>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Fortuna bonus

IPTL 2015

Status
Zamknięty.
skolsik1 1,7K

skolsik1

Użytkownik
Indian Aces Mixed Doubles vs Singapore Slammers Mixed Doubles
Indian Aces @1,57 óni ✅✅

Najlepsza drużyna tej edycji IPTL Indian Aces zmierzy się dziś....z prawdopodobnym wygranym tej edycji czyli Singapore Slammers :p
Indianie na ostatni turniej maja najgorszy skład ze wszystkich wcześniejszych turniejów. Odeszła najlepsza singlistka w cyklu Radwańska, a za nią gra marna Kuznetsova. Singlista też jest najsłabszy z tych co był czyli Tomic który topi wszystko aż miło. Do tego dochodzi Santoro,który już odczuwa skutki IPTL i w zasadzie robi się problem. Slammersi mają dużą i równa kadrą,a teraz doszedł jeszcze Wawrinka.
Jedynym pewnym punktem Indian jest Mikst. Wczoraj Mirza z Boppaną wygrali 6:4 z parą Slammersów i dziś spodziewam się podobnego wyniku. W całej edycji najlepsza mikstowa para (mimo kilku słabszych meczy),która grała że sobą prawie cały czas. Slammersi trochę rotowali,ale w trakcie wykrystalizowała się para Pliskova/Brown ,którzy nieźle sobie radzili i to pewnie oni wyjdą na kort. Doświadczenie i ogranie oraz ogólne umiejetnosci gry podwójnej zdecydowanie po stronie hinduskiej pary i tak też gram na ten ostatni w tej edycji mecz
 
Otrzymane punkty reputacji: +31
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
FINAŁ IPTL 2015

Singapre Slammers vs Indian Aces
Moya-Santoro
Brown/Pliskova-Bopanna/Mirza
Melo/Wawrinka-Bopanna/Dodig
Bencic-Kuznetsova
Wawrinka-Tomic

Singapore Slammers Mixed Doubles-Indian Aces Mixed Doubles 4-6
Indian Aces 1.57 B365
Pliskova/Brown vs Mirza/Bopanna. Króciutko, bo nie mam czasu. Stawiam na znaczne ogranie deblowe, jak i doświadczenie. Nie zawsze tutaj to wychodziło, ale przecież patrząc na ten mecz z normalnej perspektywy, to umiejętnościami deblowymi Hindusi biją rywali na głowę. Marley z Karo grają tutaj naprawdę nieźle w parze, ale to nie to samo, co para Asów. Jeśli tylko Sania z Rohanem zagrają swoje, to powinni zapewnić swojej ekipie dobry stosunek wygranych gemów.
Tak było wczoraj, dzisiaj te same składy i spodziewam się czegoś podobnego. Zaangażowanie ze strony Hindusów powinno być jeszcze większe, gdyż wczoraj wiedzieli już, że wystąpią w finale. Teraz pora dać z siebie wszystko i bronić tytuł zdobyty przed rokiem. Drużyna prowadzona przez Santoro wie, że dzisiaj musi zagrać lepiej i ugrać więcej gemów, jeśli chce w ogóle marzyć o końcowym triumfie. W mixcie też jest trochę do poprawy i te 1-2 gemy więcej da się wyciągnąć. Z pewnością płaszczyznami, gdzie Asy powinny szukać dodatkowych gemów są singiel pań, właśnie mixt, pojedynek legend oraz debel, gdzie będzie ciężko z racji zastąpienia Kyrgiosa przez Wawrinkę. Jedynym naprawdę pozytywnym wynikiem we wczorajszym pojedynku był singiel panów, gdzie Tomic mocno postawił się Stanowi. Wprawdzie wtopił z 5-2 5-6, jednak -1 w takim pojedynku jest OK z perspektywy hinduskiej ekipy. Szczerze mówiąc liczę dzisiaj na Asów, gdyż to im kibicuję. Stać ich na poprawienie swojej gry.
Singapore Slammers Mixed Doubles-Indian Aces Mixed Doubles 2-6
Indian Aces 1.57 Unibet✅✅✅ IZZI, jeszcze łatwiej niż wczoraj ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
IPTL 2015
PODSUMOWANIE

Pora podsumować tę edycję. Z pewnością była ona trochę inna niż poprzednia, zaszły pewne zmiany, raczej na korzyść, ale to już pozostawiam do indywidualnej oceny. Nie było magicznej zasady, że trzeba wygrać ostatniego seta i to odpowiednią różnicą gemów, a tylko mieć więcej gemów na koniec, a w przypadku remisu shoot out, który został rozegrany tylko raz. Zasada z Power Pointem też uległa imo zmianie. Wcześniej to działało trochę inaczej, ale teraz udoskonalono ten punkt i wyglądało to bardzo ciekawie. Same rozgrywki przyniosły sporo emocji. Największą gwiazdą wśród Pań została na pewno Isia, która zanotowała najwyższy procent wygranych gemów ze wszystkich uczestników. U Panów zawiódł Fedex, który rok temu jak tylko wspierał Asy to wygrywał im sam wszystkie mecze, a teraz u Royalsów przyjechał wyraźnie nieprzygotowany przegrywając praktycznie wszystkie starcia, kończąc swój udział honorowym triumfem nad Stanem. Wśród deblistów, jak i deblistek nie można już tak zdecydowanie kogoś wyróżnić. Dodig zasłynął paradami w stylu Monfa, a Herbert kilkoma innymi świetnymi akcjami. Co ciekawe młody Francuz potrafił wygrywać ciężkie mecze deblowe, czy mixtowe praktycznie w pojedynkę. Tytułu tym razem nie obroniły hinduskie Asy, które jednak były blisko tego dochodząc do finału, który też był efektem zastosowania nowej formuły. Brak Rafy i Iśki był aż nadto widoczny. Tomić i Swieta to jednak nie ten sam poziom. Slammersi za to mieli mocną kadrę przez cały okres trwania tej edycji. W singlu czy to Kyrgios, czy Murray, czy też Stan zawsze gwarantowali odpowiedni poziom. O grę deblową troszczył się Melo, w końcu to numer 1 na świecie, więc Singapurczycy nie mogli dokonać lepszego wyboru. U Pań dobrze spisywał się duet Pliskova/Bencic, a ta druga w finale otrzymała nagrodę MVP dla najlepszej zawodniczki. Na koniec trzeba jeszcze wspomnieć o Legendach. Z pewnością tutaj na wyróżnienie zasłużył Santoro, który w niektórych momentach pokazywał, że stać by go było na wyrównaną walką z profesjonalistami. W pierwszej części obok Francuza trzeba by wyróżnić Philippousisa, który swoim zabójczym serwisem i solidnością potrafił spokojnie wygrywać mecze. Na trzecim miejscu postawiłbym ex-equo Carlosa Moyę i Gorana Ivanisevicia. Za nimi ustawiłbym tych, którzy nie pokazali się w wielu pojedynkach, czyli walczącego z kontuzją Safina, który jak się wyleczył to potrafił od razu zagrać bardzo dobrze, Enqvista, który dostał mało szans, ale z czasem się rozkręcał oraz Blake&#39;a, który przyjechał zastąpić Marka w drużynie Mavericsów, stawiano go w roli bardzo mocnego punktu swojej ekipy, ale ten jednak nie był dostatecznie przygotowany i jego gra wypadła blado. Niemniej jednak druga edycja IPTL znowu przyniosła wiele ciekawych akcji, wiele emocji i wrażeń i z pewnością spora część publiki nie może się już doczekać edycji w kolejnym roku.
Podane typy: 20
Wygrane: 14
Przegrane: 6
Skuteczność: 70%
Średni kurs wygranego typu: 1.77
Zysk przy założeniu płaskiej stawki 1j: 4.79j
Yield przy założeniu płaskiej stawki: 23.95%


Widać, że na pokazówkach też da się dobrze zarobić. IPTL powinna być obecna w kalendarzach wielu typerów, to nie tylko mecze pokazowe, gdzie można obejrzeć efektowne akcje, ale także turnieje, w których można znaleźć bardzo dobre bety. Trzeba na to zwracać uwagę tym bardziej, że każdy bukmacher wystawia kursy na podstawie swoich przekonań i można było złapać sporo fajnych promocji.
Już teraz czekam na trzecią odsłonę IPTL!
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom