sam nad tym sie zastanawiam ....
Same w sobie, to ponoć najnudniejsze studia na całym uniwerku. Moja specjalizacja, to studia dwujęzykowe [ponad połowa wykładów w języku niemieckim], nikt nie poleca, więc ja też nie, szczególnie, że trudno się dostać, właściwie nie wiadomo dlaczego [najtrudniej było z tego, co słyszałam, we Wrocławiu]. Ale na przykład w Łodzi jest coś takiego, jak
Międzynarodowe STosunki Gospodarcze i to już jest znacznie ciekawsze.
Tzn.prywatne oferują fajne specjalizacje, np.dyplomacja.