnia to równo 1 df/mecz. Może to czas na przełamanie, a argumenty ku temu są. Myślę, że Sabalenka też od siebie coś dołoży, szczególnie na początku meczu, gdy nie będzie jeszcze w rytmie. Ostatnie spotkanie pokazało, że być może wracają stare demony.

Edit: duży pech, zabrakło po jednej sztuce podwójnych błędów.

O 20.30 LIVE z analizą par półfinałowych Australian Open na kanale Tenis by Dawid

 

[Tenis by Dawid]

27.01. (piątek)

Khachanov wygra seta @1,39 lub Khachanov powyżej 1,5 przełamań @1,61 (vs. Tsitsipas) zakłady z oferty forBET. Kursy na Rosjanina urosły od momentu ich wystawienia i zachodzę w głowę z jakiego powodu. O żadnym urazie nic mi nie wiadomo, a bliżej mi do tego, że bukmacherzy faworyzują zawodnika, który mentalnie jest nieco wyżej. Grek w tym turnieju, ale i w wielu meczach wcześniej pokazywał charakter i nawet jak przeżywał kryzys kiksując wiele uderzeń lub nie istniejąc na returnie to nie poddawał się i ostatecznie wygrywał. Miał problem pod koniec jednego z setów z Griekspoorem, a także z Lehecką, z którym w wielu momentach nie miał nic do powiedzenia i przegrywał wiele wymian. Najgorsze jednak spotkało go z Sinnerem, ponieważ po wygraniu dwóch setów jakby go odcięło i całkowicie oddał inicjatywę. Przed rozpoczęciem piątego seta wydawało się, że to Włoch będzie górą w tym starciu, ale Grek zachował siły oraz zimną krew i ostatecznie wygrał. To sprawia, że należy do ścisłej czołówki i jeśli ktoś ma przeszkodzić Serbowi w zdobyciu dziesiątego triumfu w Melbourne to właśnie on. Z gry może być gorszy od Novaka, ale charakter pozwala mu zdobywać góry. Jednak najpierw musi pokonać Rosjanina, który zalicza drugi półfinał wielkoszlemowy z rzędu. Ograł tutaj łatwo Tiafoe, Nishiokę czy też Kordę czyli zawodników prezentujących się bardzo dobrze w tym roku. Ponadto w ostatnim meczu za bardzo się nie zmęczył, ponieważ Amerykanin kreczował jeszcze w trakcie trzeciego seta. Wydaje się, że gra Rosjanina jest dojrzalsza niż kilka lat temu i potrafi zwalniać akcje czy też zmieniać tempo gry. Wcześniej był to non stop agresywny tenis, nieco w stylu swojego przyjaciela – Andreya Rubleva. Nie skreślam go tutaj, choć wzrosty kursów i bardzo niekorzystny H2H nieco odstraszają. Według mnie set jest jak najbardziej w zasięgu, a liczę też na jakieś przełamania. Grek póki co bardzo poprawnie trzyma swój serwis, a najgorszy mecz pod tym względem miał oczywiście z Sinnerem, z którym stracił 4 razy serwis, lecz bronił aż 26 bp! Ponadto dwa razy stracił serwis w I rundzie z Halysem, a później bronił bp zarówno z Griekspoorem, Lehecką i Hijikatą. Także w tym aspekcie widać jak silny elementem jest jego mental. To w połączeniu z serwisem może dać mu zwycięstwo, choć Karena dawno nie widziałem tak dobrego.

Paul powyżej 4,5 asów @1,6 (vs. Djokovic) (4 asy!) linia przez betclic ustawiona bardzo nisko, więc trzeba się zastanowić czy ma ona na pewno sens. Oczywiście Nole to zdecydowanie najlepszy defensor w stawce, ale przy łatwiejszych meczach nie biega do wszystkich piłek i miewa chwile na niższej intensywności. Paul nie jest serwismenem, ale w tym turnieju ten element znakomicie funkcjonuje. W pięciu meczach zawsze serwował minimum siedem asów, więc wyraźnie ponad linię. Co ważne potrafił też zaliczyć 18 i 20 asów, co robi jeszcze większe wrażenie. Oczywiście Nole pewnie część z takich piłek wybroni. Drugim argumentem na minus jest fakt, że mecz może być dość krótki i okazji do serwowania będzie mniej niż w poprzednich starciach. Linia jednak na tyle niska, że warto spróbować.

* Polecam uważać także na Strickera, który zagra z Hemery’m. Oglądałem go z Herbertem i mecz był słaby, a do tego pomógł uraz Francuza oraz brak rytmu. W drugim meczu ledwo wygrał z Marchenko, który przymierza się do końca kariery. Sporo kontuzji, także już wiek. Oczywiście Szwajcar to spory talent, ale ciężko oglądało się jego dotychczasowe mecze w Quimper.

 

[Tenis by Dawid]

Kilka zdań na zakończenie Australian Open

Tsitsipas vs. Djokovic
Kilka słów na temat wielkiego finału i od razu zaznaczę, że niestety mimo, że chciałbym by Grek wygrał (ze względu na zakłady długoterminowe czy też boosty na bukach pod Tsitsipasa) to jednak zdziwię się jakby ten mecz wygrał. Novak na początku turnieju miał problemy z udem, przez co stracił seta z Couacaudem, ale później było już wszystko ok i wręcz przejeżdżał się po rywalach takich jak Minaur, Rublev czy Paul. Serb kocha korty w Melbourne, to prawdopodobnie jego ulubiony turniej i zmierza po 10 tytuł, choć jak ktoś ma mu zagrozić to właśnie taki gość jak Tsitsipas, który nikogo się nie boi, ma zdrowie do gry na długim dystansie, niezłą formę i ogromną chęć rewanżu za przegrany finał Roland Garros. Jednak bardzo ciężko mi coś zagrać przeciwko Nole, który gra tak znakomity tenis. Tutaj musiałaby się odezwać noga lub mental zacząć szwankować, by zadziało się coś niedobrego dla legendy tego turnieju. Obejrzałem kilka spotkań Tsitsipasa w tym turnieju i mam mieszane odczucia. Ogólnie gra bardzo solidnie, ale miewał ogromne kryzysy, a mowa tu o starciu głównie z Sinnerem, z którym był blisko oddania prowadzenia 2-0 w setach. Z Lehecką też wyglądał dość średnio, szczególnie w II secie i powinien go przegrać. Źle wyglądał w wymianach (sporo kiksów) i na returnie. Z Khachanovem też stracił koncentrację, a mógł wygrać mecz spokojnie 3-0. Jednak to co go cechuje to siła mentalna. Podniósł się w każdym meczu, kiedy miał problemy. Świetnie bronił się serwisem, grał odważnie, nigdy na przeczekanie i to może się podobać. Jednak jeśli ma coś tutaj ugrać to niestety dla niego, Djoko musi pomóc. Jeśli Serb zagra swój optymalny tenis czyli ten z ostatnich rund to nie wróżę Grekowi sukcesu, choć oczywiście mam nadzieję, że "coś urwie" i będziemy mieli mecz przed wielkie "M".

Kilka ciekawych zakładów z oferty specjalnej:
Djokovic powyżej 4,5 przełamań @1,72 (forBET)
Tie-break w secie bez ani jednego przełamania - NIE @1,47 (forBET) (duży pech z przebiegu seta)
Dwa przełamania z rzędu - tak @1,75 (forBET)
najdłuższa wymiana powyżej 13,5 uderzeń @1,7 (etoto) (perełka!)

Jeśli ktoś bardzo mocno wierzy w Tsitsipasa to w Goplusbet może zagrać jego zwycięstwo po kursie @10,0 z maksymalną stawką 100 PLN - to chyba najlepsza opcja dla fanów Greka.

Na finał debla pań
Aoyama/Shibahara vs. Krejcikova/Siniakova powyżej 2,5 asów @1,62 (etoto) bardzo niska linia, ale nie ma co się dziwić. Jest tutaj zagrożenie, że Czeszki szybko wygrają ten mecz i zwyczajnie nie będzie okazji na asy. Japonki dość dobrze bronią, ale dość słabo serwują, choć o dziwo w ostatnich meczach zaliczyły pojedyncze asy i jest to jakaś nadzieja, choć faworytki znakomicie bronią i myślę, że 1 lub 2 asy to jest maksimum z ich strony. Największa nadzieja w Krejcikovej, która potrafi sama zaliczyć kilka asów w meczu. Siniakova trochę mniej, ale czasem zdarzy się jej trafić. Jeśli mecz trochę potrwa to jak najbardziej linia do pokrycia.

 

[Tenis by Dawid]

30.01. (poniedziałek)

Mladenovic powyżej 1,5 asów @1,85 (vs. Martic) zakład z oferty betclic. Oczywiście Kiki nie jest tutaj faworytką, ale gra u siebie, w warunkach które zazwyczaj jej sprzyjały czyli na betonie, w hali. Jakby grały na zewnątrz to dysproporcja byłaby większa, a tak można szukać jakiegoś cienia szansy dla Francuzki, choć to zawodnika, która w ostatnich latach się pogubiła i jak coś wygrywa to jedynie w deblu. Jeśli chodzi o singla to z zawodniczki z szerokiej czołówki, zrobiła się zawodniczka z dalekiego zaplecza, grająca głównie w niszowych turniejach WTA lub ITF. Jej bronią był niegdyś serwis, a teraz jest bolączką. Dość sporo ryzykuje i wychodzą z tego podwójne błędy i czasem asy, na które liczę. Linia bardzo niska, więc można spróbować, choć rywalka solidna w obronie.

Zanevska powyżej 1,5 asów @1,55 (vs. Galfi) zakład z oferty betclic. Belgijka jest wyraźną faworytką tego spotkania i jak zobaczyłem linię na asy tej zawodniczki oraz ostatnie wyniki serwisowe to stwierdziłem, że być może to jest okazja. Maryna w trudniejszych warunków do inkasowania asów czyli outdoor potrafiła ich robić znacznie więcej niż wskazana linia. W ostatnich meczach zaliczyła m.in. 3, 1, 2, 7 i 4 asy. Jak widać tylko raz na pięć spotkań nie pokryła linii. W hali teoretycznie łatwiej o skuteczny serwis, więc sprawdzam.

Luźniejsze propozycje

Konjuh powyżej 4,5 asów @1,7 (vs. Sherif) ZWROT Ana bazuje na serwisie i sile fizycznej, czego efektem są asy w ostatnich meczach, których miała 7 i 8, ale trzeba podkreślić, że były to mecze długie, 3 setowe. Trzy spotkania temu potrafiła zagrać maraton (ale na otwartym korcie) i zrobiła tylko 4 asy. Myślę, że Sherif to zawodniczka do ogrania na tego typu kortach, ale trzeba mieć też nadzieję, że mecz za szybko się nie skończy i Ana będzie miała trochę okazji do serwowania.
Jang vs. Boulter powyżej 18,5 gemów @1,5 przeczucie mi mówi, że Brytyjka może mieć problem z Azjatką, które na swoim kontynencie często zaskakują in plus. Oczywiście tak nie musi być tym razem, ale ja jakoś nie mogę się przekonać do Boulter, która gra mocno w kratkę. Zawsze brakowało jej stabilizacji i stać ją było na dobry turniej tylko raz na jakiś czas. Tu jest wyraźną faworytką, bo ostatnio wygrała dużego ITF-a i w AO też wypadła nieźle. Jang ostatnio poniżej oczekiwań, więc na logikę powinna wygrać faworytka.

 

[Tenis by Dawid]

31.01. (wtorek)

Mattek-Sands vs. Fruhvirtova L. poniżej 20,5 gemów @1,43 turniej w Hua Hin na twardej nawierzchni, w którym mamy zawodniczkę z ogromnym doświadczeniem, ale karierę singlową nieoficjalnie zakończyła jakiś czas temu i obecnie skupia się tylko na deblu oraz młody talent, który osiąga coraz znakomite wyniki już w zawodach WTA Tour czy też na szlemach. Linda ma w obowiązku wygrać ten mecz i to raczej dość wyraźnie. Amerykanka w 2022 roku tylko trzy mecze i dwa przegrane, a w 2021 kilkanaście i większość przegrane. Jakby nawiązała walkę to byłoby coś albo znak, że Linda ma jeszcze sporo do poprawy także w kwestii mentalnej, bo czysto tenisowo powinna ten mecz wyraźnie wygrać. Zobaczymy czy się nie przestraszy i w ogóle jaki ma plan Mattek-Sands, która zapewne nie jest w stanie biegać na takiej intensywności. Podejrzewam, że będzie sporo skracania i biegania do siatki.

Eala vs. Maria powyżej 18,5 gemów @1,42 (forBET) ryzykowny kierunek, ponieważ Filipinka stawia pierwsze kroki na poziomie WTA Tour. Jest to niewątpliwie spory talent i ma na swoim koncie choćby juniorskiego szlema zdobytego w Nowym Jorku (2022), ale także dwa tytuły w deblu. Miała też okazję trenować z Igą Świątek i myślę, że pod kątem techniki może mieć tutaj przewagę. Straci zapewne serwisowo i także pod kątem doświadczenia może sporo brakować. Jest jeszcze bardzo młoda i ma sporo czasu, ale bardzo fajnie, że próbuje swoich sił w kwalifikacjach do turniejów WTA, gdy już pozwala jej na to ranking. Przeszła dość pewnie kwalifikacje i ma szanse bodajże na pierwsze zwycięstwo z zawodniczką z TOP 100. Maria dopiero co wygrała turniej ITF w Indiach w podobnych warunkach i jest w dobrej formie, ale na pewno szybkim transferem straci nieco na świeżości. Ci co lubią bardziej zaryzykować mogą pójść odważniej.

Dart vs. Andreescu powyżej 17,5 gemów @1,44 trochę dziwi mnie tak ogromna rozbieżność w kursach. Wiadomo, że Andreescu to zawodniczka z potencjałem na TOP 5 rankingu, ale kontuzje nie pozwalają jej na tak dużą karierę jak się zapowiadało. Zagra kilka spotkań na wysokim poziomie i zaraz przychodzi wtopa, która związana jest z kolejnym urazem. Dart w ostatnim sezonie poczyniła progres i wyszła z ITF-ów ogrywając w tourze poważne rywalki lub zwyczajnie nawiązując z nimi walkę. W tym roku niestety 0/3 i wydaje się, że niedługo pewnie się przełamie. W końcówce roku pokonała Badose czy Tomljanovic, więc zawodniczki całkiem niezłe, choć na pewno nie w TOP formie. Kanadyjka z kolei na AO przegrała z bardzo średnią Bucsą, która dostała lekcję od Świątek. Dla obu pań to dobry moment na przełamanie.

 

[Tenis by Dawid]

01.02. (środa)

Van Uytvanck powyżej 3,5 asów @2,3 (vs. Korpatsch) zakład z oferty betclic i od razu trzeba zaznaczyć, że ryzykowny i nadający się tylko do gry w singlu. Belgijka bazuje na serwisie i warunki halowe jej pasują, ale mam pewne obawy, co do rywalki, która jest bardzo defensywna i prawdopodobnie ustawi się głęboko za końcową linią i wiele piłek sięgnie, choć z drugiej strony jej warunki fizyczne są niezbyt imponujące. Po takim kursie warto jednak spróbować. W ostatnich meczach zaliczyła 3, 12, 2, 3 i 3 asy, więc tylko raz przekroczyła tę linię. Jednak wszystkie te mecze odbywały się na kortach otwartych. Te warunki to na pewno handicap na jej korzyść, ale Niemka jest w niskiej formie i istnieje obawa, że mecz będzie dość krótki. Jak widać są argumenty za i przeciw, ale kurs wydaje się warty spróbowania.

Kalinskaya powyżej 0,5 asów @1,6 (vs. Tsurenko) zakład z oferty betclic. Tym razem kierunek statystyczny i także ze względu na najniższą możliwą linię. Argumentem na minus na pewno jest fakt, że ciężko inkasuje się asy rywalkom Ukrainki, przynajmniej w ostatnich meczach. Na plus z kolei działa fakt, że Rosjanka w ostatnich siedmiu meczach (tyle ich rozegrała w tym sezonie) pokrywała tę linię. Zainkasowała kolejno 5, 4, 1, 1, 2, 4 i 1 asa. Wiele razy na granicy linii, ale liczy się sam fakt. Oczywiście tutaj będzie bardzo trudno, choć mecz nie zapowiada się mocno jednostronnie, więc możliwe, że panie trochę pograją i okazji do serwowania będzie dość sporo.

Fruhvirtova wygra @1,41 (vs. Zidansek) Linda co prawda miała trudny I set z Mattek-Sands, ale ta postawiła trudne warunki i nie oceniałbym Czeszki negatywnie. Zidansek to zawodniczka, która swego czasu liczyła się na cegle, a na betonie nie ma zbyt wielu argumentów. Wydaje się, że powinna ten mecz wygrać.

Luźniejsze propozycje
Bjorklund powyżej 0,5 asów @1,6 (vs. Wang) zakład z oferty betclic. Najniższa możliwa linia, a Szwedka w ostatnich meczach zaliczyła 3, 2 i 0 asów. Na pewno jest tutaj spory potencjał do pokrycia, tym bardziej, że ostatnio miała 0, więc idealnie pod przełamanie serii.
Taverna wygra @1,6 (vs. Marcora) typ tylko i wyłącznie przeciwko Włochowi, który już kończył karierę, ale postanowił kontynuować. Na betonie czuje się dobrze, a Taverna niezbyt i to jest największy problem w tym kierunku. Kurs też nie powala i raczej value w nim nie ma. Marcora ograł Zekicia, lecz ten jest wiele gorszy niż choćby Argentyńczyk. Trzeba przyznać, że miał szczęście w losowaniu.

 

[Tenis by Dawid]

02.02. (czwartek)

Yastremska powyżej 1,5 asów @1,85 (vs. Maria) zakład z oferty etoto. Ukrainka w ostatnim meczu nie zaliczyła asów, ale w poprzednich meczach potrafiła zrobić 8, 5, 5 i 4 asy. Także wyniki zdecydowanie ponad wskazaną linię. Dayana to zawodniczka ofensywna, która w ostatnich latach straciła sporo jakości w wymianach i musi nadrabiać podaniem, choć te też często szwankuje. Ponadto warto dodać, że Maria nie należy do dobrych defensorek i sama bazuje na podaniu i ogólnie gra bardzo ofensywny tenis, więc według mnie jest tutaj na over asów w meczu.

Edit: ukłony dla etoto za moją wideo reklamację. Yastremska ewidentnie zrobiła 2 asy, lecz sędzina na stołku nie zaznaczyła drugiego asa na tablecie. Interwencja była skuteczna i mamy rozliczone prawidłowo!

Oswald/Walków wygrają @1,6 (vs. Haase/Zhang) Holender i Chińczyk to singliści, którzy odpadli już z tego turnieju i na pocieszenie został im debel. Teraz pytanie czy będą się starać czy wyruszą w kierunku kolejnych turniejów. Haase raczej nie może przebierać w turniejach, ale Zhang raczej chce jeszcze zrobić karierę w singlu i nie wiem czy będzie mocno zaangażowany. Zhang ma przed sobą kwalifikacje do ATP Montpellier i to powinien być dla niego priorytet. Zhang ma przed sobą kwalifikacje do ATP Montpellier i to powinien być dla niego priorytet. Oswald i Walków to oczywiście doświadczeni debliści, którzy grają tylko i wyłącznie debla, choć brakuje im ogrania, tak samo jak i rywalom.

Bez analizy:
1. Zhang wygra @1,66 (vs. Zanevska
2. Rosenkranz vs. Pospisil powyżej 20,5 gemów @1,43 zakład z oferty forBET.

 

[Tenis by Dawid]

03.02. (piątek)

Maria wygra seta @1,43 (vs. Tsurenko) nie jestem fanem tenisa Marii, ale muszę przyznać że gra tutaj bardzo dobrze, jak i wcześniej w Indiach. Bardzo groźny slajs i duża rotacja uderzeń, raz głęboko, raz płytko. Dużo biega, wiele piłek broni z ciężkich pozycji. Kondycja może być jej przewagą, choć trzeba pamiętać, że dopiero zakończyła turniej ITF, którego wygrała w cuglach. Tsurenko wymęczyła zwycięstwo z Kalinskayą, ale nie był to najlepszy mecz. Momentami oddychała rękawami i być może ten aspekt wyjdzie w tym meczu. Na pewno jeden dzień odpoczynku był dla niej zbawienny. Na pewno będzie to inny mecz niż z Yastremską, która sama się wystrzelała, ale Niemka też dołożyła sporo dobrej defensywa, który frustrował Ukrainkę. Jeśli zagra znów tak mądrze to wygra co najmniej seta, a jak spojrzymy w kursy to te zdecydowanie spadły i się wyrównały.

Andreescu powyżej 1,5 asów @3,2 (vs. Kostyuk) zakład z oferty betclic i według mnie linia, ale co ważne kurs jest mocno przesadzony. Mecz nie zapowiada się na krótki, więc okazji do serwowania powinno być sporo, a Kanadyjka potrafi inkasować znacznie więcej asów niż dwa na mecz. Chociażby w ostatnim zrobiła cztery, a spotkanie było krótkie. W pierwszy meczu w Hua Hin zrobiła dwa, a jeszcze wcześniej trzy. Wygląda to optymistycznie i po takim kursie warto spróbować.

Dodatkowo można zaryzykować zwycięstwo pary Jebens/Fallert @1,7 którzy grają z Zhangiem i Haase. Czysto sportowo mecz wydaje się dość równy, ale Chińczyk jako singlista powinien jako priorytet uznać start w kwalifikacjach do ATP Montpellier. Tam jest pierwszy na liście alternatywnej, więc jest ryzyko, że do końca piątku ktoś się jeszcze wycofa, ale na ten moment musi startować w sobotnich kwalifikacjach. Ryzyko dość spore mimo wszystko i przeważa niepewny argument pozasportowy.

 

[Tenis by Dawid]

04.02. (sobota)

Zanevska powyżej 1,5 asów @1,5 (vs. Parks) zakład z oferty betclic. Bardzo solidnie serwuje w tym sezonie Belgijka, która na dobre wkracza do turniejów głównego cyklu. W tym turnieju tylko na początek nie pokryła overu z Galfi. Jednak później ograła obrończynie tytułu Zhang, z którą zaliczyła aż sześć asów, a z Potapovą cztery czyli wyraźnie ponad linię. Widać, że warunki halowe jej sprzyjają, a gra z zawodniczką, która skupia się na ofensywie i dobrze serwuje. Defensywa na pewno nie jest jej domeną i wymiana ciosów byłaby logiczna.

Kolar +5,5 gemów (ha) @1,4 (vs. Pospisil) Kanadyjczyk wygrywa swoje mecze aż za łatwo, choć z Rosenkranzem powinien stracić chociaż jednego seta. Warunki w Koblencji odpowiadają Vaskowi, który opiera swoją grę na serwisie i woleju, w przeciwieństwie do rywala z Czech, który preferuje warunki otwarte i rzecz jasna mączkę. Jednak technicznie to zawodnik dość zaawansowany i jeśli dojdzie do gry z głębi kortu to przewagę może mieć Kolar. Jednak kluczem będzie serwis i utrzymywanie własnego serwisu. Myślę, że Zdenek może powalczyć o chociaż jednego seta i liczę na chociaż jedną długą partię.

 

[Tenis by Dawid]

05.02. (niedziela)
Na dziś bez analizy

Parks vs. Garcia poniżej 15,5 asów @1,6 (betclic)
Hindova vs. Errani powyżej 17,5 gemów @1,53
Watanuki/McLachlan wygrają seta @1,69 (vs. Zieliński/Kubot)

 

[Tenis by Dawid]

06.02. (poniedziałek)
Cerundolo J. M. wygra @1,33 (vs. Andujar) lub powyżej 1,5 asów @1,42 ZWROT obaj zawodnicy rodem z mączki, ale ewidentnie czas Hiszpana się kończy. Ładna kariera, lecz przeplatana kontuzjami i mam wrażenie, że powoli odcina kupony. Wystarczy spojrzeć na ostatnie starty. W ubiegłym sezonie kilka razy co prawda zabłysnął, ale zdecydowanie częściej zawodził. Gorszy z braci Cerundolo bardzo dobrze zna te korty i własną publika powinna być jego atutem. Gdzie jak nie tutaj i z prawie emerytowanym rywalem. Jedno co może go zgubić to ewentualne zlekceważenie. Zwycięzca turnieju sprzed dwóch lat, wtedy sensacja. Jeśli chodzi o asy to obieram ten kierunek tylko ze względu na bardzo niską linię, choć jestem świadomy, że obojgu panom nie po drodze z asami (betclic).

Lestienne wygra @1,42 (vs. Basilashvili) bardzo dobry początek roku dla Francuza, wręcz najlepszy w karierze. Znakomity występ w Auckland zwieńczony urazem, ale zaraz później bardzo dobry start na AO, mimo braku odpoczynku. Gruzinowi na ten moment nie można ufać i mimo, że kurs na niego zachęca to jednak się nie skuszę. Z kolei kurs na Lestienne na pewno nie ma w sobie value, więc ewentualnie można odpuścić obstawianie tego starcia.

Edit: kontuzja w III secie, ale niestety dograł.

Luźniejsze propozycje
Zapata wygra seta @1,7 (vs. Baena) szukam przełamania Mirallesa, który w ostatnich czterech oficjalnych meczach nie ugrał nawet seta. Mecz rodaków, więc może się trochę dziać, lecz kursy na underdoga niepokojąco rosną.
Kudermetova/Samsonova wygrają seta @1,5 (vs. Babos/Mladenovic) mimo, że duet węgiersko-francuski jest wręcz legendarny to jednak obie panie w ostatnich latach mocno straciły w moich oczach. Z solidnych, a nawet bardzo dobrych singlistek zrobiły się zawodniczkami stricte pod ITF-y. Wręcz przepadły, a teraz zagrają z mocnymi singlistkami, które od czasu do czasu potrafią zagrać bardzo dobry mecz w deblu.

Warto wziąć pod uwagę poniższy aspekt czyli zawodnicy wracający z Davis Cup:
Monteiro
Garin
Sousa
Otte
Kudla
Humbert
Bonzi
Tseng
Mannarino
Bublik
Huesler
Ymer M.
Ymer E.
Ruusuvuori
Żuk
Virtanen
Ilkel
Stricker
Novak
Dzumhur
Butvilas
Berankis
Daniel

 

[Tenis by Dawid]

07.02. (wtorek)
Bonzi powyżej 2,5 asów @1,85 (vs. Sonego) zakład z oferty betclic. Francuz wraca po porażce w Davis Cup z Pirosem i będzie szukał szybkiego osłodzenia, choć nie będzie łatwo, bo zagra z całkiem niezłym w hali Sonego, który wydaje się, że gra coraz lepiej. Na pewno atutem Bonziego będzie własna hala, ale ogólnie w tym sezonie gra bardzo dobry tenis. Zdecydowanie poprawił grę w wymianach i solidnie serwuje. Dziś właśnie chciałbym skupić się na tym aspekcie, ponieważ w ostatnich pięciu spotkaniach za każdym razem pokrywał w/w linię, a aż trzy razy inkasował 15, 15 i 16 asów, choć oczywiście trzeba wziąć poprawkę, że było to w formule best of five i na szybszych kortach w Melbourne. Hala jednak ma to do siebie, że premiuje serwismenów i myślę, że przy dość długim meczu ta linia ma rację bytu.

Muguruza wygra seta @1,6 (vs. Pliskova Ka.) ZWROT jeśli Hiszpanka ma się kiedyś przełamać to właśnie z zawodniczką pokroju Czeszki. Karolina rozegrała bardzo dobre AO, lecz trzeba przyznać, że drabinkę miała znakomitą i zatrzymała się dopiero na Linette, gdzie przecież była faworytką. Pliskova bazuje rzecz jasna na podaniu, lecz jak ten element szwankuje to w wymianach potrafi przegrywać z wieloma zawodniczkami, nawet z dalszych miejsc rankingowych. Mentalnie także nie jest najlepsza, bo potrafi się zwyczajnie poddać. Muguruzie będzie bardzo zależeć na przełamaniu, lecz musi się odblokować. Potrafi grać dobrze, ale szybko traci pewność i oddaje mecze jak choćby z Mertens lub ostatnio z Noskovą totalnie bez historii. Trzeba szukać powoli zwycięstwa Muguruza, bo ta zawodniczka powinna walczyć o najwyższe laury.

Putintseva wygra seta @1,65 (vs. Andreescu) Kanadyjka ostatni turniej w Tajlandii zakończyła kreczując. Odnowił jej się uraz, choć to nie była sytuacja, że całkowicie nie mogła biegać, a zwyczajnie oszczędzała się, więc spodziewam się, że zagra dość dobrze. Kazaszka ostatnio w słabszej formie, więc może to dobry moment by poszukać przełamania - kwalifikacje przeszła bez problemu. Bianca jest bardzo nieprzewidywalna, więc taki bet wydaje się mieć sens.

 

[Tenis by Dawid]

08.02. (środa)

Fils +5,5 gemów (ha) @1,51 (vs. Bautista) bardzo dobry występ Francuza w starciu z Gasquetem. Całkiem dobry serwis, ale co ważniejsze ofensywna i skuteczna gra z głębi kortu. Richard postawił trudne warunki, a mimo to Fils dogonił go po stracie serwisu i wygrał w dwóch setach. Na pewno jest to zawodnik, którego warto obserwować i może być powodem do dumy dla Francji. Póki co doświadczenie ma znikome i będzie mu ciężko ogrywać zawodników pokroju Aguta, ale jeśli wyjdzie na luzie to może narobić sporych problemów. Potrzeba jest tutaj ofensywna i bezkompromisowa gra. Nie może wdać się w długie wymiany z Hiszpanem, który na długim dystansie raczej będzie lepszy.

De Loore wygra seta @1,48 (vs. Stricker) Belg może się podobać na początku roku i na pewno warto go obserwować. Zaliczył dwa finały Challengera w Oeiras oraz niezły występ na swoim terenie. Pokonywał niezłych graczy jak na warunki challengerowe i z gry może się podobać. Nie jest na straconej pozycji ze Strickerem, który we Francji wyglądał fatalnie z Marchenko, Herbertem i Hemerym, lecz dopiero z tym ostatnim kreczował. Ostatnio zagrał w grze deblowej w ramach Davis Cup, więc prawdopodobnie już wszystko w porządku, ale nie można mu ufać i warto oglądać jego spotkania. W Quimper był totalnie bez werwy i był bliski porażki w każdym ze spotkań, lecz rywale byli zwyczajnie fatalni.

Cachin wygra seta @1,53 (vs. Dellien) bardzo ciekawy mecz na argentyńskiej mączce, w którym faworytem jest Boliwijczyk. Hugo w ostatnim czasie grał sporo na cegle, ponieważ wystąpił w Concepcion oraz w kwalifikacjach do tego turnieju, które przeszedł po niemałych problemach. Na pewno przewagą Delliena jest fakt, że jest w rytmie. Z drugiej strony Cachin, który od ubiegłego sezonu gra najlepszy tenis w karierze, dla mnie dość niespodziewanie, bo raczej skazywałem go wieczną przeciętność. Co ciekawe, on w tym turnieju z dobrej strony pokazał się już w 2020 roku, gdy odpadł w będącym w wysokiej formie Londero. Bardzo lubi te korty i to nie jest przypadek, ponieważ wychował się nieopodal i traktowany jest jak gospodarz. Na pewno będzie mu zależało na odniesieniu tutaj dobrego wyniku, choć mam pewne obawy, bo w tym roku nie zagrał jeszcze oficjalnego meczu na mączce, a wyjście na Delliena na pewno nie będzie łatwe. Musi wypracować sobie przewagę podaniem, bo to na pewno ma lepsze od rywala. Szybka porażka na pewno będzie dla Pedro zawodem, jak i dla miejscowej publiczności.

Wszystko z forBET.

 

[Tenis by Dawid]

09.02. (czwartek)

Putintseva wygra seta @1,6 (vs. Haddad Maia) lub powyżej 19,5 gemów @1,4 Kazaszka nie ma najlepszego czasu, choć ja osobiście lubię jej tenis i jest damskim odpowiednikiem Schwartzmana. Słaba na serwisie, ale nadrabia defensywą i cierpliwością. Myślę, że przełomowy turniej przyjdzie niedługo, a może to będzie właśnie ten? Trudno powiedzieć, ale przeszła kwalifikacje bardzo pewnie, a w I rundzie ograła dość wyraźnie rozregulowaną Andreescu, która gra rwany tenis i ciągle męczą ją urazy. Teraz sprawdzian będzie wiele cięższy, ale na pewno Haddad Maia nie jest tak mocna jak choćby kilka miesięcy temu. Ostatnio wygrała co prawda sześć spotkań z rzędu bez straty seta, lecz później przyszły dwie bolesne porażki z Badosą oraz Parrizas-Diaz. Tutaj z kolei trochę wymęczyła wygraną z Bouzkovą, która nie ma zbyt wielu walorów ofensywnych. Także mecz może mieć podobny obraz, lecz cała presja będzie na Brazylijce. Jeśli wda się w długie wymiany to widzę szansę dla Kazaszki, która szuka przełomu. Alternatywnie over.

Krejcikova wygra seta @1,45 (vs. Samsonova) Rosjanka była znakomita pod koniec ubiegłego sezonu, lecz start obecnego pozostawia sporo do życzenia. Kilka bolesnych porażek jak z Vekic czy wcześniej z Anisimovą oraz Sabalenką. Niby wstydu nie ma, ale na pewno nie jest to gra z ubiegłego roku, kiedy to potrafiła momentami niszczyć rywalki swoją ofensywą i serwisem. Czeszka to stabilniejsza zawodniczka, która zazwyczaj gra równo i wiemy mniej więcej na co ją stać. Na serwisie jest solidna, lecz jej bronią jest oczywiście defensywa, technika i cierpliwość. Jeśli Ludmyla będzie nieprecyzyjna to piłka będzie wracać i Barbora doczeka się błędów. Rosjanka zaliczyła już udane przetarcie z Liu, a Czeszka z kolei w dwóch setach ograła Ruse. Żaden wynik mnie tutaj nie zdziwi, lecz będę zawiedziony pewnym zwycięstwem Samsonovej.

Luźne propozycje, bez analizy z oferty betclic
Haddad Maia powyżej 2,5 asów @2,4 (vs. Putintseva)
Lys powyżej 0,5 asów @3,2 (vs. Galfi)
Krajinovic powyżej 1,5 asów @2,4 (vs. Sonego)

Niepotrzebne te luźne typy dodawałem.