[CS:GO] IEM San Jose 2015

[carlito]

Turniej: IEM San Jose 2015
Gra: Counter-Strike: Global Offensive
Rodzaj: LAN
Zasady: Bo3, Single Elimination Bracker - przegrana drużyna odpada z turnieju
Data: 21-22.11.2015r.
Miejsce: San Jose, Stany Zjednoczone
Oficjalna Strona: Klik


Drużyny biorące udział:

• CLG
• Cloud9
• G2
• Liquid
• Luminosity
• Natus Vincere
• TSM
• Virtus.pro

Drabinka

O turnieju:
Na turnieju nie pojawi się faworyt i zwycięzca ostatniego majora EnVyUs z powodu "problemów z bezpiecznym transportem", a ich miejscę zajmie CLG. Dla kibiców z Polski najważniejsza wiadomość to taka, że Snax z powodu problemów z okiem nie może polecieć do Stanów, a jego miejsce zastąpi MICHU.

Kursy Betway​

 

[makos11]

C9 - TSM
typ: +1.5 C9
kurs: 2.02
buk: pinnacle
C9 wygrało ostatnie dwa turnieju z rzędu. Fakt nie było tam ' wielkich ' drużyn, ale w końcu coś wygrali i ich gra wyglądała całkiem fajnie. Tsm po szybkim odpadnięciu z majora nie gra już tak skutecznego kantera jak grali przed. Zdarzają im się porażki i nie ich gra to nie jest to do czego nas przyzwyczaili w drugiej połowce 2015r. Myślę, że to będzie równy mecz i zakończy się 2-1 dla jednej z drużyn

 

[marqs3lby]

Virtus.pro vs Liquid
Typuję, że w tym meczu będziemy świadkami trzech map, a jako że gram w całorocznym to stawiam sobie 63.2% stawki na 2-1 dla Virtusów po kursie 2.62 i 36.8% na 2-1 dla Liquid po kursie 4.5. Łącznie wychodzi kurs 1.66.
Dlaczego? Przede wszystkim z powodu absencji snaxa. Michu to co najmniej półka niżej od dzika i co do tego nie ma wątpliwości. Teoretycznie fajnie ostatnimi czasy gra pasha, ale brak snaxa jest równoznaczny z brakiem rozgrywania niektórych taktyk, o czym mówił neo w wywiadzie dla polsat sport.
Nie wiem od kiedy drużyna jest w Stanach, jednak nie wierzę by różnica czasowa i trudy podróży nie wpłynęły nawet w najmniejszym stopniu na Virtusów. Liquid nie są potęgą, ale też nie są strasznie słabi. Neo mówił, że jadą wyluzowani, bez spiny, być może to ich zgubi, być może nie. Swój typ opieram głównie na braku snaxa. Trzymam kciuki za VP ale obawiam się że co najmniej jedną mapę wygrają Amerykanie.

// Carlito - na prośbę użytkownika post przeniesiony z innego tematu

 

[vidal]

NaVi - Team Liquid 2 @2.62 b365
Bardzo dobre zawody Liqiud z VP i chyba nawet ze Snaxem nasi by przegrali, bo Michu i tak dość nieźle sobie radził, wygrywał parę 1v1 i nawet 2v1. Czasem otwierał, ale cały zespół grał słabo w przeciwieństwie do Liquid, którzy zaimponowali mi świetną grą drużynową. Ostatnio są w dobrej formie co potwierdza 1 miejsce w ESL ESEA PRO LEAGUE.
NaVi na farcie wchodzi do 1/2. LG się obsrali, że mogą wygrać (tak jak na DH). W pierwszej mapie chyba tylko jedna runda była zasłużenie wygrana po stronie TT przez NaVi, a jednak ugrali ich dużo więcej, przez to, że ktoś nie kupił defusa, czy właśnie zabrakło 1-2 sek do rozbrojenia, bądź też głupio przegrywane wygrane rundy 5v3, 5v2. W drugiej mapie to 14-9 -> 17-19 po dogrywce. Co tu dużo mówić. Liquid może być na fali, potrzebują Adrena, żeby chociaż w 50% grał to co Guardian, bo Fallen ładnie wychodził z pojedynków ze Słowakiem. Generalnie Liquid fajnie broni, bez zbędnego wychylania, podobnie trochę do TSM.
Myślałem, że będzie trochę wyższy kurs, to pogram pewne +1.5 mapy, ale zobaczymy co reszta buków zaoferuje.

 

[ofensywnie]

G2 - TSM 1 @ 2,69 Pinnek
To powinien być ciekawy mecz i myślę,że stać G2 na zwycięstwo.Mają mocny team i są głodni sukcesów.Na DH grali świetnie i z Envy byli bardzo blisko wygrania,na inferno był niesamowicie zacięty mecz w którym mieli sporo szans aby skończyć 2:0.Myślę,że ta porażka tylko ich zmobilizowała,przyszedł aizy,który jest świetnym aimerem i taki mecz jak dzisiaj z TSM to jest prawdziwy test czy są w stanie wygrywać z najlepszymi.TSM na pewno jest do ugryzienia co pokazał NiP na DH ogrywając ich gładko.Patrząc na to,że ostatnio TSM nie jest już tak mocny i trochę jakby się wypalili to wg mnie warto zagrać w stronę G2 po dobrym kursie.

 

[makos11]

navi - liquid
typ: navi
kurs: 1.55
buk: pinnacle
10 minut do drugiego półfinału, także jeszcze zdąże coś napisać o swoich przemyśleniach.
Jak dla mnie liquid nie zagrało świetnie w meczu z vp, tylko nasi rodacy byli zagubieni jak dzieci we mgle. 90% akcji rozgrywali na szybko, gdzie dostawali tylko fleshe po czym gracze liquid mogli zabijać ich jak kaczki. Navi z brazylijską formą zagrało poprawnie. Guardian wcale nie błyszał. Na pierwszej mapie carrował gre flamie, a na drugiej edward, wiadomo guardian wygrał 2 kluczowe rundy, ale nie bił po 30 fragów. W tym meczu myślę, że navi wygra ten mecz bez większych problemów. Ta drużyna ma duży lepszych graczy. Swietny aimer flamie, topowy awp'a guardian i trzech pozostalych graczy ktorzy swoje mogą zabijać. Liquiq to jeszcze za słaba formacja na Navi

 

[rangizz]

uni daje 1.65 na win NaVi na DD2, druga mapa (b365 qystawi kursy w trakcie meczu). Prezent. To mapa ukraińskiej formacji, czują się na niej mega mocni i zawsze są na niej bardzo groźni. Ich statystyki to 64/42 (win/lose), natomiast liquid 17/17. Kluczem jak zwykle będzie dobra gra Guardiana, zwłaszcza na tej mapie gdzie awp ma wielkie znaczenie. Po takim kursie na prawde warto
Wynik 16:14
Chory mecz, comeback navi z wyniku 8:14.