PGNiG Superliga i PGNiG Superliga Kobiet 2014/2015

[alexlfc]

POGOŃ SZCZECIN - STAL MIELEC
typ: Stal Mielec @3.10 bet365
Jest trzeci, decydujący mecz tych drużyny w 1/4 play-off Superligi Mężczyzn. Typuje zwycięstwo Stali. Uważam, że bardziej zdeterminowani aby wygrać ten mecz. Drużyna z Mielca po sezonie prawdopodobnie sie rozsypie, w klubie jest dramatyczna sytuacja finansowa. Dlatego będą chcieli wygrać dla swoich kibiców. Ostatni mecz Stal wygrała dość pewnie 31:24, przede wszystkim dzięki szerszemu składowi. W Pogoni jest bardzo krotka ławka, Na pozycji rozgrywających maja tylko po jednym solidnym zawodniku, zmiennicy to juniorzy. Wystarczyła kontuzja Bruny i czerwona kartka z gradacji kar dla Zaremby i Szczecinianie nie istnieli w tym meczu. Nie wiadomo czy wystąpi środkowy rozgrywający Bruna, który nabawił się urazu stawu skokowego. Jego brak może okazać się decydujący. W obecnym sezonie Stal pokonała Pogoń w Szczecinie 26:36, dlatego sadze, ze własna hala nie jest znaczącym handicapem dla gospodarzy. Spotkanie sędziują dobrzy jak na polskie warunki sędziowie, wiec myślę ze nie odegrają negatywnej roli w tym starciu.
Historia spotkań:
Faza play-off
Pogoń Szczecin - PGE Stal Mielec 29:25 (13:12)
PGE Stal Mielec - Pogoń Szczecin 31:24 (13:11)
Faza zasadnicza
Pogoń Szczecin - PGE Stal Mielec 26:36 (10:15)
PGE Stal Mielec - Pogoń Szczecin 24:30 (12:14)

 

[macko18]

Pogoń Szczecin-Montex Lublin 24-28
Montex 1.55 Fortuna
Montex-2.5 1.90 Fortuna
Przedmeczowe live w bet365:
Montex-2.5 1.90
Montex-0.5 1.50 IZZI wszystkie bety, cały mecz pewne prowadzenie Montexu. Teraz jazda po 3-0 w finale!
Pierwsze mecze odpuściłem, co najwyżej łapałem coś na live. Tutaj też chciałem tak samo zrobić, ale przy takich kursach czuję, że trzeba rzucić takie bety. Wystarczy popatrzeć na oferty innych buków, a tak właściwie jednego buka, czyli bet365, gdzie kurs na zawodniczki z Koziego Grodu wynosi 1.28. Tutaj nawet jeśli odliczymy 12% podatku mamy znacznie lepsza propozycję. Tyle na temat kursów, teraz coś bardziej związanego z samym sportem. W pierwszych dwóch spotkaniach, bardziej nawet w drugim, Lublinianki pokazały, że są o klasę lepsza ekipą. W dużej mierze tak jest, dzięki szerszej ławce. Pogoń to podstawowa siódemka, gdzie zdecydowanie prym wiodą Cebula, Stachowska i Stasiak. To w głównej mierze od gry Agaty Cebuli, ich play makerki zależy wynik Pogoni. Ona robi całą grę, często indywidualnymi akcjami zdobywa bramki. Do tego Gosia "Bum Bum" Stasiak. Nasza dobra znajoma z Lublina, której może trochę brakuje u nas, gdyż rolę rzutka musi w Lublinie pełnić jedynie Gęsia. Jednak ostatnio "Bum Bum" nie dysponuje jakąś ekstremalną formą, którą mogła się kiedyś pochwalić w barwach Montexu. Nie stanowi aż takiego zagrożenia, by jej się mocno obawiać. Alesia, która najczęściej jest stawiana naprzeciw niej spokojnie sobie z nią radzi,w końcu to jedna z najlepszych defensorek w lidze, nie patyczkuje się ze swoimi rywalkami. Na koniec Stachowska na kole, jednak już w pierwszych meczach Biało-zielone pokazały, ze spokojnie są w stanie wyłączyć skutecznie kolo rywalek. Co do defensywy Szczecinianek, to na początku emczu zawsze wygląda to nieźle. Jest odpowiednia koncentracja i co ważne są siły. Jednak z każdą minutą siły opadają, nie ma dużej rotacji, najczęściej środkiem obrony dyrygują Zimny i Stachowska, jednak młoda Ola(Zimny) często jeszcze daje się ogrywać, bądź łapie głupie kary. Pogoń jednak może się cieszyć, bo z Oli będą mieli jeszcze dobrą zawodniczkę. Osobiście widzę w niej drugą Ale Wojtas, tak z urody, jak i budowy. Ta sama pozycja i podobne predyspozycje. Co do Montexu, to zdecydowanie górują w defensywie. Mocna centralna część tego bloku, gdzie na środku dyrygują Marta z Dorą, a pamiętajmy, że i Asia Drabik spokojnie może tam zagrać. Jednak ona standardowo jest stawiana na "dwójce" i ze swojej roli wywiązuje się bardzo dobrze. Do tego skrzydła, co ważne z rezerwowymi, które nie obniżają mocno poziomu, które biegają dobrze do kontr. W ataku pozycyjnym też swoje rzucą. Co do ataku, to sporą przewaga moich dziewczyn jest rozegranie, gdzie Sabina ma wielki wybór. Na początku wyjdzie z Gęgą na lewej połówce, Dora na środku i Alesią, bądź Kamą na prawej połówce, a pamiętajmy, że na ławce zostają jeszcze Krista, Vala oraz Kozimur, a każda z nich jest w stanie wejść i pomóc zespołowi swoją grą. W Szczecinie takich możliwości nie ma. Przy złej grze lub zmęczeniu jednej z podstawowych rozgrywających na prawą połówkę Struzik musi wprowadzać lewoskrzydłową Yashchuk. Co do bramki, to Szywierska potrafi mieć swój dzień, ale jednak częściej dobre obrony zdarzają się naszej Kati. U rezerwowych, czyli Płaczek z Pogoni praz Glorii w MKSie, jest względnie remis. Podsumowując, widać, że widze sporą przewagę kadrową Montexu, ale nie tylko. Samo zgranie, jak i postawa w defensywie wskazują na MKS. Tak jak napisałem, dla mnie Lublinianki są o klasę lepszą ekipą i spodziewam się zakończenia półfinałów już w trzecim miejscu. Oby skandowane przez kibiców na ostatnim meczu na Globusie "Struzik, co?! 3-0" miało miejsce. A Pan Adrian wie już za co nie będzie lubiany w Lublinie w następnych latach.

 

[macko18]

Montex Lublin-Vistal Gdynia 26-25
Montex 1.35 b365
Montex-3 1.86 b365
Praktycznie cały mecz Montex prowadził, jednak nie potrafiły odjechać, gdyż dzisiaj dziewczyny nie grały na dużej skuteczności, no i popełniały masę prostych błędów. Nawet z taką grą handi by weszło, gdyby nie kontuzja Gęgi na którymś z treningów przed finałami oraz kontuzja Koci na rozgrzewce. Przez to zostaliśmy z Kristą na półlewym, która jednak zagrała rewelacyjnie i zasłużenie została wybrana MVP tego spotkania. Co do braku Koci, to zostaliśmy an lewym skrzydle z sama Rolką, a w ostatnich minutach łapały ją już skurcze. Te dwa urazy martwią mnie bardzo w kontekście dalszej rywalizacji, jednak trzeba cieszyć się ze zwycięstwa i prowadzenia 1-0 w serii.
Jeśli chodzi o kursy, to mamy podobną sytuację, jak w trzecim meczu półfinałowym z Pogonią. A czy tak samo jest, jeśli chodzi o sytuację na parkiecie i prawdopodobieństwo? Raczej tak, gdyż Gdynianki są trochę lepszą ekipą, ale Montex dysponuje własnym parkietem i co ważniejsze żywiołową publicznością, która na pewno dzisiaj zagości w sporej liczbie na Globusie. W tym spotkaniu, jak i całym finałowym pojedynku mam dwa bardzo mocne argumenty za moimi dziewczynami. Myślę, że oba ważne, chociaż dłuższa ławka może okazać się bardziej kluczowa, niż o wiele większe doświadczenie i ogrania kluczowych zawodniczek MKS-u. Na temat kadry biało-zielonych już się tutaj nieraz w tym sezonie rozwodziłem.

Co do Montexu, to zdecydowanie górują w defensywie. Mocna centralna część tego bloku, gdzie na środku dyrygują Marta z Dorą, a pamiętajmy, że i Asia Drabik spokojnie może tam zagrać. Jednak ona standardowo jest stawiana na "dwójce" i ze swojej roli wywiązuje się bardzo dobrze. Do tego skrzydła, co ważne z rezerwowymi, które nie obniżają mocno poziomu, które biegają dobrze do kontr. W ataku pozycyjnym też swoje rzucą. Co do ataku, to sporą przewaga moich dziewczyn jest rozegranie, gdzie Sabina ma wielki wybór. Na początku wyjdzie z Gęgą na lewej połówce, Dora na środku i Alesią, bądź Kamą na prawej połówce, a pamiętajmy, że na ławce zostają jeszcze Krista, Vala oraz Kozimur, a każda z nich jest w stanie wejść i pomóc zespołowi swoją grą.

Tak było przed trzecim meczem w Szczecinie. I co ważne okazało się to prawdziwe. W drugiej połowie z ławki weszła Krista i w ciągu jakichś 10 minut rzuciła 6 bramek, czym mocno pomogła zespołowi. To tylko jedna z tych opcji, których Montex na ławce ma kilka. Co do przyjezdnych, to takich manewrów Tetelewski stosować nie może. Zarząd klubu w większości postawił na młode zawodniczki, zostawiając w składzie jedynie 3 doświadczone dziewczyny, takie jak Cecotka(Niedźwiedź), Ryba(Gapska) oraz Owen(Kulwińska). Reszta to młode zawodniczki, które tak na prawdę dopiero rozpoczynają swoją przygodę z najwyższym poziomem w naszym kraju. Wprawdzie ograły łatwo Start w półfinale, jednak tutaj wchodzimy już na inny poziom sportowy. Tutaj potrzeba większych umiejętności i co ważniejsze większego ogrania, czyli chłodniejszej głowy. Myślę, że tego właśnie może zabraknąć u Gdynianek. Podsumowując, widzę tutaj dwa główne powody, które każą grać w stronę gospodyń. Spodziewałem się linii na handi -2.5 przy kursie około 1.8, niestety jest tylko 1.68, więc biorę -3 po 1.86 oraz czyste zwycięstwo, idealne do jakiegoś dubelka. Co do poprzednich spotkań, nie radzę sugerować się porażką Montexu w Gdyni, gdyż nasze dziewczyny grały wtedy co 3 dni przez dłuższy czas i po prostu brakowało im już sił. Przed półfinałami miały dłuższy okres na regenerację i w spotkaniach z Pogonią pokazały swoją świeżość i to, że znowu są gotowe na 100%.

 

[luxik23]

Wisła Płock-Azoty Puławy 2 +6.5 @ 1.85 bwin
Witam dzisiaj polecam zagrać przeciwko gospodarzowi czyli Wiśle.
Problem z kontuzjami trwa nadal,do listy kontuzjowanych dołączyli kolejni gracze (Wiśniewski i Nikcevic).
Krótka rotacja w składzie będzie widoczna,dodając dobrą formę przyjezdnych z Puław pobieram dodatkowy handicap. ! POLECAM
Analiza do typu musi być trochę szersza i nie zawierać się w 2 zdaniach. Proszę o poprawienie tego. Macko18

 

[macko18]

Wisła Płock-Azoty Puławy 30-28
Azoty+8.5 1.86 betsafe MEGA IZZI BET!
Bet bardziej z racji, iż u innych buków wisi linia o oczko niższa przy podobnym kursie. Wczoraj Puławianie polegli 6 trafieniami, jednak Wisła grała w mocno okrojonym składzie. Dzisiaj możliwe są powroty Wiśniewskiego, Zelenovicia i Kwiatkowskiego. Wszystko zadecyduje się dopiero tuż przed rozgrzewką. Najważniejsza będzie tutaj kwestia obecności Gadżeta i Nemanji, gdyż w środowym starciu na skrzydle gospodarzy musiał występować junior. Co do prawej połówki, to powrót Serba na pewno zadziałaby mocno pozytywnie na grę Nafciarzy. Jednak już w półfinale Pucharu Polski podopieczni Skutnika pokazali, że są w stanie walczyć z nawet silniejszą kadrowo Wisłą. U gości powoli do składu powraca Masłowski, który może dawać już jakieś zmiany na środku, co pozwala doświadczonemu szkoleniowcowi na szerszą rotację składem. Wczoraj Nafciarze stracili Jurkiewicza, możliwe, że do końca sezonu, więc na rozegraniu będzie potrzebna szersza rotacja, możliwe, że z juniorami, bądź, co już jest stałe, z Daszkiem na środku. W sytuacji, gdy Cadenas posyła Michała do kierowania rozegraniem akcji zespołu nie wygląda to najlepiej. Jest to bardziej zabieg, dzięki któremu bardziej eksploatowani zawodnicy dostają chwilę odpoczynku. Podsumowując, Azoty są w stanie postawić się Wiślakom. Zwycięstwa raczej nie urwą, ale porażka niewysoką różnicą bramek jest w ich zasięgu i o to dzisiaj powalczą.

 

[macieksokol]

Rzeczywiście handicap wygląda bardzo godnie, ale nie wiem czy lepszym wyjściem nie będzie zakład na poniżej 60.5 bramki @[email protected] w tym meczu. Linia bardzo wysoka patrząc na to co wczoraj zafundowały nam obie drużyny. Wiadomo, że h2h wskazuje na over, ale sytuacja kadrowa Płocka pozwala raczej na długą grę i neutralizowanie zagrożeń ze strony Puław, niż na bieganie od bramki do bramki i szybkie akcje. Wczorajszy wynik 24:18 tylko to potwierdza. Tak niskiego wyniku dziś się nie spodziewam, chociażby dlatego, że w drugich meczach zwykle broni się trochę mniej, ale uważam linię 60.5 za wysoką, patrząc na braki po stronie Płocka (wypada jeszcze Jurkiewicz). Ja osobiście poczekam na decyzję o występie Wiśniewskiego i Zelenovica - jeżeli obu tych graczy zabraknie, to wtedy zarówno handicap @Macko18, jak i typ proponowany przeze mnie uważam za wartę inwestycji paru jednostek ???? Bez Wiśniewskiego, Wisła zostaje na lewym skrzydle z juniorami i nie ma opcji, żeby Cadenas szedł w wymianę ciosów, bo w takiej grze Puławy czują się co najmniej swobodnie. Gdyby po stronie faworytów był pełen skład, wtedy zapewne spodziewać by się można przekroczenia tej linii - przy tylu osłabieniach, ja obstaję przy niskim wyniku i wygranej Wisły 4-6 bramkami.

30:28

 

[macko18]

Vistal Gdynia-Montex Lublin 27-27
Montex 2.55 betcity 2.54 bah 2.50 b365 Value było.
Montex/X 2.10 betcity
Jak co tydzień, jak co kolejkę mamy do czynienia z brakiem poważnego traktowania Superligi kobiet, czyli zaniechanie przez praktycznie wszystkich buków wystawienia oferty na weekendowe mecze odpowiednio wcześnie. Praktycznie wszyscy, jeżeli w ogóle, robią to dopiero w dzień meczu. Nie powiem, utrudnia to działanie. Jednak kolejny raz na przód wychodzi Fortuna. Wprawdzie zawijają te 12%, jednak i tak uważam ich kursy za co najmniej przesadzone. To całe 2.25 na czysto daje nam 1.98, czyli bardzo porządny kurs biorąc pod uwagę sytuację, jaką mamy tutaj w finale. Jednak do rzeczy, czyli pora napisać coś o tym, co działo się i co się wydarzy na parkiecie. Szanse oceniam max na 50/50, więc już tutaj widać, że kurs stanowi niezłe value. W Lublinie oba zespoły nie pokazały się ze swojej najlepszej strony, jednak u Gdynianek mnie to nie dziwi, gdyż w absolutnej większości są to młode dziewczyny i jeszcze często nie będą rozgrywały genialnych meczów. Pod względem zdrowotnym Tetel mial praktycznie całą kadrę do dyspozycji, więc każda zawodniczka nie miała przeszkód(w tym kontekście), aby pokazać to, co potrafi. W Montexie za to tak różowo nie było, jak już o tym wspominałem. Teraz mija tydzień i na pewno jest on na korzyść naszych dziewczyn. Z łokciem Gęgi jest już na pewno lepiej, a i Koci powinna być gotowa na więcej minut. Brak Marty w 2.linii był aż nad to widoczny w pierwszym meczu. W drugim udało się to już przykryć i od razu wynik wyglądał lepiej. Przy gotowej Marcie do rzutu MKS zyskuje wiele, dzięki czemu może zaznaczyć się jeszcze większa przewaga. Przecież Gęsia to nie tylko rzutek, ale i filar defensywy koło Dory. Właśnie, Dora, czyli zawodniczka, która cały czas trzyma ogromny poziom. Spokojnie mogłaby wrócić do repry i tam dać sporo drużynie Łysego. Ostatnio zaliczyła 10 bramek, a to nie musi być koniec. W Montexie nie ma, jak u ich przeciwniczek. Tam ciężar gry na swoje barki bierze najczęściej Niedźwiedź. U nas jeśli trzeba, to mogą to zrobić Dora, Krista, Kama, Alesia, czy też wspominana Marta. Każda z tych zawodniczek pokazywała to już w tym sezonie. Skupiam się na rozegraniach, bo skrzydła nie odgrywały i chyba nie odegrają aż takiej roli, gdyż poziomem Lublin jest trochę wyższy, ale ciężko to zaznaczyć. Przy pełnej dyspozycji Koci napisałbym, że MKS zjada skrzydła Vistalu, ale przy jej niedawny powrocie po poważnej kontuzji wstrzymam się z takim stwierdzeniem. Koło to podobna sytuacja, w podstawowym składzie reprezentantka Polski, a na ławce młoda wchodząca dopiero zawodniczka. Jednak patrząc na obecną formę, to Drabik jest lepsza, a umiejętności Szarawagi, mimo małego ogrania w tym roku, cenię wyżej niż umiejętności rezerwowej w Gdyni Dorsz. Co do bramki, to weekend w Lublinie pokazał. Kati cały czas trzyma równą, bardzo dobrą formę. Dzięki temu Saba zdejmowała ją co najwyżej tylko na karne. W ekipie Tetela tak nie było. Gapska(Ryba) nie trzymała odpowiedniego poziomu przez całe 60 minut, więc była zmieniana przez swoją niedoświadczoną zmienniczkę. Podsumowując, kolejny raz powtarzam, iż aspekt doświadczenia, jak i szersza ławka, dzięki której mamy więcej opcji w ataku, jak i mocna obrona, to główne argumenty Montexu, które zadecydowały już w pierwszych meczach. Tutaj, mimo przewagi parkietu Gdynianek, wydaje mi się, że może być podobnie. Nie spodziewam się łatwego meczu, jednak daje minimum 50% szans naszym dziewczynom na zamknięcie kwestii Mistrza w 3 meczach. Przy takim postawieniu sprawy kurs bliski 2.00 to dobre value. Czekam jeszcze na ofertę poważniejszych buków i jak coś będzie, to dorzucę tutaj.

1.98 i szansach 50% wg Ciebie jest dobrym value ?

minimum 50%

 

[macko18]

Vistal Gdynia-Montex Lublin 27-33
Montex 2.75 b win
Montex+1.5 1.86 betsafe IZZI! Mamy MISTRZA!!!
Dzisiaj znowu gramy finał, wczoraj nie udało się Montexowi zamknąć rywalizacji w 3 meczach, jednak to spotkanie pokazało, że ocena szans była prawidłowa. Dzisiaj jest podobnie, więc kurs 2.75 jest co najmniej dziwny. Lekki niepokój budzi wczorajsza absencja Marty, jednak dzisiaj możliwe, że wyjdzie już na parkiet. Wszystko inne jak powyżej, więc tylko powtórzę.

Jak co tydzień, jak co kolejkę mamy do czynienia z brakiem poważnego traktowania Superligi kobiet, czyli zaniechanie przez praktycznie wszystkich buków wystawienia oferty na weekendowe mecze odpowiednio wcześnie. Praktycznie wszyscy, jeżeli w ogóle, robią to dopiero w dzień meczu. Nie powiem, utrudnia to działanie. Jednak kolejny raz na przód wychodzi Fortuna. Wprawdzie zawijają te 12%, jednak i tak uważam ich kursy za co najmniej przesadzone. To całe 2.25 na czysto daje nam 1.98, czyli bardzo porządny kurs biorąc pod uwagę sytuację, jaką mamy tutaj w finale. Jednak do rzeczy, czyli pora napisać coś o tym, co działo się i co się wydarzy na parkiecie. Szanse oceniam max na 50/50, więc już tutaj widać, że kurs stanowi niezłe value. W Lublinie oba zespoły nie pokazały się ze swojej najlepszej strony, jednak u Gdynianek mnie to nie dziwi, gdyż w absolutnej większości są to młode dziewczyny i jeszcze często nie będą rozgrywały genialnych meczów. Pod względem zdrowotnym Tetel mial praktycznie całą kadrę do dyspozycji, więc każda zawodniczka nie miała przeszkód(w tym kontekście), aby pokazać to, co potrafi. W Montexie za to tak różowo nie było, jak już o tym wspominałem. Teraz mija tydzień i na pewno jest on na korzyść naszych dziewczyn. Z łokciem Gęgi jest już na pewno lepiej, a i Koci powinna być gotowa na więcej minut. Brak Marty w 2.linii był aż nad to widoczny w pierwszym meczu. W drugim udało się to już przykryć i od razu wynik wyglądał lepiej. Przy gotowej Marcie do rzutu MKS zyskuje wiele, dzięki czemu może zaznaczyć się jeszcze większa przewaga. Przecież Gęsia to nie tylko rzutek, ale i filar defensywy koło Dory. Właśnie, Dora, czyli zawodniczka, która cały czas trzyma ogromny poziom. Spokojnie mogłaby wrócić do repry i tam dać sporo drużynie Łysego. Ostatnio zaliczyła 10 bramek, a to nie musi być koniec. W Montexie nie ma, jak u ich przeciwniczek. Tam ciężar gry na swoje barki bierze najczęściej Niedźwiedź. U nas jeśli trzeba, to mogą to zrobić Dora, Krista, Kama, Alesia, czy też wspominana Marta. Każda z tych zawodniczek pokazywała to już w tym sezonie. Skupiam się na rozegraniach, bo skrzydła nie odgrywały i chyba nie odegrają aż takiej roli, gdyż poziomem Lublin jest trochę wyższy, ale ciężko to zaznaczyć. Przy pełnej dyspozycji Koci napisałbym, że MKS zjada skrzydła Vistalu, ale przy jej niedawny powrocie po poważnej kontuzji wstrzymam się z takim stwierdzeniem. Koło to podobna sytuacja, w podstawowym składzie reprezentantka Polski, a na ławce młoda wchodząca dopiero zawodniczka. Jednak patrząc na obecną formę, to Drabik jest lepsza, a umiejętności Szarawagi, mimo małego ogrania w tym roku, cenię wyżej niż umiejętności rezerwowej w Gdyni Dorsz. Co do bramki, to weekend w Lublinie pokazał. Kati cały czas trzyma równą, bardzo dobrą formę. Dzięki temu Saba zdejmowała ją co najwyżej tylko na karne. W ekipie Tetela tak nie było. Gapska(Ryba) nie trzymała odpowiedniego poziomu przez całe 60 minut, więc była zmieniana przez swoją niedoświadczoną zmienniczkę. Podsumowując, kolejny raz powtarzam, iż aspekt doświadczenia, jak i szersza ławka, dzięki której mamy więcej opcji w ataku, jak i mocna obrona, to główne argumenty Montexu, które zadecydowały już w pierwszych meczach. Tutaj, mimo przewagi parkietu Gdynianek, wydaje mi się, że może być podobnie. Nie spodziewam się łatwego meczu, jednak daje minimum 50% szans naszym dziewczynom na zamknięcie kwestii Mistrza w 3 meczach. Przy takim postawieniu sprawy kurs mocno ponad 2.00 to dobre value.

 

[alexlfc]

Pogoń Szczecin- Azoty Puławy 25-36
I mecz play-off o 3 miejsce Superligi.
typ: Azoty Puławy
Kurs: 3.0 Bet365
Kolejny niezrozumiały dla mnie kurs buków. Jest to dla mnie mega okazja! Kurs jest bajeczny. Moim zdaniem zdecydowanym faworytem tego spotkania są Azoty. A czemu tak sądzę?
Azoty są w bardzo dobrej formie co pokazały mecze z Wisłą Płock. Wiem ze Wisła była zdziesiątkowana kontuzjami ale Azoty tez nie dysponowały pełnym składem. W wszystkich meczach z Orlenem nie zagrali Tarabochia, Tsitou( problemy z paszportem) Grzelak I Łyżwa, W ostatnim nie wystąpił również Prce, który zmagał się z kontuzją Kolana , ale na Pogoń będzie w pełni sił. Po kontuzji wracał również Piotrek Masłowski, który jest w coraz lepszej formie. Na mecz z Pogonią oprócz Łyżwy wracają wszyscy nieobecni.
W Pogoni z Vive nie grali dwaj kluczowi zawodnicy: Bruna i Konitz. Prawdopodobnie Konitz wróci na mecze o brąz, ale nie będzie w pełni sil bo zaraz po rywalizacji czeka go rehabilitacja kontuzjowanego barku. Niewiadoma jest obecność środkowego rozgrywającego Bruny, który wypadł w meczu ze Stalą Mielec. Jego brak to poważne Osłabienie.
Patrząc na składu obu ekip Azoty dominują na rozegraniu. Pogoń dysponuje tylko 5 rozgrywającymi wraz z Bruną. Azoty mają na każdej pozycji rozegrania wyrównaną parę graczy. Do tego na rozegraniu ostatnio z powodu kontuzji Tarabochii i Prce szalał Przemek Krajewski, który w ostatnim meczu o brąz Wisle rzucił Az 16 bramek! ( pozostali zawodnicy rzucili 14 bramek). Lewe Skrzydło jest na tym samym poziomie, Prawe to przewaga Azotów, koło tez sądzę lekki plus Azotów. Pogoń dysponuje tylko jedną mocną siódemką. Na ławce mają głownie niedoświadczonych, młodych zawodników. Azoty zaś praktycznie na każdej pozycji mają graczy, którzy wnoszą coś do gry ( oprócz prawego skrzydła)
Sądzę, że Azoty zabiegają Pogoń kontrami( taki styl prezentują drużyny trenera Skutnika) i spokojnie wygrają pierwszy mecz w Szczecinie.
Transmisja: Polsat sport 18.05.2015 godz. 18.00
Moja Stawka singiel: 400zł zwrot 1200zł
Niestety nie mogę dodać screena( za mało mam postów)

 

[kobe241986]

Vive Kielce - Wisła Płock
under 59,5 bramek 1,7@ 3/10

W sobotę i niedzielę w Kielcach zaczyna się kolejna część odwiecznej rywalizacji w finale play off PGNiG Superligi Vive podejmuje Wisłę Płock. Święta wojna świętą wojną, ale trzeba przyznać, że już dawno Vive nie miało nad odwiecznym rywalem takiej przewagi, jak teraz. Nie chodzi nawet o klasę i umiejętności zawodników (choć pod tym względem też kielczanie biją Nafciarzy na głowę), lecz o liczebność obu ekip. Trener mistrza Polski Talant Dujszebajew ma do dyspozycji 16 gotowych do walki, zaprawionych w bojach gladiatorów i nie w pełni sprawnego Żeljko Musę. Prowadzący Nafciarzy Manolo Cadenas dysponuje tylko trzema bramkarzami i jedenastoma graczami w polu, z których dwaj to nieopierzeni juniorzy (Jakub Moryń, Maciej Skibiński), a dwaj inni (Adam Wiśniewski, Nemanja Zelenović) rozegrają pierwszy mecz po miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzjami. Sytuacja kadrowa Nafciarzy jest fatalna przed tymi finałami gdyby nie powrót Zelenovicia, Cadenasowi zostałoby trzech rozgrywających – po jednym na każdą pozycję. Teraz i tak jest niewiele lepiej, bo na środku i lewym rozegraniu zostało tylko dwóch praworęcznych – 20-letni Dan Racotea i doświadczony Alexander Tioumentsev. Dobrze,że wraca do gry Wiśniewski jednak czy Adam wytrzyma dwa spotkania dzień po dniu po miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją zobaczymy... Uważam,że przy obecnej sytuacji kadrowej Wiślaków dobrym rozwiązaniem na dzisiejsze spotkanie jest gra na under bramkowy w tym spotkaniu tym bardziej,że już jutro jest drugie starcie dlatego trzeba odpowiednio dysponować siłami. Zresztą ostanie spotkania między tymi ekipami były underowe ponieważ obie ekipy kładły duży nacisk na grę w defensywie.

Wyniki ostatnich spotkań:

10.03.15 Vive-Wisła 30:27
09.11.14 Wisła-Vive 22:35
25.05.14 Wisła-Vive 25:34
24.05.14 Wisła-Vive 31:27

 

[kobe241986]

Górnik Zabrze - MMTS Kwidzyn
over 61,5 bramek 1,8@ 3/10 31:28 słabiutko obie ekipy w ofensywie :-(
Rewanżowe spotkanie pomiędzy obiema ekipami. W ubiegłym tygodniu Górnicy wygrali w Kwidzyniu 34:31 i są bliżsi awansu do finałowej rundy(która zadecyduje kto zajmie 5 miejsce w tabeli na koniec sezonu) w której czeka już ekipa Stali Mielec. Która wczoraj wyeliminowała Chrobry Głogów. Mecze między obiema ekipami zazwyczaj obfitowały w dużą ilość bramek. Obie ekipy nie kładą nigdy jakieś większej uwagi co do gry w defensywie. Górnik u siebie gra bardzo dobrze także powinni dopełnić dzisiaj formalności i awansować dalej. Liczę dzisiaj na ciekawe spotkanie i widowiskową grę obu ekip z dużą ilością bramek

 

[macko18]

Pogoń Szczecin-Azoty Puławy 25-36
Azoty+2 1.72 b365 IZZI
Azoty DNB 2.40 Ónibet IZZI
Azoty zwycięstwo w meczu(z dogrywką) 2.25 betcity IZZI
Popieram zdanie Alexa, ale nie podchodzę do tego typu aż tak hurra optymistycznie. Azoty jednak nie są jeszcze taka ekipą, żeby utrzymywać stały, dobry poziom w każdym spotkaniu. Pokazał to turniej finałowy Pucharu Polski, gdzie pierwszego dnia Puławianie walczyli jak równy z równy z Wisłą, a kolejnego dnia polegli sromotnie z Górnikiem. Trener Skutnik cały czas przekazuje swoją myśl chłopakom, więc dalej się uczą. W dalszej perspektywie ich gra powinna się stabilizować. Bet w kierunku Azotów jest spowodowany przede wszystkim kwestiami kadrowymi. W Puławach oprócz absencji Łyżwy wszyscy są w kadrze na mecze w Szczecinie i z każdego Skutnik powinien mieć możliwość skorzystać. W Pogoni tak różowo nie jest. Wprawdzie do składu wraca Zydroń, jednak dalej niewiadomą jest dyspozycja Bruny i Konitza, czyli dwóch obok Zygi najważniejszych piłkarzy gospodarzy. Wiadomo, ze nawet jeśli obaj wystąpią, to nie będą gotowi na 100%. Z pewnością swoje drużynie dadzą, jednak będą potrzebowali zmiany, a wtedy jakoś gry spadnie. Dodatkowo trzeba dokonać porównania składów obu ekip. Skrzydła są zdecydowanie atutem przyjezdnych, podobnie jak koło. W bramce można postawić na remis. Rozegrania zależą od dyspozycji dnia, gdyż w obu drużynach mamy do czynienia z klasowymi zawodnikami. Podsumowując, w zależności od obecności zawodników szanse Azotów wahają się w granicach 50%, a może czasem nawet więcej, więc takie kursy, czy to na zwycięstwo, czy handicap, czy tak jak wybrałem DNB są bardzo sensowne. Obecnie kurs na zwycięstwo oscyluje w granicach 2.5-2.65, więc DNB po 2.4 wydaje się korzystniejszą propozycją. Jeśli kogoś zadowala bezpieczniejsza opcja, to handi +2 po 1.72 wydaje się idealna opcją.

 

[macko18]

Pogoń Szczecin-Azoty Puławy 30-23
Pogoń DNB 4.05 betsson MEGA IZZI!
Pogoń+2.5 2.00 bet365 MEGA IZZI!
Tutaj raczej długiego wywodu nie będzie, gdyż jest to kolejny mecz, a przed pierwszy co nieco ja i Alex napisaliśmy. Mówiłem o tym, by nie traktować typu na Azoty jako mega bet, a jednak wygrali bardzo łatwo. Dzisiaj już tak być nie musi, a sytuacja jest bardzo podobna do tej z wczoraj. Różnicą jest to, że wiemy, iż Bruna i Konitz nie są w pełni dysponowani. Jednak z biegiem czasu ich gra powinna tylko stawać się lepsza. Bartek już wczoraj próbował pokazać się z rzutem, przy odrobinie odwagi może wnieść do gry swojej ekipy sporo dobrego. Bruna, tutaj kwestia jest trochę cięższa, gdyż widać u Michala spore braki. Jednak nawet bez Czecha drużyna Białego to dalej Pogoń, która potrafiła odprawić chociażby niewygodną Stal, czy chwilami powalczyć z Iskrą. Co do Azotów, to zagrali bardzo dobry mecz, szczególnie po przerwie. Bramkarze robili swoje, a zawodnicy z pola pokazali dobrą dyspozycję. Przypominam, iż moim zdaniem Puławianom brakuje jeszcze regularności, która z czasem pod wodzą Skutnika powinna przyjść. Przykładowo w turnieju finałowym Pucharu Polski w sobotę zagrali rewelacyjnie przeciwko Wiśle, a już kolejnego dnia byli cieniem samych siebie w starciu z Górnikiem. Myślę, że dzisiaj w Azotach nie musi być już tak dobrej dyspozycji, a Pogoń może nie powtórzyć swoich słabości. Wczoraj oceniałem szanse obu ekip na w miarę równe, więc dzisiaj nie zmienia się to aż tak drastycznie. Fakt, goście są faworytami, ale nie aż takimi, żeby dawać an nich 1.3-1.4. DNB po ponad 4.0 jest moim zdaniem tutaj przesadą, więc warto spróbować tego beta.

 

[adasko6910]

Pogoń Szczecin -Azoty Puławy
Pogoń +4 @1,5 Bet365 30-23
Macko18 już napisał o tym meczu trochę i kursy na Azoty na pewno nie warte do gry. Wczoraj Pogoń do 40 min grała naprawdę dobrze. Widać było, że Bruna i Konitz dopiero co wrócili po kontuzji i nie mogli dać jeszcze tyle w ofensywie co zawsze, ale "powąchali" wczoraj parkiet i dzisiaj powinno być już tylko lepiej.
Azoty wczoraj na świetniej skuteczności i dzisiaj Pogoń musi zrobić wszystko, żeby nie jechać do Puław z wynikiem 0-2, bo tam będzie bardzo ciężko w walce o brąz.
Kurs do dubelka jak znalazł. Zapraszam przed tv Polsat Sport godzina 18.
Powodzenia

 

[macko18]

Wisła Płock-Iskra Kielce 28-29
Iskra 1.31 betcity
Iskra-3.5 1.85 betcity Iskra słabo, Wisłą jak na swój skład solidnie.
Sytuacja jest tutaj prosta, obie ekipy dzieli przepaść kadrowa. U Płocczan mamy do czynienia z plagą kontuzji. Na lewym skrzydle brakuje Nikcevicia, na rozegraniach Pusicy, Jurkiewicza, Tioumintseva, może też zabraknąć Zelenovicia, który w pierwszych meczach złamał nos. Na kole zabraknie, pauzującego od dawna Rochy. W obliczu tego Cadenas zostaje z jednym lewoskrzydłowym, dwoma nominalnymi rozgrywającymi, dwoma prawoskrzydłowymi, jednym kołowym i najmocniej obsadzoną pozycją, czyli bramką. Braki są jednak aż nadto widoczne. Przy tym obrocie spraw Daszek, jak to już miało miejsce, będzie musiał grać na środku rozegrania, jednak teraz w całym wymiarze czasowym. Możliwość rotacji w drużynie gospodarzy jest niesamowicie wąska. U kibiców da się już wyczuć zrezygnowanie, gdyż stoją praktycznie przed mission impossible. Kielczanie za to uporali się już praktycznie ze wszystkimi urazami i do spotkań finałowych przystępowali w pełnej obsadzie. Przy tym Talant ma na prawdę dobrą ekipę, a na każdej pozycji przynajmniej dwóch równorzędnych graczy, którymi Dujszebajev rotuje bardzo inteligentnie. Przez to Kielczanie nie muszą się martwić o kwestie fizyczne, gdy nie byli tak mocno eksploatowani, jak ich rywale. Moim zdaniem wszystko oprócz parkietu przemawia za przyjezdnymi i gracze Iskry powinni zakończyć te finały już w trzecim meczu. W obliczu tylu absencji handicap na nich wydaje się rozsądną opcją na singla, a kurs ~1.3 na ich zwycięstwo jest idealny do jakiegoś dubla.

 

[loveparade]

Azoty - szczecin...Jak dzis widzicie ten typ? kurs mocno zleciał na gospodarzy? przy takich poziomach handi +4.5 na gosci wydaje sie byc fajna opcja ????

 

[adasko6910]

Azoty - Pogoń +7 @ 1,53 polecam do dubelka ten kursik !!! :wink: Bet365
Wczoraj trochę kiepska pierwsza połowa Pogoni i to ona ustawiła mecz, jednak dzisiaj goście nie mają nic do stracenia i muszą walczyć o każdą piłkę, a do tego różnica między drużynami nie jest taka duża i ten kurs jak najbardziej do gry. Goście mają doświadczonych graczy i bardzo ogranych. Chyba przez wczorajszy wynik takie promo dzisiaj na handi Pogoni.
Polecam !!!
Do tego lekko Pogoń wygra mecz po bardzo wysokim kursie @6.

krótko, bo muszę wychodzić, ale musiałem coś nawet napisać, żebyście mieli do podwyższenia ako
Pozdro !

Duży minus dla Pogoni za taki mecz.. Pierwsza połowa znowu ustawiła mecz...