>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

AHL i pozostałe ligi -> 2011/2012

Status
Zamknięty.
lipex 349

lipex

Użytkownik
Norfork Admirals - Connecticut Whale✅✅✅
1:30
Typ: 1 / -1,5 - 1
Kurs: 1.70 / 2.10

Drugie spotkanie 2.rundy play-off konferencji wschodniej. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla gości, którzy decydującą bramkę zdobyli na początku dogrywki. Norfolk Admirals jest bezsprzecznie najlepszą drużyną AHL w tym sezonie. Zdobyli w 76 spotkaniach 113 punktów i mieli bilans bramkowy 273-180, co jest również najlepszym wynikiem w lidze. Dzisiaj podejmą rywali u siebie. Na swoim lodowisku Norfolk 27 na 38 spotkań, strzelając w nich 127 bramek. Mecz ten będzie dla nich arcyważny, bowiem przy stanie 2:0 i wyjeździe do Connecticut szanse na awans do finału konferencji zmaleją prawie do zera. Muszą wykorzystać atut swojego lodowiska i zremisować przed wyjazdem. Na razie słabo w PO gra ich najlepszy zawodnik Cory Conacher, który prawie co piąty strzał zamieniał na bramkę i skończył sezon zasadniczy z osiemdziesięcioma punktami. W końcu musi się obudzić i coś strzelić. Connecticut jest średnie na wyjeździe. Mieli ujemny bilans bramkowy i przegrali większą część meczów właśnie na lodowisku rywali. Szczerze, nie mam pojęcia, jak udało im się wygrać w pierwszym meczu, tym bardziej, że był to pierwszy zwycięski mecz od pięciu spotkań pomiędzy tymi zespołami. Naprawdę mecz warty pogrania za większą stawkę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
lipex 349

lipex

Użytkownik
Connecticut Whale - Norfolk Admirals✅✅✅
Typ: 2 (2.1)/ 2 OT (1.68)

No i mamy trzeci mecz pomiędzy tymi drużynami. W ostatnim meczu Norfolk zdominował kompletnie drużynę z Connecticut i wygrał 4:1 u siebie. W strzałach było dokładnie 40 do 28, w tym tylko w pierwszej tercji zawodnicy gości potrafili mniej więcej dotrzymać kroku zawodnikom z Norfolk. Dzisiaj zawodnicy z Norfolk zagrają na wyjeździe, a właśnie ta drużyna znana jest z kapitalnych meczów na lodowisku rywala. W sezonie zasadniczym strzelili tam 146 bramek, tracąc 90. W pierwszej rundzie PO wygrali oba mecze na wyjeździe, natomiast Connecticut to właśnie u siebie w pierwszej rundzie najbardziej męczyli się z Bridgeport. W końcu w ostatnim meczu odblokowała się gwiazda zespołu - lewoskrzydłowy Conacher, który oddał trzy strzały na bramkę i jeden zamienił na gola. Kolejny kapitalny mecz zaliczył center drużyny Norfolk - Tyler Johnson, który zaliczył bramkę i asystę. Norfolk było najlepszą drużyną na wyjazdach w sezonie zasadniczym, a w ostatnim spotkaniu pokazali, jaka różnica jest pomiędzy drużynami. Nie widzę powodu, dla którego miałby się powtórzyć scenariusz-niespodzianka z pierwszego meczu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
lipex 349

lipex

Użytkownik
Toronto Marlies - Oklahoma City ✅✅✅ 5:3
Typ: 1
Kurs: 2.30

Trzeci mecz finału konferencji zachodniej, gdzie mierzy się pierwsza i druga drużyna sezonu zasadniczego. Na razie stan rywalizacji po dwóch meczach w Oklahomie wynosi 1:1. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 5:0 dla Toronto, drugi mecz 5:1 dla Oklahomy. Swoje zadanie - wyrwanie jednego meczu liderowi sezonu zasadniczego - Toronto wykonało w kapitalnym stylu, gromiąc rywali na wyjeździe aż pięcioma bramkami i zachowując czyste konto przy tym. Było to pierwsze zwycięstwo drużyny, która była gośćmi w konfrontacji tych dwóch drużyn. Wszystkie poprzednie spotkania pomiędzy tymi drużynami kończyły się wygraną gospodarzy (tylko raz jedną bramką, reszta meczów powyżej dwoma bramkami). Toronto w swoich Play-Offach gromią każdego i przechodzą gładko przez każde drużyny. Strzelili pięć bramek na wyjeździe najlepiej broniącej drużynie, to świadczy o bardzo dobrej grze w PO. W sezonie zasadniczym Toronto było najlepszą drużyną u siebie w całej konferencji, mając najlepszy bilans bramkowy (+32). Przypuszczam, że Toronto trochę odpuściło drugi mecz zważywszy na to, że przy odebraniu zwycięstwa Oklahomie i wygraniu trzech meczów u siebie (AHL gra systemem 2 u siebie, 3 na wyjeździe, 2 u siebie, 1 na wyjeździe - w NHL jest 2-2-1-1-1) wygrywają całą rundę przy stanie 4:1. Oklahoma grała z ósmą i szóstą drużyną sezonu zasadniczego. Można powiedzieć, że z szóstą drużyną San Antonio mimo stosunku 4:1 drużyna Oklahomy męczyła się niemiłosiernie. Pierwszy mecz porażka, tracąc sześć bramek - następnie trzy mecze z rzędu wygrane po dogrywce, a w ostatnim jedną bramką wygrany mecz. Forma Toronto + średnia gra Oklahomy w PO + świetna gra Toronto u siebie + bardzo dobry bilans = wygrana gospodarzy.

_________________-

Bardzo fajny mecz jak na ligę AHL, niesamowite emocje w końcówce. Dwie minuty do końca i 3:3. No i na szczęście odpalili trochę na sam koniec ???? IZI, jak to mówią ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
lipex 349

lipex

Użytkownik
St. John&#39;s Ice Caps - Norfolk Admirals
Typ: 1
Kurs: bardzo różny, od 2.45 do nawet 3.

Już wczoraj chciałem postawić na gospodarzy, ale bałem się Tokarskiego i słusznie - gość znowu pokazał klasę i zaliczył czyste konto, dając przewagę już trzech meczów. Dzisiaj jednak na pewno postawię na gospodarzy, bo obok takiego kursu nie można przejść obojętnie. Norfolk w tym roku zdecydowanie zdominowało ligę, jest drużyną o klasę lepszą od przeciwnika i ma najlepszego bramkarza AHL. Jednak gospodarze to nie jest drużyna bardzo słaba. Wyeliminowała po ciężkim boju drugą drużynę sezonu zasadniczego i nie wyobrażam sobie, żeby przed własną publicznością nie powalczyli o przynajmniej jedno spotkanie. Jestem prawie przekonany, że Norfolk dzisiaj lekko odpuści sobie mecz, dość często tak robią. Grają dzień po dniu, mają już przewagę, którą taka drużyna na pewno nie roztrwoni - to daje możliwość fajnego zagrania na gospodarzy. Często tak jest, że przy 3:0 drużyna przegrywająca wygrywa mecz ostatniej szansy, szczególnie jeśli jest to spotkanie u siebie. Tutaj będzie tak samo. Norfolk odpuszcza i St.John&#39;s wygrywa gładko na zakończenie swojej przygody w PO.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
lipex 349

lipex

Użytkownik
No i powoli, oprócz finału NHL, w którym zmierzą się drużyny New Jersey i Los Angeles, wkraczamy w decydującą fazę ligi AHL. W finale CALDER CUP 2012(nazwa od pierwszego prezydenta ligi - Franka Caldera) zmierzy się drużyna Norfolk Admirals (Tampa Bay Lighting) oraz Toronto Marlies (Toronto Maple Leafs). Norfolk Admirals zajęło w sezonie zasadniczym pierwsze miejsce w swojej konferencji, zdobywając 113 punktów, natomiast Toronto zajęło drugie miejsce (za Oklahomą, którą pokonali w finale konferencji) z 96 punktami. Norfolk zdecydowanie zdominowało ligę. I u siebie, i na wyjeździe odnotowali najlepszy bilans w całej lidze. Strzelili również 273(!) bramki w sezonie (o 29 więcej niż druga najlepsza pod tym względem drużyna i o 56 więcej od Toronto). Natomiast Toronto jest najlepiej broniącą drużyną w lidze - stracili 176 bramek (5 mniej od Norfolk i 4 od Oklahomy). Marlies grają zdecydowanie lepiej u siebie, gdzie mieli najlepszy bilans pośród wszystkich drużyn swojej konferencji (24-14), natomiast średnio idzie im w roli gości (20-18 przy dość małej ilości strzelonych bramek). W drużynie Norfolk największymi gwiazdami sezonu byli:
- Cory Conacher (75meczów - 39g + 41a = 80pkt)
- Trevor Smith (64 - 26 + 43 = 69)
- Tyler Johnson (75 - 31 + 37 = 68)
- Dustin Tokarski (45meczów - 32W-11L 5-SO - 0.913%)

Chciałbym szczególnie spojrzeć na mojego ulubionego zawodnika ligi AHL - Dustina Tokarskiego - według mnie najlepszego bramkarza ligi. Zawodnik 23-letni, który został wydraftowany w 2008 roku przez Tampa Bay. Ma za sobą kilka sezonów w OHL i AHL. Jest mistrzem Świata z 2009 roku z Kanadą. W finale obronił 39 na 40 strzałów i pokonał Szwecję, w której grał między innymi Erik Karlsson (Ottawa). Również jest w posiadaniu kapitalnego indywidualnego rekordu. Otóż w finale rozgrywek Memorial Cup (OHL) Tokarski uzyskał czyste konto przy 53 strzałach rywali. Jest to naprawdę niesamowity wyczyn. Jest to moim zdaniem jedyny bramkarz, którego można przymierzać do NHL (ostatnio czytałem informację o przejściu Luongo do TBL, który miałby został mentorem właśnie dla Tokarskiego, który jest coraz bardziej przymierzany do bramki TB.) Ma on dopiero 23 lata, więc jak na bramkarza bardzo mało, cała kariera przed nim, a ma tendencje do pokazywania klasy w najważniejszych momentach. Pokazuje się zawsze bardzo dobrze w PO. W porównaniu do Toronto, w Norfolk są dwaj gracze, którzy uzyskali więcej punktów niż zagrali meczów oraz w pierwszej dwudziestce jest czterech graczy Norfolk przy jednym Toronto. Poza tym często w najważniejszych momentach wziąć odpowiedzialność na siebie muszą indywidualności, a ich więcej w Norfolk. Liczę chociażby na Conachera, który zdobył 39 goli w sezonie i był najskuteczniejszym zawodnikiem ligi oraz na Johnsona. Są to dwaj znakomici centrzy, którzy potrafią na siebie wziąć odpowiedzialność. Norfolk ostatnio zmiażdżyło swojego przeciwnika (w ostatnich dwóch meczach zachowali czyste konto, a w 3 z 4 wygrywali różnicą dwóch bramek). Toronto również zagrało bardzo dobrze w Play-offach i po pokonaniu Oklahomy udowodnili, że są naprawdę dobrym zespołem. Jednak przewaga kapitalnej gry Norfolk u siebie może zdecydować i losach spotkania. Zawsze w końcówkach (i w sezonie zasadniczym i w PO) lepsi okazywali się gracze Norfolk i to oni grali najlepiej. Tokarski wszedł na najwyższy bramkarski poziom w ostatnich meczach i już włodarze Tampy pewnie szykują się na niego - teraz trzymam kciuki, żeby potwierdził swoje przybycie do NHL kapitalnym występem w finale. Pierwsze dwa mecze u siebie, nie ma, co liczyć na to, że najlepszy zespół ligi zmarnuje taką okazję na przybliżenie się do zwycięstwa. Trzeba będzie tylko uważać D&#39;amigo i Frattina, którzy odpalili trochę w czasie PO, ale przeciwko dużo słabszym bramkarzom i dużo słabszej obronie. Miażdżąca defensywa z Tokarskim + bardzo skuteczni centrzy Johnson i Conacher oraz kapitalny w PO Alexandre Picard = gładkie zwycięstwo Norfolk.
Norfolk @ 1.85 10/10 ✅✅✅✅✅ (3:1)
Under 5.5 @ 1.72 8/10 ✅✅✅✅✅
Norfolk -1.5 @ bez kursu na razie 7/10 ✅✅✅✅✅
Norfolk wygra 3. tercję @ 2.35 6/10 ⛔⛔⛔⛔⛔ (1:1)
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
lipex 349

lipex

Użytkownik
Mały newsik dotyczący graczy Norfolk Admirals, co jeszcze bardziej potwierdza słuszność stawiania właśnie na klub partnerski Tampa Bay.
Otóż trener drużyny Admirals - Pan John Cooper - zapowiedział (i jednocześnie obiecał), że w razie wygranej na pewno czołowi gracze będą mogli się starać o grę w pierwszej drużynie. W gronie tych zawodników najczęściej wymienia się bramkarza drużyny Norfolk - Dustina Tokarskiego. Jest to spowodowane tym, że Tampa Bay w sezonie zasadniczym straciło najwięcej spośród wszystkich drużyn NHL. Powoli pojawiają się na stronie Tampy artykuły większe właśnie o tym zawodniku - na pewno już w świadomości jego jest to, że prawdopodobnie przez następny tydzień będzie grał o miejsce w bramce Tampa Bay na następny sezon. Oprócz niego wymienia się też Picarda (8 goli - 15 punktów), Trevor Smith (9 asyst - 13 punktów), Killorn (3 gole - 11 punktów), Cory Conacher (najlepszy strzelec sezonu zasadniczego). Tokarski w play-offach broni na poziomie 94% i traci jak dotąd średnio 1.65 bramki/mecz - jest czym się pochwalić. Trener bramkarzy Tampy porównał Tokarskiego do Jeana-Sebastiena Giguere - weterana ligi NHL. Dodatkowo przyznał, że doświadczenie nabyte w tym sezonie i jego pewność oraz regularność pozwala na większe zainteresowanie się nim w planach na najbliższy sezon.
Norfolk zasługuje na uwagę włodarzy TBL, ponieważ dokonali czegoś niesamowitego. Na ostatnie 42 mecze wygrali 39 razy i przegrali tylko 3! Ustanowili również rekord ligi z 28 wygranymi meczami z rzędu. To jest zdecydowanie ich sezon! Teraz muszą dopiąć wszystko na ostatni guzik, bo - tak jak mówią jeszcze zawodnicy Norfolk - &quot;work isn&#39;t done yet&quot;.
 
lipex 349

lipex

Użytkownik
ANALIZA PRZEDMECZOWA - &quot;Matt Frattin poza grą w pierwszym meczu!!&quot;
Po 1140 meczach sezonu zasadniczego i 63 meczach play-offów dwie najlepsze drużyny American Hockey League zmierzą się w pierwszym meczu wielkiego finału. Norfolk Admirals - zespół grający pod banderą Tampa Bay Lighting, pierwsze miejsce w konferencji wschodniej - oraz Toronto Marlies - zespół grający pod banderą Toronto Maple Leafs, drugie miejsce w konferencji zachodniej.
Norfolk Admirals po raz pierwszy w swojej historii będą występować w finale rozgrywek o puchar pierwszego prezydenta AHL - Franka Caldera. Ale weszli do tego finału w porażającym stylu, zdobywając 113 punktów i strzelając najwięcej bramek. Dodatkowo ustanowili po drodze rekord dwudziestu ośmiu zwycięstw z rzędu, a teraz w ostatnich 42 spotkaniach wygrali aż 39! Zdecydowanie zdominowali rozgrywki przez cały rok i trzeba im oddać, że nie często w hokeju drużyna dominująca w sezonie zasadniczym potrafi w stu procentach przełożyć grę na rozgrywki play-off. A takiego czegoś dokonał zespół Norfolk, bowiem w ostatniej rundzie wręcz rozwalił przeciwników z St.John&#39;s 4:0, nie tracąc bramki przez ostatnie 159 minut i 46 sekund. Bramkarz Admirals - Dustin Tokarski - obronił 113 z 115 strzałów w ostatniej serii, miał średnią 0,5 straconych bramek na mecz i procent obronionych strzałów na poziomie prawie 99%.
Toronto natomiast posiada bardzo dobrą obronę i na tym głównie będzie się opierała ich gra. Najlepsza obrona w lidze + kapitalne Penalty Kill w play-offach na poziomie 95%. Dobra postawa bramkarza. To będą na pewno filary tej drużyny, i najpoważniejsza przeszkoda dla faworytów z Norfolk. Toronto wygrało ostatnie 23 z 29 meczów i są w naprawdę dobrej formie w rozgrywkach play-off - najwięcej zawdzięczają to obronie oraz Mattowi Frattinowi, strzelcowi 10 bramek.
I właśnie tutaj pojawia się prawdopodobnie najważniejszy news, bowiem Frattin NIE ZAGRA w pierwszym i drugim meczu w Norfolk, bowiem w piątym spotkaniu z Oklahomą nabawił się kontuzji kolana. Jest to naprawdę bardzo mocna strata, bowiem Frattin strzelił 10 na 33 bramki w rozgrywkach Play-off. Dodatkowo w ostatnim tygodniu ani razu na lodowisko nie wszedł kapitan Toronto - Mike Zigomanis (61 punktów w sezonie regularnym, najlepszy zawodnik Toronto w regularnym oraz zawodnik z 5 punktami w PO) oraz center Nazem Kadri (41 punktów w regularnym + 10 punktów w 11 meczach w PO). Tak więc ofensywa Marlies jest bardzo poważnie osłabiona i w razie słabszego meczu, któregoś z dwóch graczy - Dupuis i Deschamps - ofensywa będzie w strasznych tarapatach. Norfolk gra w najsilniejszym składzie, dodatkowo mieli prawie 10 dni odpoczynku, o 3 więcej niż przeciwnicy.
Bardzo ważny będzie pierwszy gol, bowiem w play-off za każdym razem, jak któraś z tych drużyn jako pierwsza strzelała bramkę w meczu - zawsze wygrywała.

EDIT:
Kolejna ważna informacja. Ci trzej gracze - Frattin, Zigomanis, Kadri - nie zagrają w meczu, a pod znakiem zapytania stoi gra dwóch innych ofensywnych zawodników - Aschtona (5 meczów w PO, były zawodnik Norfolk) oraz Muellera (8 meczów w PO - 5 punktów, trzeci pod względem punktów w sezonie zasadniczym). Do lineupu trener Eakins ma wstawić kilku &quot;rookies&quot;, którzy wcześniej nie grali w PO. Tak więc dochodzi do tego brak zgrania i brak zawodników. Plus to, że trener Toronto nastawia się na grę pierwszymi formacjami, przez co z minuty na minutę będziemy mogli zauważyć coraz to widoczniejszą świeżość zawodników z Norfolk.

EDIT2: W razie jakichkolwiek pytań o mecz, stream czy inne rzeczy, proszę pisać na gadu-gadu, ponieważ mam blok na &quot;Temat bukmacherski&quot;.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
lipex 349

lipex

Użytkownik
NORFOLK ZE ZWYCIĘSTWEM! - 4 MINUTY DO REKORDU!
Norfolk Admirals pokonało Toronto Marlies w pierwszym meczu finału Calder Cup. Bramki dla drużyny Admirals strzelili Cory Conacher, Tyler Johnson i Brandon Segal. Brakowało tylko czterech minut i jednej sekundy do rekordu w długości bez straconej bramki. Mógł tego dokonać Dustin Tokarski, ale po 203 minutach i 26 sekundach pokonał go Aschton. W ten sposób rekord Play-off z 1962 roku należący do Marcela Paille wciąż trwa.
Norfolk zmiażdżyło rywali. Oddało 42 strzały przy 24 graczy Toronto. Takiej przewagi już dawno Norfolk nie miało, nawet z teoretycznie gorszymi zespołami. Widać było niemoc Toronto przy braku podstawowych zawodników. Norfolk na swoim terenie wykazało się niesamowitą determinacją i motywacją, by strzelać i bombardować bramkę Scrivensa. Szkoda mi rekordu Dustina, bo to byłby kolejny prestiżowy wyczyn Tokarskiego i rekord w kolejnej lidze (dla przypomnienia, w finale Memorial Cup, jako 19-latek uzyskał rekord ligi, kiedy to wybronił 53 strzały przy czystym koncie, a jego drużyna wygrała puchar). Niemniej widać motywację z ich strony, a przy braku zawodników w drugim meczu (który odbędzie się dzisiaj, 30 minut przed meczem NHL, widać, że chcą zdecydowanie wykorzystać wszystkie mankamenty przeciwnika. Nie będę pisał analizy w tym momencie, ale jak ktoś zauważy kurs w swoim buku na Norfolk, to niech łapie od razu, bo sądzę, że tym razem buki mogą być uważniejsze.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
lipex 349

lipex

Użytkownik

Jutro o godzinie 1.15 - na 45 minut przed rozpoczęciem drugiej gry finału Stanley Cup. Jednak tam wynik jest otwarty, nie ma faworyta wielkiego - w porównaniu oczywiście do tego meczu, gdzie zwycięzca może być tylko jednen!!
Norfolk zmiażdżyło rywala - chociaż być może nie było tego widać, jak rano spojrzeliście na wynik meczu. Toronto nie istniało i nawet Penalty Kill, które miało być największą bronią Toronto (ponad 95% w play-off), przeszło na stronę Norfolk, które nie dość, że wykorzystało jedną z pięciu przewag, to jeszcze wybroniło się z dziecięciu osłabień. Bramka dla Toronto... szkoda mi tego, ale to był niestety błąd bramkarza. Dustin w play-offach bronił dużo trudniejsze strzały, nie wiem, jak krążek przedostał się pomiędzy parkanami, ale wiem, że Tokarski wyglądał na strasznie wkurzonego tym faktem. Niemniej - Toronto nie ma żadnych argumentów i widać, że bez trzech podstawowych zawodników po prostu nie istnieją - i dzisiaj będzie podobnie. Strasznie podobała mi się bramka Conachera - najlepszy zawodnik młodego pokolenia w lidze AHL w sezonie zasadniczym dotychczas strzelił tylko jedną bramkę w PO. Dzisiaj jednak pokazał klasę i po - według mnie - bardzo ładnej akcji zdobył fajną bramkę, która wymagała niemałych umiejętności technicznych, jak i zwinnościowych. Po drugiej bramce Norfolk trochę zwolniło, ale w sumie nie ma się, co dziwić - grają drugi mecz po 24 godzinach od pierwszego. Do czasu bramki centra Tylera Johnsona w strzałach był wynik 27-12, miażdżąca przewaga.
Nie ma na pewno mowy o tym, żeby Norfolk odpuściło w tym meczu. Ja powiem więcej, oni będą jeszcze bardziej zmotywowani, żeby zmieść Toronto u siebie, tak by szanse na rozstrzygnięcie finału w Toronto nie było możliwe (dla przypomnienia, po tym meczu Norfolk jedzie na trzy spotkania do Marlies, potem dwa w Norfolk i ostatnie w Toronto, jeśli będzie potrzeba oczywiście). Już raz przejechałem się na tym, że postawiłem na Norfolk z przekonaniem, że odpuszczą. Wtedy grali na wyjeździe przy stanie 3:0 dla nich... no i w ostatni mecz skończył się wynikiem 4:0 dla Norfolk. Grają o coś, to jest najbardziej prestiżowy puchar jaki może zdobyć młody hokeista w Ameryce Północnej (nie licząc jakiegoś &quot;rookie&quot;, który dostanie szansę na grę w NHL i zdobędzie od razu Stanley Cup). Tak więc Norfolk gra dzisiaj o coraz większą szansę na przepustkę do Tampa Bay.
Dotychczas na 75 finałów - 56 wygrywała drużyna, która rozpoczęła rozgrywki od wygranej. Jak to mówił dzisiaj komentator &quot;Norfolk is totally unstoppable!&quot; Nie ma na nich siły w tym sezonie.
Norfolk - Toronto: 4:2
NORFOLK @ 1.80 (znowu promocja!) - 10/10 ✅✅✅✅✅
NORFOLK -1.5 @ chyba tylko na live - 8/10
✅✅✅✅✅
SKRÓT Z MECZU!
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
lipex 349

lipex

Użytkownik
Norfolk wygrywa drugi mecz - młodzicy Tampy coraz bliżej wygranej w Calder Cup!
Norfolk Admirals po raz drugi na swoim lodowisku pokonali drużynę Toronto Marlies. Tym razem mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla gospodarzy. Tym wynikiem zapewnili sobie dogodną pozycję do wyjazdu do Toronto, gdzie zagrają kolejne trzy mecze. Norfolk od początku dominowało w mecz, stwarzało sobie dużo więcej klarownych sytuacji i gdyby nie Ben Scrivens - bramkarz Toronto - wynik mógłby być o wiele wyższy. Na 42 mecze, w których rozgrywki finałowe zaczynały się od wyniku 2:0, aż 39 kończyło się wygraną drużyny z początkową przewagą. Biorąc po uwagę jeszcze to, że Norfolk prezentowało się w tych dwóch meczach o niebo lepiej, można z przekonaniem stwierdzić, że bardzo mało prawdopodobne jest oddanie zwycięstwa drużynie z Toronto. Ani przez jedną minutę (nawet przy stanie 1:1) kibice Norfolk nie mieli powodu do obaw, bowiem gospodarze wciąż atakowali. Zawodnicy Admirals są szybsi, skuteczniejsi i dużo lepiej dysponowani. Trzema najlepszymi zawodnikami meczu zostali:
- Angelidis
- Panik
- Tokarski

Skrót z meczu:
http://theahl.com/game-2-recap-p177762
 
lipex 349

lipex

Użytkownik
DEFENSYWA KLUCZEM DO ODROBIENIA STRAT!
Dzisiaj w nocy znowu ujrzymy dwie najlepsze ekipy ligi AHL.
Stan rozgrywek: 2:0, teraz mecz w Toronto i jest to najprawdopodobniej ostatnia szansa na wygraną Calder Cup. O drużynie Norfolk pisze się coraz więcej. Na oficjalnej stronie Tampa Bay powstały ostatnio dwa duże artykuły - jeden o drużynie i jej potencjale, a drugi o największej gwieździe drużyny, czyli bramkarzu Dustinie Tokarskim. I w trzecim meczu moim zdaniem będzie to kluczowa postać dla przebiegu spotkania. Do Toronto wraca Zigomanis, czyli doświadczony kapitan zespołu, który na pewno wspomoże swój zespół w zdobyciu przewagi w polu. Zapewne Dustin będzie dzisiaj bombardowany, ale jak już wiemy - potrafi on sobie radzić z naprawdę dużą ilością strzałów (rekord ligi OHL należy do Dustina Tokarskiego - 53 obronione strzały przy czystym koncie). Norfolk nie ma już potrzeby wywierania wielkiej presji i zdają sobie sprawę, że teraz trzy mecze w Toronto i wystarczy im urwanie jednego z trzech, żeby być w 75% pewnym zwycięstwa. Daję sobie rękę uciąć, że tym spotkaniem - prawie decydującym o przebiegu walki o Calder Cup - będzie spotkanie nie numer 3, ale numer 4. Tutaj Toronto musi przede wszystkim prowadzić przez dłuższy czas krążek, co w pierwszym spotkaniu w ogóle im nie wychodziło, a w drugim już powoli coś zrobili. Zdają sobie też sprawę, co nie raz mówili w wywiadach, że Norfolk posiada kapitalną obronę i oni nie mogą sobie teraz pozwolić na stratę 3 bramek. Bo strzelenie trzech czy czterech bramek obronie na czele z Tokarskim udawało się nielicznym w sezonie zasadniczym, a w PO graniczy z cudem. Dlatego muszą grać na czysto, ewentualnie na jedną bramkę z tyłu i jest to przy dobrej dyspozycji Scrivensa. Do drużyny ostatnio na treningi dołączył Kadri - młody, dobry atakujący - i Blacker, czyli bardzo pewny obrońca, który na pewno przyda się w tym arcyważnym meczu.
Toronto - najlepiej broniąca drużyna u siebie
Norfolk - najlepiej broniąca drużyna na wyjeździe + mniejsza konieczność wywierania presji na przeciwniku po dwóch gładkich zwycięstwach u siebie.
Toronto jest drużyną grającą bardzo dobrze u siebie (0.684% wygranych u siebie). Muszą dzisiaj coś pokazać, a najważniejszą strefą dzisiaj będzie defensywa.
UNDER 5,5 @ 1.70 9/10
Wynik: 0:0 (1:0 OT dla Norfolk) ✅✅✅✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
lipex 349

lipex

Użytkownik
NORFOLK CORAZ BLIŻEJ WYGRANEJ - BRAMKA KOSTKI DAJE ZWYCIĘSTWO W DOGRYWCE!
Powiem szczerze, że z pełnym przekonaniem podawałem analizę dotyczącą undera w dzisiejszym meczu, ale nie sądziłem, że będę czuł się jak prorok, oglądając mecz. Wszystko poszło tak, jak napisałem w analizie. Początek od razu dla Toronto, lekkie bombardowanie Tokarskiego i pokazanie przez niego naprawdę wysokich umiejętności (szczególnie w pierwszej tercji). Toronto nie wykorzystało swojej szansy, jaką miało w pierwszej tercji. Później już grę kontrolowało Norfolk i spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0. Bardzo ładny wynik, nawiasem mówiąc under 3,5 to był kurs prawie 4, więc można było się udławić kasą. Under 5,5 to był pewniak i bet dnia zdecydowanie. Wystarczyło znac mentalność drużyn i mniej więcej ich grę i można było się trochę wzbogacić. No ale już jutro kolejny mecz - w 90% jestem przekonany, że będzie to ostatni mecz. Toronto nie wykorzystało jedynej szansy, jaką przez dwadzieścia minut dawało im Norfolk. Warto sobie spojrzeć na ostatnią serię pomiędzy Norfolk a St.John&#39;s. Również trzeci mecz, również 2:0 dla Norfolk, również lekka przewaga St.John&#39;s na początku, również 0:0 na koniec, również w dogrywce zwycięstwo dla Norfolk. I wiecie co? W następnym meczu Norfolk kompletnie nie dało szans, przeciwnicy zostali zmiażdżeni na lodowisku i teraz będzie tak samo. Jeżeli drużyna, która łapie ostatni oddech w kierunku pucharu nie może trafić bramki w decydującym meczu, no to nie ma szans z grającą na poważnie drużyną Norfolk, a w pierwszej tercji z tą powagą było średnio u gości. Teraz będzie miazga z ich strony, a kurs około 2.40 na Norfolk to skarb, jakiego ciężko szukać w innych ligach amerykańskich. Strzelam, że handicap będzie w okolicach 3.20, więc to też jest ładna pokusa, a teraz Norfolk już nie da im kompletnie szans. Ostatni mecz w AHL, godzina 21.00 - warto obejrzeć, bo następny mecz dopiero w październiku ????
NORFOLK @ 2.40 9/10
WYNIK: 6:1 dla Norfolk ✅✅✅✅✅✅✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
lipex 349

lipex

Użytkownik

NORFOLK MIAŻDŻY W OSTATNIM MECZU - 4:0 W FINALE CALDER CUP!

Drużyna Norfolk Admirals zapewniła sobie zwycięstwo w Calder Cup po zwycięstwu w niesamowitym stylu nad drużyną Toronto Marlies. Mecz zakończył się wynikiem 6:1, co w pełni oddało przebieg nie tylko tego meczu, ale i całego sezonu. Norfolk zdominowały cały sezon AHL. Rzadko zdarza się w hokeju, by drużyna nieprzerwanie panowała od pierwszego do ostatniego meczu sezonu. W sezonie zasadniczym Norfolk zajęło pierwsze pierwsze miejsce i między innymi wygrali 28 meczów z rzędu. W Play-offach w ostatnich dwóch rundach nie przegrali meczu i wygrali ostatnie 10 spotkań. Jest to już prawie pewne, że niektórych zawodników zobaczymy w następnym sezonie w barwach Tampa Bay, którzy nie mogą zaliczyć sezonu do udanych. Kolejne spotkanie w pełni zgadza się z moją analizą, z czego przyznam szczerze jestem dumny. Spodziewałem się pogromu i taki też był.
Najlepszymi zawodnikami zostali:
- Cory Conacher (4 asysty)
- Tyler Johnson (2 bramki, 2 asysty)
- Mike Kostka (2 bramki)

Naprawdę niesamowite zawodu na zakończenie sezonu w wykonaniu graczy z Norfolk. Widzę cztery gwiazdy, które za rok spokojnie mogą grać w Tampa Bay:
- Dustin Tokarski (G)
- Tyler Johnson (C)
- Alexandre Picard (LW)
- Cory Conacher (LW)

No i kończę z bukmacherką aż do października. Po stracie na meczu Polski, postanowiłem postawić All-in na Norfolk i opłaciło się kolejny raz. Wypłacam kasę i widzimy się w październiku. Być może będę wstawiał jakieś informacje dotyczące zmian w kadrach lub przenosin gwiazd AHL do zespołów z NHL. Do zobaczenia w kolejnym sezonie i zbierajcie kasę - od października będą żniwa.
 
odi 2,3K

odi

Forum VIP
Do zobaczenia w kolejnym sezonie i zbierajcie kasę - od października będą żniwa.
O ile nie będzie lokautu w NHL bo wtedy także AHL zostanie wstrzymana ????
- Alexandre Picard (LW)
Ten chłop już od paru sezonów puka do NHL, ale jakoś nie może wejść na poziom wyżej. Może next year?
Ogólnie Norfolk rozwalili wszystko bodajże 43 zwycięstwa w ostatnich 46 meczach w sezonie? Miazga.
Gratki za typy szło tu dużo lepiej niż w temacie NHL ????
 
lipex 349

lipex

Użytkownik
Błagam, żeby nie było lokautu. Już tęsknię za meczami, a tu ma być jakiś lokaut ????
No Alex puka i puka, może mu w końcu otworzą. O ile w regularnym był średniakiem, o tyle w PO był już kluczowym zawodnikiem i przez większość kibiców jest uważany za MVP play-offów. Strzelam, że on, Conacher i Johnson mogą zostać jeszcze w Norfolk na następny sezon, żeby zobaczyć, czy nie jest to jeden taki kapitalny sezon. Bo Conacher to jest &quot;best rookie&quot; w sezonie z 80 punktami. Bardzo dynamiczny - sam jestem ciekawy, czy dałby sobie radę z twardszą i lepiej jeżdżącą obroną. No na pewno - jak wspominałem - najbliżej NHL jest Tokarski. Nie dość, że chłopak ma ogromny potencjał i już parę rekordów na koncie, to jeszcze na pewno sytuacja TBL mu pomaga w wejściu może nie od razu do bramki, ale chociaż do bycia jako zmiennik w następnym sezonie. Przecież TB straciła najwięcej bramek w sezonie i o Dustinie już nie raz wypowiadali się jako o nowym bramkarzu na sezon 12/13.
No seria kapitalna, zmiażdżyli wszystkich. Najpierw 29 zwycięstw z rzędu i bodajże rekord AHL, potem porażka i następne mecze PO to 14-2, w tym 10 ostatnich zwycięstwo i zakończony finał konferencji i finał Calder Cup przy 4:0. No i cieszę się, że tak się zaprezentowali w ostatnim meczu. Widziałem 2.60 kurs w pewnym momencie na Norfolk zaraz przed meczem - chory kurs po prostu. Pokazali klasę i trzymam kciuki za Tokarskiego, niech zrobi taką furorę w pierwszym sezonie w NHL, jak robi to ostatnio Henrique z Devilsów.
Dzięki za docenienie, teraz chwila przerwy, ale pewnie już za kilka tygodni zacznie się szum wokół obydwóch lig.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom