Po prostu dzisiejszą grę można nazwać jedną wielką żenadą... brak zagrywki, brak pewnego ataku, słabo w bloku, wszystko bylo bardzo bardzo czytelne. Szkoda wielka bo nie wydaje mi się żeby jutro Francja sobie zupełnie odpuściła, a Serbowie, patrząc na ich ostatnią grę z Rosją i dziś z Francją...