Mistrzostwa Europy 2020 [26.06 - 11.07.2021] - DYSKUSJA LIVE

[milan78]

Łoo Boże jak ktoras z nich ma grac z Angolami to juz widze to widze. Angliaa ma juz bilet do pôłfinału

Tak to można odbierać chociaż nie oglądałem dzisiaj meczu Anglików z Niemcami a mecz Szwedów z Ukrainą oglądam od 70 minuty meczu. Warto brać pod uwagę to, jak bardzo nieprzewidywalne są czasem wyniki podczas tego turnieju. Może się zdarzyć tak, że ktoś z dwójki Szwecja/Ukraina zagra mecz turnieju i nie przegra w 90' z Anglią... Warto mieć na uwadze, że akurat mecz 1/4 finału Anglia gra w Rzymie a nie na Wembley...

 

[Thalion]

Powiem tak, Anglia wcale mocna nie jest ale na te dwie druzyny to wystarczy. Dziwie się tylko ze od 75 minuty obydwie druzyny grały totalnie na czas i chcialy dogrywki, mega dziwne skoro obydwie oddychaly juz rękawami a tu dodatkowe 30 minut

 

[amigo007]

Thalion przecież żadna z drużyn nie chciała przegrać. Ukraina szczęśliwie dla siebie na sam koniec dogrywki strzeliła. Karne to loteria. A u mnie plecy kolejny raz przez Niemcy. Nie strzelili nawet jednej bramki, a to miałem min. obstawione. I kuponik na potencjalne 1200pln miałbym jeszcze w grze. Teraz to -230zł w totolotku. Ma być cashback (promocja), zobaczę czy na pewno będzie. Ale nawet jak będzie cashback, to już nie będzie prosto. Bo teraz to obrót. Niby "tylko" po kursie 2.0 ale widzieliśmy już ile pewniaków nie wchodzi. Sam się trochę teraz wkopałem w problem z obrotem... A na awans Anglii z Ukrainą, to przeczuwam kurs 1,20 - 1,40. Ciężko będzie skleić potencjalnie pewną taśmę 2.0. Zresztą może Ukraina zagra swój mecz życia, i cudem ogra Anglików. Nic już w tym turnieju mnie nie zdziwi..
Edit ja piernicze chyba zgadłem, już widzę kurs na awans w totolotku Anglia 1,20. A Ukraina awans to szalone 4,23. I weź tu doklej coś "pewnego" do kursu 2.0. A w 90+ minutach zwycięstwo Anglii to kurs 1,45 tylko. A kto wie, a może Ukraińcy będą się bronić dzielnie jak lwy, a Anglia będzie miała mega pecha z poprzeczkami/ słupkami i bóg wie jeszcze co. A i może jeszcze rzut karny wykorzystany przez Ukrainę. Tak jak pisałem wyżej nic już w tym turnieju by mnie nie zdziwiło. To tylko jeden mecz, i jak ten turniej pokazał wszystko jest możliwe. Ukraińcy będą grać na luzie. Anglia z dużo większą presją, a to może mieć wpływ na różne błędy drobniejsze lub mniejsze. Więc wcale Ukraina nie jest na takiej 100% straconej pozycji, jak szacują bukmacherzy. A ten niski kurs na awans Anglii, to na prawdę przegięcie w drugą stronę. A co najlepsze jeszcze może będzie spadał. Czy to na prawdę taki 100% pewniak? Ten turniej pokazał, że takich niema.

 

[psychol32]

A amigo007 Chcesz zacząć wygrywać to przestań grać pewniaczki w taśmach.

 

[amigo007]

Psychol32 ja rzadko gram, od bonusa do bonusa można powiedzieć. No i z okazji większych wydarzeń sportowych. Jak teraz. Jak "takiś mądry" to powiedz mi jak teraz wydobyć ten cashback 230zł (dopiero wysłany email, mają czas na wysyłkę kodu do 48h) z totolotka (kurs 2.0 min). Posiłkując się unibetem NIC nie ryzykując kontrą tracę 80zł-90zł z tego. Bez żadnej straty, to już trzeba ryzykować. Mogę to powoli progresją grać, poczynając od 2 zł (i bodaj każde zdarzenie z kursem koło 2,30). Mam 7 szans każdorazowo, ale taka progresja potrwa. I przy pechu (7 przegranych) tracę wszystko. Mogę też wybrać zwycięstwo Anglii z Ukr. w reg. czasie gry. I niestety pododawać sporo "pewniaków" do dobicia kursu 2.0. Ale przy pechu też się to może skończyć bankrutem. I później musiał bym przed meczem puścić kontrę na Ukraina/ remis. Ale kurs jest dość niski, więc sporo bym stracił. Bo kontrować na sam awans Ukrainy mając pograne w reg. czasie win Anglii, też chyba mogę skończyć z bankructwem. Możesz na priv. odpowiedzieć jak nie chcesz zaśmiecać wątku. Ale już sam wiem, że bez ryzyka i bez straty się nie da. A sam awans Anglii to teraz chyba już tylko 1,18. Więc ile muszę nawrzucać "pewniaków" w okolicach kursu 1,05? Mnóstwo, więc to chyba bez sensu, bo któryś może nie wejść..

 

[psychol32]

Co tak się uparłeś meczu Anglia - Ukraina. Przecież tu nie opłaca się grać na zwycięzcę czy awans. Na Anglię kursy nie warte ryzyka, a Ukraina powiedziałbym że bez szans ale zawsze cud może się zdarzyć. Chcesz coś grać z tego meczu to poszukaj siebie jakiś underów/ overów.

 

[amigo007]

Akurat oglądałem wcześniejszy mecz, i słuchałem "ekspertów" w tv, dlatego o tym meczu mówię. Ale wiadomo może być cokolwiek innego. Powiem tak ja nie jestem hazardzistą, zawsze tylko korzystałem z bonusów. Zawsze wyliczając jak wyciągnąć bonus bez straty. Wiadomo kiedyś też bonusy były prostsze, typu gra tylko single 1,50 - 1,70. Niestety to się pokończyło z ustawą hazardową z kwietnia 2017 roku. Z 60 buków i kasyn dających bonusy, zostało mi z tych co używam betsafe, betsson (chociaż tu ban na jakiekolwiek bonusy), sportingbull, bet-at-home odpadł ostatnio, i unibet. A i te ograniczyły i mocno obcięły bonusy. W czasach ich świetności, pod koniec bezustawowej gry saldo mojego konta tylko z hazardu/bonusów/promocji z wszystkich buków/kasyn wynosiło 10 000pln. No i niestety zabrali to wszystko kumatym i obrotnym, i dali patologii 500+. Na chwilę obecną bonus 230zł który chcę odzyskać to połowa mojego budżetu... Także obecnie bardzo kiepsko mi się wiedzie. Nie ma bukmacherów/kasyn/ bonusów z których można by czerpać pewny zysk... A w tych polskich jednorazowych promocjach dla nowych graczy, trzeba mieć szczęście. Ja tego szczęścia nie miałem.

 

[adamo80]

Pewno głupi pomysł ale co myślicie o tym, żeby na 1/4 zagrać awanse wszystkich faworytów lub /i DNB ? Te mistrzostwa są tak nieprzewidywalne, że może czas żeby wróciło wszystko do normy ? Patrzę tez na zmęczenie. Włosi bardziej wypoczęci niż Belgowie. Hiszpanie bardziej niż Szwajcarzy. Z kolei Dania vs Czechy - tu się obawiam na Danię. Anglia pewniak na Ukrainę, która nie dość, że zmęczona to 2 poziomy niżej od Anglii... (oczywiście kurs na Anglię żałosny) Jak myślicie - będą dalsze niespodzianki ?

 

[psychol32]

Pewno głupi pomysł ale co myślicie o tym, żeby na 1/4 zagrać awanse wszystkich faworytów lub /i DNB ? Te mistrzostwa są tak nieprzewidywalne, że może czas żeby wróciło wszystko do normy ? Patrzę tez na zmęczenie. Włosi bardziej wypoczęci niż Belgowie. Hiszpanie bardziej niż Szwajcarzy. Z kolei Dania vs Czechy - tu się obawiam na Danię. Anglia pewniak na Ukrainę, która nie dość, że zmęczona to 2 poziomy niżej od Anglii... (oczywiście kurs na Anglię żałosny) Jak myślicie - będą dalsze niespodzianki ?

Parę dni temu pisałeś że w fazie playoff będziesz grał przeciwko Hiszpanii. Teraz zmieniasz zdanie? Twoje pieniądze więc rób z nimi co chcesz tylko jak Ci Anglia zawali to nie płacz tak jak po meczu Francja - Szwajcaria.

 

[adamo80]

Parę dni temu pisałeś że w fazie playoff będziesz grał przeciwko Hiszpanii. Teraz zmieniasz zdanie? Twoje pieniądze więc rób z nimi co chcesz tylko jak Ci Anglia zawali to nie płacz tak jak po meczu Francja - Szwajcaria.

Ja jeszcze nic nie postanowiłem. Nawet nie wiem czy cokolwiek zagram. Po prostu zagaiłem dyskusję... Może wspólnie coś razem wszyscy na forum wymyślimy żeby ograć buka... Dodam jeszcze o czym wcześniej zapomniałem napisać, że w 1/4 faworyci już chyba nie zlekceważą żadnych rywali co miało miejsce w 1/8.

Hiszpania mnie nie przekonywała, ale biorę pod uwagę fakt, że Szwajcarzy ledwo co dotrwali do końca z Francją i są mega padnięci. Hiszpania chyba straciła mniej sił na Chorwację i ogólnie lepsza kondycja.

 

[japapej]

adamo80 Z całym szacunkiem, ale wszystkimi tymi swoimi wpisami wielokrotnie sam sobie zaprzeczasz. Niby tu zbierasz naukę po nieoczekiwanych wynikach,znów chcesz grać faworytów, niby zachęcasz do dyskusji tylko dyskusja jako taka się nie wzbogaca. Generalnie widać, że masz problem z typowaniem. Może prywatnie jesteś spoko gościem, lubisz rozmawiać o piłce jednak czysto bukmachersko nic to nie wnosi.
Proponuję ukierunkować rozważania dotyczące meczy na wystawione kursy,dyspozycję, taktyke, miejsce i czas rozgrywania meczu, pogodę, arbitrów, zawieszenia jak np Xhaka z Hiszpanią i jego brak na przebieg boiskowych wydarzeń.
Zwróćcie uwagę na kursy wyjściowe przed meczami. One sporo mówią w tym turnieju.
I jeszcze jedno: wątpie by kogoś obchodziło kto ile wygrał czy przegrał na danym meczu tylko rozmowa na argumenty. To powinna być idea nawet tego tematu dyskusji - tak myślę.
Najgorsze jest to, że ten temat dyskusyjny przyćmi ten poboczny dotyczący 1/4 finału, który powinien być solą w kontekście nadchodzących meczy.

 

[inkub1986]

Ciekawe ilu z nas zauważy, że mistrzem Euro 2020 zostanie Dania?

 

[ranczo0123]

Ciekawe ilu z nas zauważy, że mistrzem Euro 2020 zostanie Dania?

Ja tak uwazam. Sport lubi takie piekne, romatyczne historie. Zawal Eriksena, dogranie na sile meczu i przegranie go. Pozniej ledwo wyjscie z grupy a teraz pna sie w gore. Cos tak mi sie wydaje, ze Dania wlasnie przez ten caly splot wydarzen moze zostac mistrzem.

 

[adamo80]

Najpierw niech pokonają Czechy

 

[shpongled]

Witam. Może to już nie ten etap turnieju ale zastanawiam się czy nie wejść na grubo właśnie na Danie.
Myślę że obiektywnie patrząc, Duńczycy oprócz Włochów jak dotąd grają najlepszy futbol.
Jeśli chodzi o Danie to nawet te dwie porażki były pechowe, potem już porozbijali rywali. Jedno 'ale' , oprócz Belgów, mieli słabych przeciwników, drugie 'ale', ciężko utrzymać taki poziom przez cały turniej. Ale jednak przeciwnikami są Czesi. Ok, solidny zespół ale bez szału...Myślicie że Duńczycy ich zdominują?. Pomijam końcowy rezultat, bo może być czerwo, itp.
Ale kurs ponad 2 jest zachęcający. Pomijam że obie teamy zmierzą sie prawdopodobnie z upałem +30 stopni.

 

[mario-1988]

Witam. Może to już nie ten etap turnieju ale zastanawiam się czy nie wejść na grubo właśnie na Danie.
Myślę że obiektywnie patrząc, Duńczycy oprócz Włochów jak dotąd grają najlepszy futbol.
Jeśli chodzi o Danie to nawet te dwie porażki były pechowe, potem już porozbijali rywali. Jedno 'ale' , oprócz Belgów, mieli słabych przeciwników, drugie 'ale', ciężko utrzymać taki poziom przez cały turniej. Ale jednak przeciwnikami są Czesi. Ok, solidny zespół ale bez szału...Myślicie że Duńczycy ich zdominują?. Pomijam końcowy rezultat, bo może być czerwo, itp.
Ale kurs ponad 2 jest zachęcający. Pomijam że obie teamy zmierzą sie prawdopodobnie z upałem +30 stopni.

Proponuję zagrać w tej fazie awans Belgii . Włosi grają totalną padakę. Co pokazali w meczu z Austrią każdy widział. Mieli tyle okazji i nie strzelili bramki. Belgowie mają zdecydowanie lepszy skład. Tam przynajmniej trener robi odrazu konkretne zmiany i widać wzrost jakości w rozgrywanych akcjach. Natomiast trener makaroniarzy zmiany robi jak już koniec meczu jest prawie. Makaroniarze pakować walizki i wypie........ z turnieju z taką grą. Tak ich chwalili w fazie grupowej a tu przyszło grać na poważnie i nagle zonk. Z Belgią wylecą z hukiem. Jest całkiem dobry kurs na awans Belgii. Typ prosty ale miejmy nadzieję że będzie skuteczny. Przypomnę dodatkowo że te makarony mają wymęczoną dogrywkę w nogach którą prawie by zremisowali. Żeby ich wy.....bali za te utopione kupony. Ja tak gram nie wiem jak wy. Jeszcze przed meczem sprawdzę składy . Jeżeli będzie dobrze to typ leci na awans Belgii. Nie ma co pakować się w czysty win bo właśnie pokazały to wcześniejsze mecze w tej fazie że nawet bezpieczniej zagrać nawet awans niż obgryzać paznokcie czy wygrają w 90 min. Można później nawet jakoś skontrować a tak by kupon już poleciał.

 

[adamo80]

Proponuję zagrać w tej fazie awans Belgii . Włosi grają totalną padakę. Co pokazali w meczu z Austrią każdy widział. Mieli tyle okazji i nie strzelili bramki. Belgowie mają zdecydowanie lepszy skład. Tam przynajmniej trener robi odrazu konkretne zmiany i widać wzrost jakości w rozgrywanych akcjach. Natomiast trener makaroniarzy zmiany robi jak już koniec meczu jest prawie. Makaroniarze pakować walizki i wypie........ z turnieju z taką grą. Tak ich chwalili w fazie grupowej a tu przyszło grać na poważnie i nagle zonk. Z Belgią wylecą z hukiem. Jest całkiem dobry kurs na awans Belgii. Typ prosty ale miejmy nadzieję że będzie skuteczny. Przypomnę dodatkowo że te makarony mają wymęczoną dogrywkę w nogach którą prawie by zremisowali. Żeby ich wy.....bali za te utopione kupony. Ja tak gram nie wiem jak wy. Jeszcze przed meczem sprawdzę składy . Jeżeli będzie dobrze to typ leci na awans Belgii. Nie ma co pakować się w czysty win bo właśnie pokazały to wcześniejsze mecze w tej fazie że nawet bezpieczniej zagrać nawet awans niż obgryzać paznokcie czy wygrają w 90 min. Można później nawet jakoś skontrować a tak by kupon już poleciał.

Bez DeBruyne Belgia już nie taka mocna co pokazał mecz z Danią. W II poł. wszedł i z Lukaku stworzyli świetny duet. W I poł z Danią bez niego zobacz jak to wyglądało. Piszesz, ze Włochy mają w nogach. A zobacz na Belgię - może nie było dogrywki, ale Lukaku prawie się słaniał na nogach pod koniec, a Włosi na stojąco z Austrią.

 

[robek13]

Moim zdaniem najlepszym pomysłem na granie w tej fazie ME jest gra na bramki, obie strzelą itp. Mi się udało wyłapać parę fajnych kursów po 2,3 czy 2,7. Reszta to trochę loteria, bo chwasty już zostały oddzielone od plew i drużyny które tu zostały nie są przypadkowe. Teoretycznie nawet Ukraina może wysłać angoli do domu. Szewczenko jest bardzo dobrym taktykiem, dał wygrać Austrii i dzięki temu trafił na słabszą Szwecję. Dla mnie mecz nie do grania na wynik, szczególnie biorąc pod uwagę kurs na Anglików. Nie wiem jaki kurs jest na obie strzelą, jeszcze tego nie sprawdzałem, ale wydaje mi się, że jest to dobra opcja. Pickford nie jest geniuszem, a Anglia jeszcze nie straciła bramki. No i pierwszy mecz poza Wembley.

 

[gubernator_nh]

Moim zdaniem najlepszym pomysłem na granie w tej fazie ME jest gra na bramki, obie strzelą itp. Mi się udało wyłapać parę fajnych kursów po 2,3 czy 2,7. Reszta to trochę loteria, bo chwasty już zostały oddzielone od plew i drużyny które tu zostały nie są przypadkowe. Teoretycznie nawet Ukraina może wysłać angoli do domu. Szewczenko jest bardzo dobrym taktykiem, dał wygrać Austrii i dzięki temu trafił na słabszą Szwecję. Dla mnie mecz nie do grania na wynik, szczególnie biorąc pod uwagę kurs na Anglików. Nie wiem jaki kurs jest na obie strzelą, jeszcze tego nie sprawdzałem, ale wydaje mi się, że jest to dobra opcja. Pickford nie jest geniuszem, a Anglia jeszcze nie straciła bramki. No i pierwszy mecz poza Wembley.

z tego co się orientuję, jakby PL wygrali ze Szwecją to Ukraina by się nie załapała na awans z trzeciego miejsca więc wątpię, że Szewczenko i Ukraina tak kalkulowała. Po prostu dostali w dupsztala od AT i tyle.

 

[robek13]

Myślę, że ryzykowali. W meczu z Austrią snuli się po boisku i wcale nie wyglądali na zmartwionych tym, że przegrywają. Nie widać było żadnej chęci zmiany wyniku, Szewczenko też nie reagował.