PLK 2011/2012

[komandos5]

a moze inaczej ma sie sprawa gry w asecco niz w politechnice i jeszcze troche do tego top3 przez Ciebie pisanego mu brakuje , bo nie sadze zeby Adamek , oslabial sobie zespol , sadzajac najlepszego zawodnika na danej pozycji na lawce ....

a co do turowa to co mial zrobic Winnicki jak trefl trafil 12/18 za 3 co prawda w ataku dominaowal chaos, z tym ze tam bardzo szybko wynik sie pozamiatal no i te trojki taka skutecznosc trafia sie raz na sezon i akurat wyszla im w najwazniejszym meczu i mamy derby w finale no i chyba dwie obecnie najlepsze druzyny zagraja ze soba wiec nie wybrzydzajmy
Pozdrawiam

 

[samin1]

hm... zawodnik który od kilku sezonów robi wielki postęp i ciągle się rozwija. Adamek go po prostu w swojej koncepcji nie widzi.
Pytasz o to czy inaczej wygląda sprawa gry ? a co powiesz o Pamule i Michalaku ? oni też przeszli w sezonie z Polibudy i od razu grali pierwsze skrzypce w swoich zespołach. Urlep wiedział że Pamule trzeba dać minuty aby się oswoił szybko ze zmianą klubu bo nie ściąga się takiego zawodnika po to aby grał 6-10min. Bezsens.
A co miał zrobić Winnicki ? a to aby ustawić obronę bo te 7-8 trójek to było z wolnych pozycji dlatego też taka skuteczność.
Polecam zobaczyć 1Q Panata - CSKA i wtedy zobaczysz jak CSKA mozolnie odrabiało straty gdy skuteczność zespołu greckiego była na poziomie 71%. Da się i to wina trenera. A że oni nie mieli pojęcia co grać i jak to wyszło jak wyszło.
Schodzimy na rozwody które przed finałem nikomu nie potrzebne... A mecz o 3 miejsce ? Zastal - Turów ? moim zdaniem po tym wszystkim to jak wróżenie z fusów na tą chwilę. Obrona przeciwko chaosowi. Długa ławka przeciwko 6-7 zawodników. Uvalin kontra Ślimak.... kto wyjdzie z tej rywalizacji zwycięsko ? trudno powiedzieć...

 

[roxanne]

mamy derby w finale no i chyba dwie obecnie najlepsze druzyny zagraja ze soba wiec nie wybrzydzajmy

Nie zartujmy. To nie jest forum dla sympatykow tego czy innego klubu tylko forum BUKMACHERSKIE w ktorym chodzi o zarabianie kasy. A czy w finale bedzie Osram Wroclaw z Biedronka Wroclaw to naprawde sprawa malo istotna.

Seweryn akurat swoje gra, co on wiecej moze skoro to zawodnik z pogranicza PLK i 1. ligi? Stara sie rzucac trojki i czasem sie przydaje z tylu. Co do Kublera to juz wole zeby gral wiecej on niz Day, ktory kompletnie zawodzi. Zreszta to nie sa pozycje Ponitki wiec oni nie zabieraja mu miejsca.

Schodzimy na rozwody które przed finałem nikomu nie potrzebne... A mecz o 3 miejsce ? Zastal - Turów ? moim zdaniem po tym wszystkim to jak wróżenie z fusów na tą chwilę. Obrona przeciwko chaosowi. Długa ławka przeciwko 6-7 zawodników. Uvalin kontra Ślimak.... kto wyjdzie z tej rywalizacji zwycięsko ? trudno powiedzieć...

Nie znosze meczow o trzecie miejsce ale jednak miec braz a nie miec to mala roznica jest. Dla Zastalu szczegolnie. Tam bedzie wieksza motywacja. Turow wydaje sie przybity a Slimak juz jest myslami gdzie indzien. Jesli Zastal zagra konsekwentnie to wygra.

http://www.youtube.com/watch?v=lBPqCRwmHJo&feature=player_embedded

 

[blaise]

a moze inaczej ma sie sprawa gry w asecco niz w politechnice i jeszcze troche do tego top3 przez Ciebie pisanego mu brakuje , bo nie sadze zeby Adamek , oslabial sobie zespol , sadzajac najlepszego zawodnika na danej pozycji na lawce ....

sorry, ale jakby przegrywał rywalizację z Przemkiem Zamojskim to nic bym nie mówił, ale on przegrywa rywalizację z SEWERYNEM i KUEBLEREM, którzy może sypnąć trójkę potrafią, ale w innych elementach, w defensywie to są pachołkami zwykłymi..

 

[dawczan]

a to aby ustawić obronę bo te 7-8 trójek to było z wolnych pozycji dlatego też taka skuteczność.

Nie zgodzę się Ilu to jest zawodników co woli rzucać z obrońcą na sobie niż z wolnej pozycji...Generalnie wiadomo, że lepiej rzucać z czystej pozycji, ale jednak skuteczność za 3 nawet z wolnej pozycji 12/18 to nie jest "normalna" rzecz ????

 

[krzychu...]

Ciekawa dyskusja tu się wywiązuje więc od siebie kilka słów dodam bo warto gdyż jest merytorycznie, a to lubię.
Roxanne fajna analizę napisał do meczu numer 4, tylko nie wiem czemu po tych argumentach zagrałeś w drugą stronę . Turów to dla mnie mocna zagadka tego sezonu, wydawało się że odpalą w tym roku, a tu wyszła spora kiszka. Muszę przyznać w drugim meczu półfinału grałem na Turów plus handi oraz win, nie udało się. W meczu 4 na Trefl z prostego powodu goście byli już na typowym luzie, było wiadomym że Turów pod ścianą i może wyjść z tego większy klops. Choć rozmiary porażki mogą zaskakiwać jednak wydaje się że tam grubszy problem miedzy zawodnikami, a trenerem jest pomijając już samo prowadzenie przez Winnickiego ekipy. Rzeczywiście Trefl sypnął sporo trójek jednak te wszystkie pozycje był otwarte, a niektóre takie w których junior nie miałby problemu rzucić. Trefl dużo lepiej grał jako całość i to dało im zw w tym półfinale, ułożyły im się dobrze mecze numer 3 i 4. Nie mieli problemów z faulami, a to jest dla nich najważniejsze, gdyż rotacja mocno kuleje.
Przed nami finał. Osobiście mam zagrane, że Asseco nie będzie MP oraz Trefl MP. Trochę te typy się wykluczają jednak grając wcześniej te zakały gra Asseco wyglądała znacznie słabiej, pomogło im ewidentnie odejście Packa, Adamek dał więcej luzu na boisku poszczególnym graczom i to poskutkowało. Od samego początku dla mnie było jasnym, że aby wygrać z Asseco w PO należy przeciwstawić im mocną obronę. Musi być to obrona, która głównie skoncentruje się na rozgrywającym Asseco, nie moga po prostu zdobywać łatwych punktów bo to ich mocno napędza. Jednak czy jest im wstanie się przeciwstawić obroną Trefl mam mieszane odczucia przy małej rotacji jaką stosuje ich trener. Asseco musi zostać postawione pod ścianą jeżeli do tego dojdzie to Trefl da rade, gdyż Asseco ciągle jedzie na fali z gry w szóstkach, choć po cichu liczyłem na Koszalin, że ich w tym 5 pojedynku pukną zabrakło niewiele, chyba zabrakło jednak rotacji w AZSie w moim odczuciu. Podsumowując jeżeli Trefl zaproponuje mocną obronę są w stanie sięgnąć po MP, jeżeli pójdą na wymianę ciosów szybko będzie posprzątane.
Teraz mecz o 3 msc. Zastal ma swoje problemy z kontuzjami graczy, do tego są pod formą ewidentnie. Jednak mentalnie zdecydowanie lepiej wyglądają niż ekipa Winnickiego. Kwestia tego komu się bardziej będzie chciało w tym pojedynku. Ja mimo wszystko liczę na Zastal i ich motywacje by zdobyć ten brąz dla ZG. Turów jednak w rozsypce ciężko będzie Winnickiemu wpłynąć na swoich zawodników by dali siebie wszystko. Tu bardziej ten brąz rozegra się na poziomie mentalnym bo to, że sportowo Zastal da radę stworzyć równe widowisko to jestem wręcz pewny tego, jednak ciężko się gra innym zespołom w hali CRS. Zastal jest już w sumie wygranym tego sezonu teraz brakuje tylko kroki nad i.
Podsumowując do złota z punktu typerskiego typuje Asseco (choć mi to nie na rękę w związku z wcześniejszymi zakładami), a brąz zagrania Zastal. Pozdrawiam

 

[komandos5]

sorry, ale jakby przegrywał rywalizację z Przemkiem Zamojskim to nic bym nie mówił, ale on przegrywa rywalizację z SEWERYNEM i KUEBLEREM, którzy może sypnąć trójkę potrafią, ale w innych elementach, w defensywie to są pachołkami zwykłymi..

Dla mnie tez jest to dosc dziwne bo bylem pewien ze bedzie Pontka tam jakas role odgrywal moze nie pierwszoplanowa , ale bedzie waznym zawodnikiem rotacji i to nie ogonowej , a raczej poczatkowej jest jednak inaczej i poporstu trzymam sie tego ze grajacy tyle lat w koszykowke Adamek wie co robi i nie przypuszczam zeby trzymal kogos z topu gleboko na lawce , zeby zrobic komus nazlosc , cos w tym musi byc nie widze innej opcji .....

Tutaj ktos mi zarzucal, ze to nie forum kibicowskie tylko bukmacherskie , czepiajac sie zdania o derbach , no coz dla mnie pod wzgledem bukmacherskim raczej ten sezon dobiegl konca , jesli chodzi o scislosc , a co do derbow to chodzilo mi glownie o to ze bedzie duza hala , mnostwo kibicow i to podniesie dotatkowo cisnienie i range tego finalu .... nie jestem kibicem zadnej z tych druzyn wogole nie jestem kibicem , jakielkolwiek druzyny , kiedys bylem zreszta nie tylko kibicem , ale po pierwsze moja druzyna zniknela z mapy koszykarskiej Polski , a po drugi zaduzy juz jestem zeby sie tym jarac podtym kontem

Pozdrawiam

 

[pokerzysta]

Prosiłbym o nie kasowanie posta do czasu otrzymania odpowiedzi.

Wie ktoś w jakim buku można pograć długoterminowo na mistrzostwo Trefla? Chętnie bym troche zainwestował.


DZIĘKUJE

 

[roxanne]

Prosiłbym o nie kasowanie posta do czasu otrzymania odpowiedzi.

Wie ktoś w jakim buku można pograć długoterminowo na mistrzostwo Trefla? Chętnie bym troche zainwestował.

Asseco Prokom Gdynia 1,22
Trefl Sopot 4,00

unibet

 

[samin1]

Miałem nie ruszać tego meczu wcale jednakże delikatnie 1/10 zagram Turów. Czemu skoro jest tak wielkie zamieszanie związane ze Ślimakiem i taka atmosfera ?
ano dlatego że z czysto sportowego aspektu to ta długa ławka Turowa z Zastalem będzie funkcjonować. Kulig z Kirkiem powinien sobie bezproblemowo poradzić. Na zmęczonego sezonem Waltera jest 3 grajków Turowo do obrony (więc rotacja i intensywność nacisku powinna byś spora). Mobley już nie będzie miał przewagi wzrostowej i też niekoniecznie może sobie pograć.
Jeżeli Ślimak dobrze ich poprowadzi to moim zdaniem nie będzie nawet wyniku na styk. 2.50 moim zdaniem mimo wszystko zbyt wysoko.
Do tego jak to wypowiadał się prezes Turowa że odbył z zawodnikami wszystkimi męską rozmowę i zapewnił że się nie położą.
Walter sam już mawiał że chciałby wrócić do rodziny bo sezon za długi itp itp.
Trzeba dodać że Zastal osiągnął już i tak wiele bo nikt nie spodziewał się że będą w 4 najlepszych drużyn PLK. Moim zdaniem w rywalizacji do dwóch zwycięstw szybkie i bezbolesne 2-0 na Turowa.
bez ambicji, bez trenera nie da się wygrać nawet mając taką przewagę na poszczególnych pozycjach, niemniej nie sądzę że Zastal będzie miał brąz. Także konsekwentnie na Turów. Tak aby zilustrować : ze stanu 36-41 robi się 52-44 i jakby nie Kulig i ostatnie sekundy 3Q to byłoby pozamiatane. Zero skuteczności, zero mózgu ;-)

 

[samin1]

No i mamy finał z kursami mocno przesadzonymi moim zdaniem, bo czy warto grać 1.25 na gospodarzy w finale którzy swoją grę opierają na 2 zawodnikach i 8 zmiennikach ;-) ? Czy warto jest zagrać w pierwszym meczu przeciwko zespołowi który ma 7 zawodników którzy będą orać cały mecz.

Czy Koszarek pokryje Blassingame który błysnął w meczach z Zastalem ? Czy znajdzie się recepta na Motiejunas, a może pozwolą mu rzucać i skupią się na reszcie zawodników ? Czy Turek poradzi sobie z Hracyniukiem i przez to Trefl zyska przewagę w pomalowanym ?

Na te i resztę dręczących pytań odpowiedź poznamy już dziś.

-------------------------------

Ja skłaniam się na kurs w Pinnacle 3.89 na Trefl. Do tego gram dodatni HC +7,5 na Trefl.

Ogólnie musimy zdawać sobie sprawę z tego że to będzie najważniejsze otwarcie. Trefl przy krótkiej rotacji myślę że będzie chciał wygrać pierwsze spotkanie aby w drugim już odpoczywać. Przy graniu co kilka dni to te około 30min grania na parkiecie wyjdzie bardzo szybko mimo dużego doświadczenia zawodników jak i trenera. Wszyscy podkreślają że nie można pozwolić Prokomowi na wysoką skuteczność za trzy punktu co będzie kluczem do sukcesu. Liczę na ułożoną koszykówkę i szczelną obronę przybyszów

Lakonicznie ale co można powiedzieć o czymś co będzie świętem basketu w Polsce.

---------------------------

inny scenariusz który można założyć (ale mniej prawdopodobny) to odjazd Prokomu w pierwszych dwóch kwartach i dogrywanie meczu przez Trefl.

 

[typplejer]

Ja pierwszy mecz finałowy widzę, tak:
Blassingame - Koszarek. Pod względem punktowym raczej wiadomo kto wyjdzie górą z tego pojedynku. Koszar oddychał już rękawami, w poprzednich meczach.
Był czas na regeneracje - tylko plus dla niego.
Trefl wygrał zasłużenie z Turowem w 1/2. Jednak problemy w Turowie zapewne miały niemały wpływ na sposób gry tego zespołu. Aktualnie jesteśmy po informacji, że lider Turowa - Daniel Kickert nie zagrał w Zielonej Górze z powodu choroby - bzdura. A JW nie w CCC, a raczej pozostanie tu gdzie jest ...

Koszarek w obronie 1on1 nie jest wirtuozem, więc tutaj spora przewaga dla Amerykanina. VC, czyli rezerwowy Trefla na pozycji PG, to kolejna tyczka, w obronie.
Blassingame, jeśli Prokom nie odskoczy na 20+, to powinien grać spokojnie ok 30. min, więc tutaj pasuje mi over 14.5 @ 1.95 fortuna.
Derby, mecze z podtekstami. Kto sięgnie po misia i w końcu,w której hali zawiśnie odpowiednie oznaczenie Mistrza?

over 146 @ 1.81 pinnacle główny bet

 

[dawczan]

Kurs na zwycięstwo Prokomu rzeczywiście nie zachwyca - choć gdzieś na dokładkę czemu nie.
Osobiście w 1wszym meczu dziś widzę zwycięstwo Prokomu. Tak jak napisał kolega wyżej Koszarek to podstawowy zawodnik Trefla. Od niego wiele zależy. A z Blassingame'm może mieć naprawdę sporo problemu tak w ataku jak i obronie. Trefl niby trochę odpoczynku miał, ale jednak w tej fazie sezonu koszykarze mogą już czuć zmęczenie. Prokom jednak tego odpoczynku miał więcej. Do tego myślę, że Trefl troszkę się spali w 1wszym meczu o majstra.
Szkoda, że w bet365 nie ma dodatkowego HC jak to do tej pory było. Bo linia 7,5 ustawiona dość dobrze. Stronka betsafe nie działa, a tam też zawsze były różne HC dla PLK. Zatem ja linii 7,5 nie ruszam. Choć w Pinnacle widzę, że jest HC -5,5 po kursie 1,80 i myślę, że to byłaby dobra opcja.
???? Asseco Prokom Gdynia - Trefl Sopot (HC -5,5/0) --> 1 - 1,80 (Pinnacle) 89-81
???? Asseco Prokom Gdynia - Trefl Sopot --> 1 - ok. 1,30 (w zależności od buka) 89-81

 

[roxanne]

a raczej pozostanie tu gdzie jest ...

LOL, dobry jesteś. Mysle, ze to bedzie text roku na FB. Od miesiecy nie zawodzic i forma pozostaje wysoka.

Oczywiscie Koszarek jest solidnym obronca, gdyby bronil tak jak mowisz to nie moglby grac w Lega A. Ale to zostawmy, masz swoj swiat i szkoda czasu na negacje tych bzdur.

Wszystko juz zostalo opisane i wszystko wiemy o obu zespolach. Jedyne co moge zaproponowac to linie na zawodnikow, bowiem nie bardzo wierze w Trefla a nie bede grac Asseco po 1,25.

D.Motiejunas over 17,5 1.7 2/10

Koszarek over 13,5 1.75 2/10

Liderzy nie powinni zawiesc. Kondycyjnie Koszar trzyma sie znakomicie i zadnymi rekawami nie oddychal. Ostatni mecz to byl spacerek z amatorska ekipa Turowa. Łukasz jest lepszym graczem niz 1-2 Prokomu i powinien swoje rzucic. Razem z Turkiem i Dylwiczem beda odpowiadac za atak. Oczywiscie bedzie pomoc Waczynskiego ale on tylko trzy trzy trzy. Bardziej sie obawiam o D-Mo ale duet Dylewicz - Turek jest grozny i Litwin musi zagrac na maxa. Lapeta, Hrycaniuk to tutaj niewiel zdzialaja jak nie bedzie solidnej gry lidera APG.

A dorzuce handi 0.5/10 na Trefla dla lepszego ogladania. Mysle, ze piatka moze utrzymac spokojnie poziom Prokomu takze 7.5 moze wystarczyc.

Trefl +7.5 1.83 1/10

Koszar 11, DMo 16, Trefl 8 wszystko blisko wszystko

 

[typplejer]

Blassingame, jeśli Prokom nie odskoczy na 20+, to powinien grać spokojnie ok 30. min, więc tutaj pasuje mi over 14.5 @ 1.95 fortuna.
Derby, mecze z podtekstami. Kto sięgnie po misia i w końcu,w której hali zawiśnie odpowiednie oznaczenie Mistrza?
over 146 @ 1.81 pinnacle główny bet

Prokom momentami wydawał się zespołem o dwie klasy lepszym od Trefla.
Sopocianom będzie ogromnie ciężko przeciwstawić się Prokomowi, który ma ogromną przewagę nad Treflem - ławka. Przy podejściu Karlisa Muiznieksa i graniu jego wąską rotacją odbije się to czkawką, a szkoda, bo Dylu, jak i Koszar są w formie, która potrafiła podnieść poziom tej ligi na ich pozycjach. W najgorszej sytuacji,w tym wszystkim jest Łukasz Koszarek, który nie ma zmiennika i przy graniu 30+ minut przez cały sezon, gdzie rywal na każdej pozycji ma wartościowych zmienników będzie mu ogromnie ciężko, jeśli podstawowi zawodnicy nie dostaną wsparcia z ławki.
Trefl, to drużyna, która w momencie, gdy im wychodzi, to wchodzi im również wszystko. Przeciwko Turowowi zaliczyli spacerek i mogli złapać większy oddech, bo najbardziej widoczny spadek kondycji Koszara był w rywalizacji ze Śląskiem.
Nie neguję postawy obronnej Koszarka, jednak lepiej mu wychodzi gra w obronie zespołowej niż 1on1. Szczególnie, gdy ma przeciwko sobie chyba jednego z najszybszych rozgrywających w PLK - ogromnie ciężko będzie mu zatrzymać. Proponowałbym bym zwrócić uwagę na zmianę stylu gry JBlass. Nie jest szaleńcem, który sam próbuje kończyć akcje, ale perfekcyjnie odnajduje kolegów z zespołu. Wykorzystuje, gdy rywale go podwajają i próbują zamknąć drogę do kosza przy jego penetracjach pod kosz, on nie oddaje rzutów i szuka kolegów. Wydoroślał i po nim widać najbardziej, że wyciągnął wnioski i lekcje grania w Eurolidze i VTB. Tylko możliwość gry Prokomu w Eurolidze, będzie w stanie go zatrzymać, bo jestem pewien, że otrzyma propozycje z lepszych ekip niż Prokom. Jednak zakładając, że Prokom będzie dowodzony przez Filipovskiego, to ten zawodnik, który często wyglądał na szalonego jeźdźca (Czarni Słupsk), wydorośleje jak Logan. Potencjał i wachlarz zagrań ma na poziom Euroligi z zespołem, który będzie bić się o większe cele niż Prokom.
Różnica na pozycji PG była już widoczna w G1 -> JBlass 18+11, Koszar 11+2.
Nie trzeba tego więcej przedstawiać. Każdy, kto oglądał mecz, to widział.
Tutaj brawa dla Adamka, który uniemożliwił granie p&r Koszar - Turek, czyli ich najmocniejsza broń została, w pierwszym meczu zdetonowana.
W dwóch słowach Adamek - Muiznieks 1:0. A Koszar był bliski 'powstrzymania' JBlassa. Ja to widzę tak.

 

[roxanne]

Dzisiejszy mecz pokazał, że niestety ten finał rozstrzygnie sie bardzo szybko. Obecnie najbardziej realne jest 4-0 dla Prokomu. Wspolczuje Koszarkowi szczerze takich kolegow w zespole. Dylu, Mallet, Waczynski, Turek i Cummings dzis oszaleli. Po prostu oszaleli. Oni oddali 50 rzutow z 70 calego zespolu trafiajac z gry 14 razy !!! To sie nie miesci w glowie. Waczynski odpalal swoje trojki bo wiadomo, ze nic innego nie potrafi wiec to nie dziwi. Po co Cummings tyle razy probowal to nie wiem, Turkowi mozna wybaczyc slabszy dzien. Jednak duet Mallet - Dylewicz dzis zadziwil. Rozumiem, ze Filip probouje sam konczyc akcje ale ten facet ostro przegina. Dostaje pilka i nagle klapki na oczach, juz nie odda chyba, ze musi. Nie odda pilki naturalnie bo rzut oczywiscie tak. Efekt oplakany. Nie wiem czy na sile staral sie cos komus udowodnic, czy zlosc na D-Mo powodowala, ze chcial mu pokazac, ze grac potrafi... wyszlo komicznie i groteskowo. Powiedzmy, ze cos tam jeszcze probowal, jakis plus mimo wszystko mozna znalesc w jego grze. Ale w przypadku Malleta to juz nie jest mozliwe. Takiego cepa to ja juz nie widzialam od miesiecy. Co dostal pilke konczyl akcje, obojetnie czy byla pozycja czy nie, czy byl sens rzucac czy nie. Jest pilka ooo to rzucam ale fajna zabawa... no i efekt jeszcze gorszy niz w przypadku Dylewicza. Nie dosc, ze kompletnie nic nie bronil, nie asystowal (bo niby kiedy skoro ciagle odpalal rzuty) to jeszcze zrobil strate i w pewnym momencie mial juz chyba 1/9 z gry. Jedynym graczem normalnym dzis w tej druzynie byl Koszarek i wspolczuje mu, ze takim kelnerom musial dostarczac podania. Jakby gral caly mecz jako szuter to pewnie pobilby jakis osobisty rekord bo tylko on powinien w ataku rzucac dzis biorac pod uwage forme swoich ziomali.

Skoro dzis znalzazl sie buk, ktory wystawil ponad 1,40 na Gdynie to mozna sie spodziewac, ze bedzie away 1,80 a wtedy pogram napewno.

 

[samin1]

Tak to prawda... trzeba posypać głowę popiołem i przyznać że Prokom przy tej rotacji i formie nie będzie miał większych problemów z wygraniem mistrzostwa.
4-0 ? mało realne moim zdaniem ze względu że będą chcieli świętować u siebie w hali mistrzostwo.
Możemy spodziewać się takie rozwiązania..
Kolejny mecz wygrywa Prokom i robi się 0-3 i wtedy oddają jeden i wracają na koronację do siebie... może to i naciągane niemniej prawdopodobne ;-)
BRAWO dla Adamka za to że umiał poukładać ten zespół lepiej niż jego poprzednik...

 

[roxanne]

Turow - Zastal 2,50 2/10

Obie ekipy sa juz zmeczone tym sezonem i dla obu druzyn byloby juz dobrze zakonczyc rywalizacje. Dla Zastalu bylby to wielki sukces. Dla Turowa... coz juz i tak sa przegrani wiec ciezko ocenic na ile chca dalej rywalizowac w meczach o brac. Z moich zrodel wynika, ze gracze maja juz serdecznie dosc patrzenie na twarz Jacusia W., kompletnie uszlo powietrze i nie walcza juz tak jak kilka tygodni temu. Po wypowiedziach Konrada Wysockiego ciezko o wielki optymizm. Zastal bardzo chce, maja motywacje, ktora moze dac im medal. Piatka jest bardzo mocna. Wiadomo jak ciezko pokryc Waltera, jest na centrze soldiny Kirk, Kamil Chanas, Mirkovic, Stelmach, Sroka i Mobley. To powinno wystarczyc na anty ambtinych grajkwo ze Zgorzelca. Juz jutro beda mogli uwolnic sie od pseudo trenera Jacusia. Co za ulga...

 

[krzychu...]

Dzisiejszy mecz pokazał, że niestety ten finał rozstrzygnie sie bardzo szybko. Obecnie najbardziej realne jest 4-0 dla Prokomu. Wspolczuje Koszarkowi szczerze takich kolegow w zespole. Dylu, Mallet, Waczynski, Turek i Cummings dzis oszaleli. Po prostu oszaleli. Oni oddali 50 rzutow z 70 calego zespolu trafiajac z gry 14 razy !!! To sie nie miesci w glowie. Waczynski odpalal swoje trojki bo wiadomo, ze nic innego nie potrafi wiec to nie dziwi. Po co Cummings tyle razy probowal to nie wiem, Turkowi mozna wybaczyc slabszy dzien. Jednak duet Mallet - Dylewicz dzis zadziwil. Rozumiem, ze Filip probouje sam konczyc akcje ale ten facet ostro przegina. Dostaje pilka i nagle klapki na oczach, juz nie odda chyba, ze musi. Nie odda pilki naturalnie bo rzut oczywiscie tak. Efekt oplakany. Nie wiem czy na sile staral sie cos komus udowodnic, czy zlosc na D-Mo powodowala, ze chcial mu pokazac, ze grac potrafi... wyszlo komicznie i groteskowo. Powiedzmy, ze cos tam jeszcze probowal, jakis plus mimo wszystko mozna znalesc w jego grze. Ale w przypadku Malleta to juz nie jest mozliwe. Takiego cepa to ja juz nie widzialam od miesiecy. Co dostal pilke konczyl akcje, obojetnie czy byla pozycja czy nie, czy byl sens rzucac czy nie. Jest pilka ooo to rzucam ale fajna zabawa... no i efekt jeszcze gorszy niz w przypadku Dylewicza. Nie dosc, ze kompletnie nic nie bronil, nie asystowal (bo niby kiedy skoro ciagle odpalal rzuty) to jeszcze zrobil strate i w pewnym momencie mial juz chyba 1/9 z gry.

Tez miałem niewątpliwą przyjemność oglądać spotkania 1 i 2, osobiście nasuwa mi się jeden wniosek, tak bezjajecznej drużyny jaką jest Trefl dawno nie było w PLK. Dla mnie Koszarek, Wiśniewski, Waczyński, Mallet, Turek, Dylewicz, Cummings to charakterologicznie podobni gracze, do tego dochodzi ich trener tam brak ewidentnie gracza który potrafiłby ciągle motywować. Drugim problemem jest to, że do każdego meczu z Asseco, Trefl wychodzi już posrany w momencie wejścia do samej hali. Przepraszam, ale jak widzę Waczyńskiego na parkiecie to otwiera mi się nóż w kieszeni, albo inaczej niech cała drużyna Trefla w dniu meczu zaliczy jakiś burdel może wtedy chociaż bez nadmiernego stresu przystąpią do kolejnego spotkania. To jest ich praca za którą każdy z nich bierze na prawdę solidne pieniądze, a wychodzą na boisko i jeden z drugim jest tak posrany, że gra przeciwko Asseco po prostu ręce opadają. Dylewicz podobnie sporo łatwych pozycji do rzutu to idą kasztany takie w obręcz, że szkoda komentarza. Cummings tyczka w obronie już lepiej jakby jeden z tych juniorów się pojawił może więcej w elemencie defensu by dał chociaż. Nad Koszarkiem bym się zbyt nie litował, ponieważ słabo gra w tej serii, zajechany jest sezonem i tyle, choć liczyłem na więcej z jego strony, ale dostraja się do poziomu kolegów. Prawda taka, że mecz numer 3 pokaże, czy tu się coś będzie działo jeszcze w tej serii, czy będziemy czekać na dekoracje. Ja osobiście widzę tu już szybkie gonienie przez Asseco celu jakim jest MP. Najbardziej przykre jest jednak to, że najbliżej pokonania Asseco był AZS Koszalin, a to najdobitniej powinno świadczyć o poziomie tej ligi, gdzie zespoły z czuba tabeli nie potrafią ugrać spotkania z Asseco, wróć nie potrafią nawiązać walki przez 40 min.

 

[alejandr0]

Nie krytykował bym tak Trefla. Dlaczego ? Trefl nie ma zmiennikow i oczywiste jest, że nie są w stanie grać na wysokiej intensywności. VC jest beznadziejnym zmiennikiem dla Koszara do tego Kuzminskas który gra bardzo kiepsko os samego przyjscia do Trefla. Turek musi w każdym spotkaniu grać na 200%. A gdy na początku złapie faule jest problem. Czy Trefl zasłużył na finał? oczywiście, że tak. Bo kto inny miałby w nim grać. Turów tragedia, ślimak aut. Zastal Hodge zielona góra nie zaslużył na finał z żadnej strony. Trefl miał naprawde dobry sezon. finał przegrają przez brak ławki