>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

NHL 2010/2011 Stanley Cup Finals

Status
Zamknięty.
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Nie rozumiem jednej sprawy, zwycięstwa Vancouver są ocenianie przez pryzmat pięknej gry, a gdy przyszło do dwóch spotkań w których Boston demoluje rywali, nagle jedynym zasłużonym staje się Tim Thomas. Panowie trochę obiektywizmu wskazane, rozumiem że każdy ma swoją sympatię w postaci Orek lub Niedźwiadków, ale niezrozumiałe jest dla mnie to że każdy kto kibicuje Vancouver widzi tylko Thomasa jako główny powód zwycięstw. Tim robi swoje, a reszta drużyny zdobywa bramki i skutecznie rozbija zawodników Canucks po bandach. Najlepszym przykładem jest akcja Marchanda, którą pokazał Odisio. Poza tym jeśli już mamy skupiać się na grze Vancouver to zasadnicze pytanie brzmi czy Canucks napotkali w drodze do finału, tak zdecydowany opór od strony fizycznej :?: W serii z Sharks nie przypominam sobie by Rekiny cokolwiek takiego zrobiły, mały zalążek jeśli chodzi o Nashville, no i Chicago które do końca nie wiedziało co chce grać, ale walczyli i pokazali jak grać z Canucks. Oczywiście zgadzam się iż goalie w fazie finałów jest kluczem do zwycięstwa, ale jeśli ofensywa przeciwnika potrafi rozmontować rywali na takim poziomie by aż 12 razy Luongo kapitulował, to nikt mi nie powie że te zwycięstwa to głównie zasługa Thomasa. Wiem że w tej kwestii nigdy nie dojdziemy do porozumienia, ale trochę obiektywnego spojrzenia by się przydało ;) Oczywiście &quot;noł ofens&quot; do kogokolwiek ????
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
Nie rozumiem jednej sprawy, zwycięstwa Vancouver są ocenianie przez pryzmat pięknej gry, a gdy przyszło do dwóch spotkań w których Boston demoluje rywali, nagle jedynym zasłużonym staje się Tim Thomas. Panowie trochę obiektywizmu wskazane, rozumiem że każdy ma swoją sympatię w postaci Orek lub Niedźwiadków, ale niezrozumiałe jest dla mnie to że każdy kto kibicuje Vancouver widzi tylko Thomasa jako główny powód zwycięstw. Tim robi swoje, a reszta drużyny zdobywa bramki i skutecznie rozbija zawodników Canucks po bandach. Najlepszym przykładem jest akcja Marchanda, którą pokazał Odisio. Poza tym jeśli już mamy skupiać się na grze Vancouver to zasadnicze pytanie brzmi czy Canucks napotkali w drodze do finału, tak zdecydowany opór od strony fizycznej :?: W serii z Sharks nie przypominam sobie by Rekiny cokolwiek takiego zrobiły, mały zalążek jeśli chodzi o Nashville, no i Chicago które do końca nie wiedziało co chce grać, ale walczyli i pokazali jak grać z Canucks. Oczywiście zgadzam się iż goalie w fazie finałów jest kluczem do zwycięstwa, ale jeśli ofensywa przeciwnika potrafi rozmontować rywali na takim poziomie by aż 12 razy Luongo kapitulował, to nikt mi nie powie że te zwycięstwa to głównie zasługa Thomasa. Wiem że w tej kwestii nigdy nie dojdziemy do porozumienia, ale trochę obiektywnego spojrzenia by się przydało ;) Oczywiście &quot;noł ofens&quot; do kogokolwiek ????
Ale jesli o mnie chodzi (czyli tego ktory najbardziej chyba tutaj zachwyca sie gra Vancuver) to zawsze jestem, bylem i bede kibicem Bruins (to znaczy na tyle na ile Polak moze lubic druzyne z NHL) natomiast po prostu gra Canucks w tych finalach ma cos w sobie co mnie przyciaga do monitor: niezaplanowane akcje (przynajmniej tak to wyglada), ciagle rzucanie sie na krazek, niesamowie triki....no i bledy Lounga:?...a tutaj chodzi o kase i moje osobiste przeczucie co do meczu...
 
macready 56

macready

Użytkownik
Ja mysle ze tej nocy Boston wygra, jakie mam argumenty? Moze to głupie i proste ale na 4 mecze w finałowej seri wszystkie wygrali gospodarze, a jak wiadomo to NHL goscie bardzo czesto wygrywaja, pozatym przyjezdni to Boston czyli ekipa ktora na wyjazdach sobie dobrze radzi.
Kurs 2,60 ML wiec nie jest zle
 
odi 2,3K

odi

Forum VIP
Ja mysle ze tej nocy Boston wygra, jakie mam argumenty? Moze to głupie i proste ale na 4 mecze w finałowej seri wszystkie wygrali gospodarze, a jak wiadomo to NHL goscie bardzo czesto wygrywaja, pozatym przyjezdni to Boston czyli ekipa ktora na wyjazdach sobie dobrze radzi.
Kurs 2,60 ML wiec nie jest zle
Zgadza się dziś będzie ciekawie bo Boston odbudował się i to z przytupem. A do tej pory był chyba jedną z najlepszych ekip play off jeśli chodzi o wyjazdy ... No ale Orki - u siebie wymiatacze, niesie ich publiczność i grają na swoich warunkach w swoim kraju. Myślę że Thomas dziś pęknie, pytanie tylko ile razy. No i kto w bramce Canucks ? Niezależnie kto, też pęknie. ;)
 
M 62

moreno

Użytkownik
UP
Zgadzam się całkowicie. Dlatego też nie rozumiem dlaczego tak dużo osób ryzykuje pieniądze stawiając na UNDER 5,5 po nędznym kursie 1,5 - 1,6 ????
Moim zdaniem obie drużyny strzelą, a że jedna musi wygrać to mamy 3 pewne bramki.
Nie wspomnę już o tym, że Canucks będą chcieli odwdzięczyć się za te upokorzenie 8:1 i 4:0. Myślę, że warto postawić jakiś OVER na ilość strzałów, a odnośnie wyniku to bym nie ryzykował :p HC wydają się tutaj totalnie bez sensu, a OVER 2,5 się nie znajdzie ????
 
stardog 250

stardog

Użytkownik
to i ja coś napiszę. choć z reguły kiedy się udzielam moje typy nie wchodzą:grin:. to jest nhl i kiedy czytam o 3 pewnych bramkach to śmiech mnie ogarnia. tutaj nie ma nic pewnego i ja np. traktuję stawianie nhl zupełnie rekreacyjnie. pucharu życzę Orkom, ale staram się nie patrzeć przez pryzmat tego typując finały. faktycznie orki grają słabiej, widać gorszą organizacje w obronie a i atak nie wygląda tak imponująco (nie mówię o ilości oddanych strzałów-ta ciągle jest duża-tylko o klarownych sytuacjach strzeleckich). w obu meczach w Bostonie nie popisał sie Luongo. to wszystko są fakty, ale nie wierzę żeby dwa mecze miały wszystko zmienić. niektórzy sugerują, że pół składu Orek z Lu na czele ma depresje:grin:. to jest finał i walka na całego o każdy metr. dla mnie kluczem do zwycięstwa będzie poprawienie obrony. dziś Van wraca do Kanady i to świetny moment żeby wziąć sie w garść, zagrać twardo i wyjść na prowadzenie. moim typem na ten mecz jest UNDER 5,0 (a do tego może dobiję naszych siatkarzy z handi -1,5). Jest stan remisowy i wiemy wszyscy jak wygląda gra w takich momentach (to coś jak game 1). jeśli tylko Lu się otrząśnie to sądzę, że może paść niewiele bramek. gwarancją tego po stronie rywali jest niesamowity Thomas.
ps. mi wciąż nie podoba się gra Niedźwiadków
 
odi 2,3K

odi

Forum VIP
ps. mi wciąż nie podoba się gra Niedźwiadków
Ona się zazwyczaj nie może spodobać i nie może jej docenić osoba, która nigdy łyżw i kija w ręce nie miała ;) Ale jak ktoś choćby próbował krążek prowadzić to wie, jak ciężko stosować taki wysoki forecheking jak Niedźwiadki, ile zdrowia kosztuje wykończenie każdego hit&#39;a i jak szybko trzeba się uwijać z gumą żeby zdążyć ją nieźle rozegrać przeciwko tak dobremu zespołowi jakim jest Vancouver ;)
 
ipococito13 107

ipococito13

Użytkownik
Vancouver - Boston
Hokejem interesuje się...średnio.
Nie obstawiałem i nie śledziłem NHL przez cały sezon by zainteresować się finałem i jak narazie 2 typy i 2 trafione. Po tym co Boston zrobił u siebie i jak grał na wyjeździe mam wrażenie że to oni zdobędą Puchar Stanleya. Nie będę znowu opisywał statystyk z sezonu bo w Play-Off mają one małe znacznie moim zdaniem a tym bardziej w finale. Vancouver Canucks vs Boston Bruins tak już było dwa razy i padły wyniki 1-0 i 3-2 po dogrywce. Wyjazdowe spotkania to już dominacja Bruins i wyniki 8-1 i 4-0 w finale robią wrażenie. Czuję coś że w tym meczu Bruins nie przegrają (tzn w regulaminowym czasie). Przecież pierwszy mecz gdy przegrali 1-0 to stracili chyba bramkę na wagę zwycięstwa 17 sekund przed końcem spotkania. W 2 meczu zremisowali i przegrali po dogrywce, a teraz gdy są na fali to dlaczego nie ryzykować X2 bądź coś z typu X lub 2. Kury są kuszące i przedstawię moje propozycję na ten mecz.
Typ:X
Kurs:4.20
William Hill
Typ:X2
Kurs:1.76
Unibet
Więcej na blogu http://pro-typ.blogspot.com/
 
stardog 250

stardog

Użytkownik
Odisio, w pierwszym zdaniu bardzo się pomyliłeś ???? . W mieście z którego pochodzę jest pewien klub. wielokrotny mistrz Polski, swego czasu produkujący dla polskiego hokeja wielu niezłych grajków. pamiętasz lata 80/90?
gra Niedźwiadków dalej mi się nie podoba (mówię szczególnie o wyprowadzaniu akcji ofensywnych i zazębianiu się ich gry w tercji przeciwnika)
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
....kiedys w Wielkiej Brytanii latwiej bylo dostac kredyt...baaa nawet duzo latwiej na mieszkanie dostawana bez specjalnych zabezpieczen bo banki czerpaly z tego kase i prowizje...nikt nie kalkulowal ryzyka tylko zyski i myslal tylko jak wszystko dobrze idzie...i napelniala sie tymi zagraniami BANKA ktora nie potrafila peknac gdyz zawsze cos stalo im na drodze w postaci czy to piramidy czy to kolejnych zyskow...a jak pekla to ukazala cala swoja sile...

Tym dluzszym wstepem mamy dzisiaj Game 5. Orki nastrzelal sie w ostatnich meczach, daly z siebie wszystko i nic z tego, 1 bramka na dwa mecze i czuc w powietrzu wedlug mnie juz ten boozer jak w piosence Limb Bizkit, gdybym byl kolczem kazalbym dzisiaj wejsc na lod i przy ogluszajacej widowni zmiesc Niedzwiedzie razem z ich bramkarzem z powierzchni ziemi. Ide zaraz po piwko jutro mam na 5 do pracy i szykuje sie na to widowisko. Jesli dzisiaj Bruins wygraja to zasluza na zwyciestwo i puchar. Ale moim zdaniem Canucks dzisiaj wpakuja sie z cala sila nawet w Chare. Fajnie sie bedzie ogladac ten mecz i jestem wkurzony na buki bo idealnie wywarzylu ten mecz kurs na Canucks jest zbyt maly w ML (a wydaje mi sie ze dojdzie do dogrywki) Value dla mnie byloby 1.77 a na Bruins nie postawie bo wydaje mi sie ze przegraja. Nawet kurs na pierwszy gol tylko 1.69. Czas wiec postawic drobne na Orki i rozkoszowac sie meczem.
P.S. Troche inaczej bo juz chyba wszystko na temat obydwu druzyn zostalo powiedziane....
A wiec typy do rozwazenia:
Vancuver ML ✅
Lay Bruins ✅
1st to score Canucks ✅
Who win 2nd or 3rd po stalej stawce na orki i korzystac z procentu. ✅

Czas zeby ta Banka Pekla....I nie tam jakis hymn Ameryki czy Kanady tylko:

http://www.youtube.com/watch?v=etvNHZx_Bb4&amp;amp;feature=related
 
odi 2,3K

odi

Forum VIP
Oczywiście, to nie było tak personalnie do Ciebie tylko ogólnie widzę, że jest tendencja do niedoceniania dobrych defensywnych zespołów - a do takich należy Misie zaliczyć ;) Bytom wiadomo ???? czekam na was w Ekstralidze jako kibic Sanoka.
A żeby bez off topicu było dodam.
Zastanawiałem się nad jedną sprawą, tak na prawdę nie wiadomo jak zachowają się Canucks po dwóch dużych wtopach i sytuacji gdzie seria wymykam im się spod kontroli. Nie mieli chyba jeszcze takiej sytuacji, a Niedźwiady owszem z 0:2 z Montrealem wyszli na zwycięstwo więc można powiedzieć że pewne doświadczenie w takich sytuacjach już nabyli ...
 
stardog 250

stardog

Użytkownik
Orki były w jeszcze trudniejszej sytuacji - pozwolili Jastrzębiom doprowadzić z 3-0 do 3-3. Tu trzeba było mieć mocne nerwy żeby wyjść w 7 meczu na lód (a jednak przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę - dziś może wydarzyć się wszystko, ale życzę im zwycięstwa). Pamiętam finały, w których Van przegrało w 7 meczu z NYR (czas w końcu zdobyć puchar dla Vancouver i Kanady).
 
funt 2,9K

funt

Użytkownik
Vancover dalo..Niech i zabierze..Albo dorzuci..
Myslalem i myslalem..I stwierdzilem ze zwycieskiego konia sie nie zostawia w ostatniej gonitwie..Przez cale PlayOffy udalo mi sie uskladac mala fortune ???? , ktora lekko zaczela sie kurczyc w ostatnim tygodniu..Najwiecej wygralem na Orkach i Sedinach..Wiec moze i dzis?.
Vancouver strzeli 1go gola..wygra 1 tercje..hc -1,5..3way..over 5,5..jak sie nie uda to do nastepnego sezonu tylko bierny kibic.. ????
Edit: A jednak Vancouver ???? Znowu po zacietym boju i jedna bramka..Luongo wrocil do siebie po Bostonskim koszmarze..
Kroci sie nie wyciagnelo ale najwazniejszy 3way na plus..
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
A wiec typy do rozwazenia:
Vancuver ML ✅
Lay Bruins ✅
1st to score Canucks ✅
Who win 2nd or 3rd po stalej stawce na orki i korzystac z procentu. ✅
Typy wszystkie weszly a ja najwiecej postawilem na jeszcze inny i dawno takich emocji nie mialem. Ten typ to Kto wygra 1st Q i LAy na Boston ✅ to sobie wyobrazcie jakie emocje byly podczas 3 PP hyh. Wczoraj to w ogole byl dzien ✅ konia...
A co do meczu, Lounga udowodnil swoja przydatnosc w meczach u siebie! Dziwne to ale statystyki nie klamia. Wreszcie byl tam gdzie bramkarz ktory wystepuje w finale PF byc powinien. Niezle i pewne `gloves save`, a po drugie stronie...coz arcymistrz w swym fachu, jak ktos kiedys powiedzial po prostu `nadludz` byl nawet bliski wybronienia tego strzalu po ktorym padl gol ale tego juz by bylo za duzo. Jeszcze cos mi sie rzucilo w oczy. Spotkaly sie dwie druzyny wrecz idealnie sobie pasujace w PP najlepiej grajaca druzyna (najwiecej strzelajaca) przeciwko najlepiej broniacej i po drugiej stronie dosc slabo broniaca z najgorzej strzelajaca. hyh I tak to wlasnie wygladalo. A tak w ogole czy tylko mnie wydawalo sie ze sedziowie troche przesadzali na rzecz Bruins, nie odgwizdujac tego samego po przeciwnej stronie. Pierwszy raz jak dlugo ogladam NHL stwierdzilem ze sedziowie byli bardzo nieobiektywni co zreszta stwierdzil takze az w dwoch przerwach meczowych komentator ESPN America nawet to udowadniajac (hyh dal lekcje jak faulowac zeby nie dostac kary:razz ???? . No coz przyznam ze troche nie podobalo mi sie w pewnym momencie gdy orki przestaly grac swoje i rozpoczely po prostu frustracyjnie otstrzeliwac bramke okolo 2nd Q ale pozniej wszystko juz wrocilo do normy. Mialem jeszcze co skomentowac ale zapomnialem i moze to zostawie na pozniej, a co do komentarzu do game 6 to pozniej ale na teraz wydaje mi sie ze bedzie po wszystkim...
 
michbrze 387

michbrze

Użytkownik
Przyjacielu sajuken. Zacisnąłem zęby i przebolałem tego Twojego Luonga raz drugi, ale nie wiem czemu ciągle to robisz... Roberto LUONGO - nie Luonga! To nie jest panienka...
 
stardog 250

stardog

Użytkownik
Orki sterroryzowały Boston na bandach i to też dało efekt. Nie chciałem pisać o stronniczości bo właśnie Orkom kibicuję, ale dlaczego obopólne wykluczenie w sytuacji z Luciciem przy buliku, lub np. nieodgwizdane wejście (chyba w Burrowsa) po zamrożeniu krążka przez Thomasa. Dałoby się wyłowić jeszcze kilka sytuacji. Cieszy mobilizacja Luongo i to, że gra wyglądała już o niebo lepiej, znów kilka świetnych akcji w ofensywie. Żeby jednak nie było tak różowo dodam, że wg mnie było za mało płynności - może właśnie tempo i ten &quot;terror&quot; na bandach (szczególnie w ofensywie i tercji rywala) spowodowały, że powrót i gra w obronie wyglądały momentami dość nerwowo. Mecz numer 6 w Bostonie i tam o zwycięstwo będzie niezmiernie trudno. Miśki dadzą z siebie wszystko, w drugi SO Luongo (w dodatku wyjazdowy) nie wierzę, a jak trudno pokonać Thomasa wszyscy wiemy. Podejrzewam więc, że skończy się to w 7 meczach (i cieszę się bardzo - bo to czysta przyjemność spędzić noc z nhl).
 
odi 2,3K

odi

Forum VIP
O jakiej stronniczości rozmawiamy ? Widziałem setki meczów NHL i żadnych złych decyzji wczoraj nie zauważyłem, a zdarzają się takie w różnych spotkaniach. Wszystko zależy od interpretacji. BTW ciekawe co zwolennicy Vancouver powiedzą na idealnie pokazywane w powtórkach telewizyjnych próby wymuszenia kar na sędziach ... Burrows, Torres wiedli prym, lekkie dotyki a oni symulowali jakby ich piorun poraził - rozumiem że w piłce nożnej to normalna sytuacja turlanie się przez połowę boiska po lekkim kontakcie ale JA W HOKEJU TEGO NIE CHCE ! i dlatego od wczoraj szacunek dla Canucks zmalał drastycznie.
Inna sprawa że Niedźwiadki wczoraj przegrały słusznie. Z taką grą w Power Play to do domu na wakacje nie na finał Stanleya.
Sytuacja Lucic - Burrows przy buliku prosta i jasna, sędzia upomniał obydwu a gdy się odwrócił Burrows ponownie leżał, ale wiadome było że była znowu przepychanka. Wykluczenie obustronne najlepsze w tym przypadku, bo równie dobrze mógł upaść Lucic
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
Przyjacielu sajuken. Zacisnąłem zęby i przebolałem tego Twojego Luonga raz drugi, ale nie wiem czemu ciągle to robisz... Roberto LUONGO - nie Luonga! To nie jest panienka...
Przyjacielu? ...no niech ci bedzie jesli chciales wyrazic to by mnie nie obrazic...
Dlaczego w ogole to tu pozostalo skoro kompletnie nie na tematy sportowe lecz wymowy nie mam pojecia. A teraz nawiazujac do tego co mowisz polemizowal bym i to bardzo.
Po 1 jesli tak bardzo cie sciska kilkakrotnie ze pisze a no koncu to juz w ogole pewnie dostajesz mdlosci skoro uzywam angielska pisownie bez naszych zmiekczen co czasami brzmi zabawnie ale na pewno nie bede wymienial jezyka tylko dlatego.
Po 2 primo tego typu wiadomosci nalezaloby pisac moim zdaniem na tak zwanym PRIV.
Po 3 Wymowa o ktorej ty mowisz to wymowa prawidlowa lecz nie potoczna, a jest to forum bukmacherskie przypominam gdzie w wiekszosci obowiazuje jezyk potoczny przyklad:
- Zona prezydenta Bush, a i tak wszyscy napisza Busha gdyz tak brzmi lepiej ????
A na koncu kobiece wystepuje glownie w formie pisowni polskiej ( a i tak juz zanika ), A na koncu wcale nie oznacza kobiety, malo tego moje imie po angielsku prawidlowo wypowiedziane sprawia mi bardzo duzo problemow gdyz w angielskim odpowiedniku bylbym kobieta:]:grin:
Pozwol wiec ze dalej bede pisal Thomasa, Lounga i cokolwiek innego bo tak po prostu jest mi i czytajacym w wiekszosci wygodnie CHYBA ZE BEDE BARDZO AKCENTOWAL jakies nazwisko i poprzez szacunek nalezy wypowiedziec je w pelnej formie (ewentualnie postaram sie od czasu do czasu dodac -a : &quot;LUONGO-a&quot; chodz to juz w ogole bezsensu).
Jesli chcesz jeszcze polenizowac na ten temat z przyjemnoscia ALE NA PRIV...

Apropo Tematu.
Vancuver zagralo bardzo agresywnie to fakt i w paru przypadkach takze probowali wymusic jakies PP zawodnicy orek aczkolwiek jak juz wczesniej napisalem komentator ESPN (-orzy) podczas pierwszej przerwy sami przesledzili sytuacje i stwierdzili ze cos jest na rzeczy i przynajmniej 2 faule powinny zostac odgwizdane. Pewnie niedlugo pojawia sie na YouTube to sprawdzimy jeszcze.
Ciekawi mnie jak to sie teraz wszystko rozegra, ale pamietam ze na poczatku mowilem ze bedzie 4:1 lub 4:2 i mam takie przeczucie chodz chyba wszyscy chcielibysmy Game 7.
Tim Thomas zapewnil sobie pewnie juz tytul najlepszego bramkarza niezaprzeczalnie ale widac na podstawie tych PF ze w przyszlym roku juz konkurencja mu bedzie deptac po pietach (pamietacie game 7 z Chicago?, a teraz juz Luongo musi tylko ustabilizowac forme i bedzie ciekawie).
 
crossmen 8,1K

crossmen

Użytkownik
No panowie zbliżamy się do końca tego sezonu,koszykarze NBA już wszyscy są na wakacjach...ale do rzeczy
Jako ,że do tej pory w 5 meczach wygrywali zawsze gospodarze to pora na przełamkę i pojadę dwustopniową progresję na win away , ryzyko owszem jest , ale nie pamiętam takiego finału w którym wszystkie mecze wygrywali gospodarze więc zaryzykuję.
Na dziś Orki , w bwin do wzięcia za 2,35
Jak będzie wtopa to będą do wzięcia Bruins a kurs powinien być jeszcze lepszy
Dla alternatywy dorzucę jeszcze:
under 5,5 /// 1 tercja under 1,5 /// 2 tercja over 1,5 ///
I to utrzymam do końca rozgrywek.
Rywalizacja jest bardzo zacięta i faworyta nie widać , a czytając posty to głosy są podzielone i kierowane raczej sympatią dla jednych bądż drugich .
 
M 62

moreno

Użytkownik
Sympatia tu nie ma nic do rzeczy. Dlaczego dzisiaj wygra Boston ?
- Boston gra u siebie, gdzie spisuje się rewelacyjnie
- walka toczy się o najcenniejsze dla hokeistów trofeum, więc nie ma mowy o grze na mniej niż 110%
- no i wreszcie najcenniejszy argument czyli wyniki poprzednich spotkań
1 mecz
1:0 dla Vancouver dzięki bramce 17 sekund przed końcem 3 tercji
2 mecz
2:2 i 3:2 dla Vancouver po dogrywce
3 mecz
8:1 dla Boston
4 mecz
4:0 dla Boston
5 mecz
1:0 dla Vancouver po bramce w 3 tercji
Zwycięstwa Canucks mnie nie przekonują. Ta potworna siła ofensywna zostaje powstrzymywana przez Bruins, a wtedy pozostaje już tylko dyspozycja Luongo. Ja zagram oczywiście na Boston w regulaminowym czasie za 400 zł więc dla mnie grubo.
WilliamHill
:hokej: Boston Bruins - Vancouver Canucks &#39;60 kurs 2,10
Stawka 400,00
Zysk 440,00
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom