Mistrzostwa Świata 2024 - CZECHY (Praga/Ostrawa)

deepred napisał:

Skoro zapowiadają się takie bęcki do Szwedów, co w sumie byłoby normalne, to może warto byłoby rozważyć ofertę fortuny, która proponuje 2,15 na zmianę bramkarza w meczu? Przyznam szczerze, że nie oglądałem żadnego meczu Polaków od pewnie 10 lat, ale skoro zanosi się na takie bęcki, to może da pograć trzeciemu bramkarzowi przy ewentualnych batach? Pobieram to za zapałki, mało merytoryczne, ale może ktoś z was bardziej obeznany w tym temacie się wypowie.

Kliknij aby rozwinąć...

Fajny typ, szkoda, że kurs trochę niski, ale w przeszłości grałem zmiany bramkarza przy spodziewanych jednostronnych spotkaniach, powodzenia

Handi minusowe na Szwedów nieudane, ale nawet nie jest szczególnie żal, bo naprawdę fajnie się dzisiaj naszych oglądało. Nie spodziewałem się, że będą w stanie tak powalczyć ze Szwedami. Brawa dla Zablotnego, oby teraz z Francją był win

Dzisiaj na mecz Polski gram over +1,5 gola w każdej tercji - 2,8 - szkoda w 2 tercji tylko 1 gol.
Kanada - Dania - over 0,5 gola w każdej tercji - 1,5

Na dzis dubel

USA handi minus 1,5 gola + Szwecja handi minus 1,5 gola kurs ako 2,31 fortuna

Typy na faworytów, myslę, że USA wygra wyzej ze Słowacją i tu bym poszedł w jakiś solo typ minus 3,5 lub 2,5 po kursach 3,5 i 2,2. Słowacy póki co w każdym meczu rozdaja prezenty, Kazachstan ich nie wykorzystał ale Niemcy juz bardzo dobrze, USA to inna półka niż Niemcy i nie spodziewam sie meczu na styku
Szwedom przydał sie taki mecz z nami, bo też w kilku sytuacjach nawalili i beda mieli co analizowć, bo Niemcy moga wykorzystac to co naszym nie wpadło. Jednak mimo wszystko Szwedzi półke wyzej niz Niemcy i mam nadzieje, że to pokażą na lodzie

USA vs Słowacja: każda drużyna powyżej 1.5 gola @1.69
Norwegia vs Finlandia: BTTS @1.33
Niemcy vs Szwecja: Szwecja powyżej 3.5 gola ml @1.54
AKO @3.46

USA vs Słowacja: Juraj Slafkovsky powyżej 3.5 celnych strzałów @2.00🟥 3 SOG
Niemcy vs Szwecja: Joel Eriksson Ek powyżej 3.5 celnych strzałów @1.84🟥
AKO @3.68 Fortuna🟥


Tak jak można było się spodziewać, Amerykanie po inauguracyjnej przegranej ze Szwedami byli mocno zmotywowani, aby drugi mecz na turnieju w Czechach wygrać i tak też się stało. Wynik 6:1 jest jak najbardziej sprawiedliwi i momentami oglądaliśmy różnicę klas. 2/3 sytuacji PP zostały wykorzystane, co dodatkowo może ucieszyć trenera Johna Hynesa. Niestety kontuzji doznał pierwszy goalie Alex Lyon i swój debiut na Mistrzostwach Świata zaliczył jeden z największych talentów bramkarskich ostatnich lat w USA, a więc Trey Augustine. Jeszcze kilka miesięcy oglądaliśmy tego młodziana na taflach w Göteborgu, gdzie jego reprezentacja sięgnęła po tytuł podczas MŚ U20, a już teraz otrzymuje szansę wśród seniorów. Ciekawy jestem jego postawy w dalszej części turnieju i warto zerkać na jego poczynania. USA tak jak Kanada jest zespołem turniejowym i z każdym rozegranym starciem powinniśmy oglądać coraz lepszą grę w wykonaniu faworytów.

Po drugiej stronie barykady znajduje się Słowacja, która również może być zadowolona z ostatniego spotkania. O przegranej z Niemcami trzeba było jak najszybciej zapomnieć, ponieważ kolejna porażka spowodowałaby zmniejszenie szans na awans do ćwierćfinału. Tak się jednak nie stało i przede wszystkim imponować może ofensywa naszych południowych sąsiadów. Widoczny jest ciąg na bramkę i dwaj młodzianie Juraj Slavkovsky i Simon Nemec napędzają ataki swojej kadry. Ta dwójka ma stać się za chwilę gwiazdami NHL i nie bez powodu wymaga się od nich odpowiedzialności za grę. Niestety nie najlepiej wygląda to w defensywie. Pojawia się sporo błędów przy rozegraniu krążka a bramkarze, którzy pojawili się w Czechach, nie mają dużego doświadczenia na Mistrzostwach Świata. Na Kazachstan obrona wystarczyła, ale na Niemcy już nie, a przecież przed Słowakami jest rywalizacje ze Szwedami i USA. Czy Craig Ramsay znajdzie sposób na swoją drużynę?

Amerykanie są tutaj wyraźnymi faworytami, ale jestem zdania, że Słowaków stać tutaj na walkę. Przede wszystkim warto w meczach z udziałem naszych południowych sąsiadów stawiać na gole. Zdecydowałem się na typ, który mówi o tym, że każda z ekip strzeli po minimum 2 bramki. Pomiędzy słupkami w USA należy spodziewać się 19-latka Treya Augustine i ciekawy jestem jego występów na Mistrzostwach Świata seniorów. Na młodzieżowych turniejach spisywał się świetnie. Słowacja gra ofensywny hokej i spodziewam się tutaj wielu trafień. Obie ekipy mierzyły się niespełna tydzień temu w towarzyskim starciu w Bratysławie i padł wynik 2:6 dla faworytów.

Drugim moim typem będą celne strzały byłego numeru 1 draftu NHL. Mowa tutaj naturalnie o Juraju Slavkovskym. Na turnieju w Czechach nie zaliczył jeszcze trafienia i z pewnością będzie zmotywowany, aby pokazać się na tle Amerykanów. Do tej pory na bramkę Niemców oraz Kazachstanu oddawał odpowiednio 6 i 5 celnych strzałów. Tym razem będzie trudniej o to, ale Słowacy chętnie uderzają nawet z nieprzygotowanych pozycji. Niespełna tydzień temu Juraj w meczu towarzyskim z USA zaliczył 3 celne strzały. Teraz liczę na 1 oczko więcej.

Czas na omówienie drugiego spotkania w naszej grupie i Niemcy zmierzą się ze Szwedami. Nasi zachodni sąsiedzi mieli spore problemy, aby nadążyć za Amerykanami. Przegrana aż 1:6 to najmniejszy wymiar kary i naturalnie pojawiały się dobre momenty w wykonaniu outsidera, ale nie starczyło to na jednego z faworytów do złota. Tak naprawdę u Niemców działa na razie tylko 1 link z Marcem Michaelisem, Leo Pfoederlem i Yasinem Ehlizem. Brakowała wsparcia m.in. JJ Peterki, który w rywalizacji ze Słowacją był jednym z najlepszych zawodników, a już w meczu z Amerykanami nieco zgasł. Dzisiaj na lód wyjedzie Lukas Reichel, co jest sporym wzmocnieniem. Potrzebna jest dobra gra pozostałych zawodników, nie tylko w ofensywie, ale i w defensywie. Bramkarze Mathias Niederberger i Philipp Grubauer najlepsze lata mają już za sobą i to nie pomaga zespołowi. Czy srebrni medaliści zaprezentują się na swoim poziomie?

Szwecja to klasa sama w sobie i trzeba przyznać, że wczoraj widzieliśmy Trzy Korony na hamulcu ręcznym. Jasne, trzeba docenić waleczność Polaków, ale jak tylko Skandynawowie przyśpieszali, to Biało-Czerwoni mieli problemy w defensywie. 3 punkty to 3 punkty i tym samym faworyci do złota zaliczają kolejną wygraną. W mojej opinii Szwedzi mają najlepszą parę defensorów na tym turnieju. To jak prezentują się Victor Hedman oraz Erik Karlsson zarówno w fazie ataku, jak i w fazie defensywy należy do światowej czołówki i polecam obserwowanie tego duetu w trakcie dzisiejszego spotkania. Ciężko znaleźć kolejne słowa pochwały i widać, że jest drużyna zbudowana z zawodników NHL. Czy kolejny sukces zostanie przypisany na konto Trzech Koron?

Stawiam na minimum 4 gole poi stronie Szwedów razem z dogrywką i decydującym rzutem karnym. Trzy Korony wczoraj się rozegrały z Polakami i dzisiaj spodziewam się o wiele większej motywacji ze strony faworytów. Tak jak pisałem wyżej, Niemcy mają swoje problemy z bramkarzami i to przekłada się też na pewność siebie pozostałych zawodników. Liczę tutaj na mocną ofensywę Szwedów.

Do kuponu na celne strzały zawodnika dorzucam 4 uderzenia w światło bramki Joela Erikssona Ek. Jest to zawodnik, który na turnieju w Czechach zdecydowanie prowadzi w tej statystyce. Na swoim koncie ma już 16 celnych strzałów po 8 w spotkaniach z USA i Polską. Drugi w tym zestawieniu Connor Bedard ma ich 9! Przepaść i jako że wczoraj Eriksson Ek nie strzelił gola, to uważam, że dzisiaj zrobi wszystko, aby tej sztuki dokonać. Kurs i linia jest bardzo atrakcyjna i pobieram.

Ostatnim omawianym spotkaniem będzie starcie Norwegów z Finlandią. 2 spotkania i 2 porażki powodują, że jest to nacja, która znajduje się na dole tabeli i będzie walczyć o utrzymanie. Oczywiście outsiderzy mierzyli się do tej pory z faworytami Szwajcarami i Czechami i teraz czeka Norge ciężki bój z Finami, ale można znaleźć pozytywy. Przede wszystkim imponuje młody defensor Stian Solberg. 18-latek uważany jest w Norwegii za wielki talent i oprócz dobrej gry w defensywie daje coś ekstra w ofensywie. Przedwczoraj strzelił gola i zanotował asystę. Świetną paradą popisał się bramkarz Henrik Haukeland, który wybronił strzał Ondrej Kase, a wielu kibiców widziało już gumę w siatce. Fani czekają na kolejne trafienie Michaela Brandsegga-Nygarda i mieszanka doświadczenia z młodością wygląda całkiem pozytywnie u Norge. Duet weteranów Patrick Thoresen i Mats Zuccarello prowadzi grę ofensywną Norwegów. Czy outsider sprawi niespodziankę w Pradze?

Suomi w rywalizacji z Czechami wyglądała na o wiele słabszy zespół i mało zabrakło, a 2 punkty powędrowałyby do Finów. W spotkaniu z Wielką Brytanią widoczna była różnica klas i ciężko tak naprawdę ocenić grę poniedziałkowych faworytów. Doskonale wiemy, że jest tutaj spory potencjał, ale być może potrzeba czasu, aby go uwolnić. Suomi również stawia na mieszankę doświadczenia z młodością. Kilka znanych twarzy jak Sakari Manninen, czy też Teemu Hartikainen zostali odstawieni na dalszy tor i Oliver Kapanen oraz Konsta Helenius mają wziąć ciężar na swoje barki. Zobaczymy, na co tak naprawdę stać Finów i będziemy obserwować rozwój tej reprezentacji na turnieju w Czechach.

Finowie nie stracili jeszcze gola na tych Mistrzostwach Świata i mam nadzieję, że zmieni się to dzisiaj. Norwegowie pomimo porażek z wyżej notowanymi przeciwnikami pokazywali się z naprawdę dobrej strony, szczególnie w ofensywie. Stawiam na zakład, który mówi o klasycznym wyniku BTTS. Liczę na trio Michaela Brandsegga-Nygarda Patricka Thoresena i Matsa Zuccarello.

Wstawiam jeszcze propozycje strzelców na wcześniejsze mecze. Można spróbować single, albo ubrać w AKO. Krótkie opisy, czemu akurat Ci zawodnicy. Jak pójdzie nieźle to mam jeszcze dokładkę na późniejsze spotkania.

Nygard mało widoczny z Czechami, ale jak pokazał mecz ze Szwajcarią jest w stanie zagrozić w PP. Obok siebie w przewagach ma klasowego gracza Zuccarello.

Boldy i Slafkovsky jeszcze bez trafienia, ale z odpowiednio 2 i 3 asystami. Czas na przełamanie, myślę, że można skleić z tego dubla, bo obaj strzelili gole w towarzyskim starciu niespełna tydzień temu.

USA vs Słowacja:
Matthew Boldy gol @2.60
Juraj Slafkovsky gol @3.50🟥
AKO @9.10 Fortuna🟥

Norwegia vs Finlandia:
Michael Brandsegg-Nygard gol @5.80 Fortuna🟥

Po pierwszej minucie widać, że będzie gorąco w meczu USA ze Słowacją, można próbować live:

Powyżej 9.5 kar 2-minutowych @3.33 Fortuna🟥 mogło być na spokojnie kilkanaście

Dania - Norwegia
Jutro Dania i Norwegia zmierzą się w walce o ważne punkty w Grupie A. Norwegia wciąż bez zwycięstwa, a po dzisiejszym meczu z Finlandią istnieje jeszcze ryzyko "zmęczenia nóg".
Dania rozpoczęła turniej od wysokiej wygranej z Austrią 5:1, by w kolejnym spotkaniu nie sprostać Kanadzie w takich samych rozmiarach. Jednak przez większość spotkania Dania radziła sobie całkiem nieźle tracąc dwie bramki na dwie minuty przed końcem meczu. W drużynie jest sporo rutyny i ogrania głównie z mocnej szwedzkiej SHL. Skrzydłowi Nick Olesen (IK Oskarshamn), Patrick Russell (Linkoping), Joachim Blichfeld (Vaxjo Lakers), środkowi Oscar Fisker Molgaard (HV71), Mikkel Aagaar (MoDo), obrońca Matias Lassen (Malmo Redhawks) czy bramkarz Frederik Dichow (HV71) to trzon zespołu. Do tego nowy nabytek MoDo z Ameryki Północnej, środkowy Alexander True też wygląda nieźle (mimo, że nie ma jeszcze punktów na swoim koncie w tym turnieju).
Norwegia rozpoczęła od porażki 2:5 ze Szwajcarią, następnie przegrała 3:6 z Czechami. Dwa trudne mecze, w których Norwegowie byli wyraźnie słabszą drużyną. Dziś kolejna bardzo trudna gra z Finlandią i raczej bez większych szans na zdobycie choćby punktu. Jutrzejsze spotkanie z Danią będzie pierwszym, w którym będzie można realnie szukać choćby punkty. Będzie jednak im ciężko zmierzyć się z solidną duńską ekipą zaraz po rozegraniu meczu z Finami.
Dania ma więcej jakości w swoim składzie i będzie bardziej wypoczęta od Norwegii.

Typ: Dania
Kurs: 2.06 Fortuna
0:2

Zdecydowanie, teraz zrobiły się świetne kursy 1x na USA za @1.75, ml za @2.1 i rtv za @2.95. Probuje wszystkich trzech kierunków. Fortuna obecnie handi nie ma:/

Betclic ma za @4.2

W hokeju to najlepsza sytuacja jak chce się poszukać kursów ze faworyt na początku przegrywa wystarczy za przykład wczorajsza Szwajcaria, a mnożyć można wiele takich sytuacji. Kursy fajnie rosna a mecz można odwinać w 5 minut

Dzisiaj zdecydowałem się zagrać na bramkę reprezentanta Szwecji którego możemy śledzić w NHL zespole Los Angeles Kings - Adriana Kempe na tych MŚ po dwóch spotkaniach bez bramki lecz z jedna asysta. Czas na gola gdyż strzelać to on potrafi w klubie 82m/ 32g / 48a... Wydaje mi się że powinniśmy zobaczyć overowe spotkanie więc po takim kursie próbuje Adriana.

Adrian Kempa ( Szwecja ) strzeli bramkę 2.40 Betfan

Usa nie zagrało tak jak każdy myślał, kto pograł Słowaków to gratuluję. Na dziś ostatni typ. Kursy lecą na Helvetow, z pewnością nie dają tylu prezentów jak wczoraj Austrii no ale ja nie widzę ich wygranej. Czesi będą mieli publikę i myślę że wyciągnęli wnioski z meczu z Norge. Ja gram gospodarzy bo też mają armaty w składzie

Czechy RT kurs 2,25 fortuna

Na wieczorne emocje spróbuję coś nowego na tych MŚ. Niemcy mają spore problemy w defensywie, zarówno grając w równowadze, jak i w osłabieniu. Harald Kreis też to zauważył i wraz ze swoim sztabem pomieszał nieco 5. Bramkarze nie pomagają, a Szwecja zapewne będzie dzisiaj bardziej skupiona na wykorzystywaniu swoich najmniejszych szans, niż to było wczoraj. Próbuje gola Trzech Koron w PP. USA zdołało strzelić 2 gole Niemcom, to czemu nie Szwedzi.

Tez liczę na Czechów dzisiaj, bo Szwajcaria nie imponuje na razie formą i typy w stronę gospodarzy są jak najbardziej zrozumiałe. Niemniej jednak Suisse z Josim, Hischierem i debiutującym na tym turnieju Fialą ma naprawdę solidną pakę pod granie w PP. Widzieliśmy to wczoraj. Austria naturalnie jest o wiele gorszym zespołem od Czechów, ale te przewagi też trzeba umieć wykorzystywać. 1 trafienie dla Szwajcarów w PP jest do zrobienia. 6 goli to nie przypadek w dwóch spotkaniach.

NIemcy vs Szwecja: Szwecja gol w PP @1.33
Szwajcaria vs Czechy: Szwajcaria gol w PP @1.77
AKO @2.35 Fortuna

Ja na wieczór wybrałem starcie Szwajcarów z Czechami.
Mój typ to btts +1,5 połączony ze zwycięstwem Szwajcarii z handicapem +3,5.
Betbuilder PzBuk, kurs 1,78

Polska - Francja

Typy:
remis @4,75 Superbet
remis i poniżej 5,5 bramek w meczu @7,50 Superbet
Polska lub remis @2,50 Superbet
Polska zdobędzie dokładnie dwie bramki w meczu @3,40 Superbet
dokładny wynik meczu 2:2 @13,00 Fortuna

Przed rozpoczęciem mistrzostw nasza reprezentacja była uznawana za najgorszą drużynę w całej stawce. Pierwsze mecze pokazały, że jesteśmy znacznie lepsi niż można było oczekiwać. Mistrzostwa dopiero się rozpoczęły, a już sprawiliśmy ogromną niespodziankę strzelając cztery gole i zdobywając punkt z Łotwą. Tamto spotkanie mogliśmy wygrać zarówno w czasie regulaminowym jak i w dogrywce, ale zdobycie jednego punktu za porażkę w dogrywce też jest dobrym wynikiem. Trzeba przyznać, że w pełni zasłużyliśmy na ten punkt, wcale nie byliśmy gorsi od rywali. Potem graliśmy dzień po dniu ze Szwecją, gdzie teoretycznie powinniśmy byli zostać rozgromieni. Ze Szwecją przegraliśmy 1:5, ale tutaj też pokazaliśmy się z dobrej strony i zasłużyliśmy na więcej niż jedną zdobytą bramkę. W drugiej części meczu widać było lekkie zmęczenie u naszych hokeistów i gdybyśmy mieli więcej czasu na odpoczynek, to sprawilibyśmy Szwedom jeszcze więcej problemów. Teraz po dniu przerwy zagramy arcyważne spotkanie z Francją, które może zadecydować o utrzymaniu. Mnie naprawdę podoba się gra Polaków. Składem może odstajemy od reszty, ale u naszych graczy widać zgranie, pomysł na grę, ciekawe opcje w ataku. Ważne jest też wsparcie naszych kibiców, słychać ich doping i czasami ma się wrażenie jakbyśmy grali u siebie. Widzę tutaj zacięty mecz zakończony remisem, a jeśli chodzi o dokładny wynik, to typuję 2:2 w regulaminowym czasie gry.

Polska vs Francja: Polska powyżej 1.5 gola ml
Kazachstan vs Łotwa: powyżej 4.5 gola ml🟥
Kanada vs Austria: Austria powyżej 0.5 gola ml
AKO @3.50 Fortuna 🟥

Polska vs Francja: Polska zwycięstwo w RT @5.75 (Superkursy) Superbet🟥

Przed rozpoczęciem turnieju w Czechach doskonale wiedzieliśmy, że nacje, z którymi możemy powalczyć o punkty, będą Łotwa, Francja oraz Kazachstan. Pierwszy test przeszliśmy pozytywnie, chociaż szkoda, że pojawiło się tylko jedno oczko, bo były sytuacje na zwycięstwo. Pozytywnie zaskoczyliśmy w starciu z naszpikowaną gwiazdami Szwecją i dzisiaj czeka nas najważniejsze spotkanie podczas tych Mistrzostw Świata. Czy podopieczni Roberta Kalabera zanotują historyczną wygraną?

Co tu dużo kryć, nasze występy w Ostrawie są bardzo pozytywne i przede wszystkim jako drużyna wyglądamy dobrze. Naturalnie w hokeju, jak w innych dyscyplinach sportu potrzebne są indywidualne akcje, tak jak ta Alana Łyszczarczyka z golem w rywalizacji z Trzema Koronami, ale widoczna jest determinacja i wola walki. Tak naprawdę żaden link nie odstaje i jesteśmy w stanie praktycznie przez 60 minut prezentować równy hokej. Szkoda kontuzji Bartosza Ciury, bo jest to solidny defensor jak na nasze warunki, niemniej jednak jego następca Jakub Wanacki dawał radę. Robert Kalaber ma prawdziwy orzech do zgryzienia, ponieważ zarówno John Murray, jak i David Zabolotny pokazali się z bardzo dobrej strony, a przecież tylko jeden może stanąć pomiędzy słupkami.

Naturalnie mamy swoje problemy i jak PK wygląda całkiem nieźle, tak z PP jest bardzo słabo. Do tego stopnia, że Łotysze byli w stanie nam strzelić gola, grając w osłabieniu. Podczas zeszłorocznych Mistrzostw Świata Dywizji 1A brylowaliśmy w przewagach. Biało-Czerwoni w tym elemencie hokejowego rzemiosła byli świetni i skuteczność zdobywanych goli w PP wynosiła 64.71% (11/17)! Szczególnie liczymy na nasz pierwszy unit PP z Krystianem Dziubiński, Patrykiem Wronką, Grzegorzem Pasiutem, Bartoszem Fraszko oraz Marcinem Koluszem, ale nie obrazimy się jak Alan Łyszczarczyk czy Krzysztof Maciaś przełamią naszą klątwę w przewagach przy swoim wyjeździe na lód w drugiej formacji. Czy Polacy sięgną po pierwszy triumf na tegorocznych Mistrzostwach Świata?

Francja to jeden z najsłabszych zespołów w naszej grupie. Odkąd udało się awansować do Elity w 2021 roku, to od tego czasu regularnie się w niej utrzymują. Hokej w tym kraju nie jest najpopularniejszym sportem, ale widzimy kilku zawodników, którzy mieli okazję zasmakować gry na najwyższym poziomie w NHL, a dokładnie jest ich 7. Philippe Bozon, Cristobal Huet, Stephane Da Costa, Antoine Roussel, Pierre-Édouard Bellemare, Yohann Auvitu i Alexandre Texier. Ten pierwszy jest selekcjonerem reprezentacji Trójkolorowych i jego synowie Kevin i Tim Bozon występują na taflach w Ostrawie. Dziwi mnie brak powołania Alexandre Texier, ale najwyraźniej zmaga się z kontuzją, bo chętnie występuje w barwach Francji. Świetną wiadomością dla wszystkich kibiców był powrót do kadry Stephane Da Costy. Zawodnik ten nie był powoływany, ponieważ występuje na co dzień w drużynie KHL. Avtomobilist Jekaterynburg zaliczył jednak świetną kampanię, awansując do finału konferencji wschodniej i jednym z autorów sukcesu był wcześniej wspomniany Stephane.

Da Costa ma związki z naszym krajem, ponieważ jego mama jest Polką i będzie to dla niego wyjątkowe spotkanie, a jego brat Teddy występował w barwach Zagłębia Sosnowiec, GKS-u Tychy, Cracovii, GKS-u Katowice, czy też Unii Oświęcim. Biało-Czerwoni muszą szczególnie na niego uważać, ponieważ trudno jest mu zabrać gumę i nie spieszy się z oddawaniem strzału. Często buduje sobie odpowiednią pozycję, aby pokonać bramkarza rywali, niemniej jednak z onetimera również potrafi zrobić użytek. O jego mądrej grze przekonała się Łotwa i miał spory udział przy golu zdobytym na 3 minuty przed końcem przez Pierre-Edouard Bellemare. Czy znajdziemy sposób na ten doświadczony duet?

Muszę przyznać, że jestem pozytywnie nastawiony do tej batalii. Mamy argumenty, aby powalczyć z Francuzami i wierzę, że nasz PP wreszcie odpali. Bramkarze są w formie, gramy drużynowo i każdy z zawodników pójdzie za drugiego w ogień. Stawiam na 2 gole Biało-Czerwonych do AKO i na singla wygraną w regulaminowym czasie. Aby utrzymać się w Elicie jest nam potrzebny triumf z bezpośrednim przeciwnikiem o pozostanie. Jesteśmy na fali, a Trójkolorowi do tej pory nie pokazali niczego wyjątkowego. Trzeba mieć nadzieje, że Stephan Da Costa i Pierre-Edouard Bellemare będą mieli słabszy dzień, bo to dwa największe zagrożenia ze strony przeciwnika.

Nieco wcześniej w naszej grupie odbędzie się rywalizacja Kazachstanu z Łotwą. Formalni gospodarze musieli uznać gorzki smak porażki w spotkaniu ze Słowacją. Bardzo szybko należało odrabiać straty, bo już po pierwszej tercji widniał wynik 0:3 dla rywala. Co prawda szybko pojawił się kontakt, ale różnica klas była widoczna. Naturalnie Kazachowie to hokeiści, którzy na co dzień występują w KHL, ale poziom tej ligi z roku na rok się zmniejsza. Barys Nur-Sultan również nie odgrywa większej roli w tych rozgrywkach i nie potrafi się zakwalifikować do play-off. Jest dwójka zawodników Nikita Mikhailis oraz Valeri Orekhov, którzy wraz z Metallurgiem Magnitogorsk sięgnęli po Puchar Gagarina. Dla 38-letniego Romana Starchenko może to być jeden z ostatnich turniejów mistrzowskich. Czy Kazachstan wyciągnął wnioski po przegranej ze Słowacją?

O Łotwie mówiło się, że zdobyty brąz na poprzednich MŚ może być ostatnim medalem na następne kilkanaście lat. Kadra potrzebuje tutaj przebudowy i odmłodzenia, a dobrym przykładem jest Kaspars Daugavins, który z 35 latami, a za kilka dni z 36 na karku jest liderem swojego zespołu. To on daje ważne punkty w dogrywce i zarówno w starciu z Polską, jak i z Francją strzelił decydującą bramkę w dodatkowym czasie gry. Dzisiaj jednak do składu wskakuje młoda nadzieja łotewskiego hokeja i mowa tutaj o Dansie Locmelisie. Hokeista ten nie występował w rywalizacjach z Polską oraz Francją, bo musiał odpracować 2 meczową karę nałożoną podczas Mistrzostw Świata U20, w którym to nieprzepisowo zaatakował Ryana Leonarda. Czy ten zawodnik zrobi różnicę w dzisiejszym starciu?

Kazachstan oraz Łotwa kojarzą się z underowymi zespołami pod kątem goli, ale ja pójdę nieco pod prąd i stawiam na typ, który mówi o tym, że ujrzymy minimum 5 bramek razem z ewentualną dogrywką i decydującym rzutem karnym. Oba zespoły praktycznie we wszystkich swoich poprzednich starciach pokrywały naszą propozycję. Kazachstan z Francją zdobył 3 trafienia a rywale tylko 1. Łotwa miała dwa remisy w regulaminowym czasie gry 4:4 i 2:2. H2h bezpośrednich starć też wygląda korzystnie. Wierzę tutaj w Nikitę Mikhailisa oraz w Dansa Locmelisa, który odświeży nieco kadrę formalnych gości.

Ostatnim omawianym przeze mnie starciem będzie mecz Kanady z Austrią. Ekipa spod Znaku Klonowego Liścia nie miała jeszcze rywala na swoim poziomie, dlatego też z meczu na mecz się rozkręca. Zawodnicy z NHL potrzebują chwili czasu, aby zaaklimatyzować się w Europie i widać, że nacja ta nie gra jeszcze na 100%. W sumie podobnie jest co roku i Kanada rok temu także wolno wystartowała, a ostatecznie sięgnęła po złoto. Imponuje Connor Bedard i spodziewaliśmy się jego dobrych występów, ale na tle słabszych rywali wygląda dobrze. Ciekawy jestem jego spotkań z mocniejszymi przeciwnikami, gdzie będzie trzeba dołożyć nieco fizyczności. Każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo dzisiaj będzie uznawane za niespodziankę.

Austria zawodzi pod kątem wyników, ale też wiedzieliśmy, że drużyna ta będzie walczyć o utrzymanie się w elicie. Bardzo szkoda tego spotkania ze Szwajcarami, ponieważ zdobyć 5 goli z takim rywalem to jest sztuka, a przegrać taki mecz pod koniec regulaminowego czasu gry to jeszcze większa sztuka. Zabrakło chłodnej głowy i masowe kary mniejsze zadecydowały o przegranej. Austria swoje najważniejsze rywalizacje ma jeszcze przed sobą, bo Norwegia oraz Wielka Brytania czekają na bezpośrednią konfrontację, niemniej jednak można pokazać się na tle mocniejszego rywala. Gdzie jest Marco Rossi? Ta największa gwiazda outsidera musi wreszcie wziąć ciężar na swoje barki. Czy stanie się to dzisiaj?

Myślałem tutaj o 2 punktach Connora Bedarda, ale jednak pójdę w trafienie outsidera. Kurs jest przyjemny, a Austria może się podobać w ofensywie. 5 zdobytych goli przeciwko Szwajcarom nie jest dziełem przypadku. Naturalnie to Kanada będzie zdobywać masowo bramki, ale na jedno trafienie stać outsidera. Obie ekipy mierzyły się ze sobą w meczu towarzyskim przed Mistrzostwami Świata i tam padł wynik 5:1. Liczę na powtórkę!

Polska - Francja
Nasza drużyna rozpoczęła turniej od bardzo dobrego meczu z Łotwą (4:5 ET), później doznała porażki ze Szwecją 1:5 (pomimo wysokiej porażki momentami biało-czerwoni potrafili mocno niepokoić Trzy Korony). Francja obiektywnie jest silniejszym zespołem "na papierze", ale z Kazachami przegrała 1:3. Bellemere, Bozon i Da Costa to trio z klasą, ale nasza Reprezentacja jak dotąd pokazała się z bardzo dobrej strony (gra znacznie lepiej, niż mogliśmy się spodziewać). Francja nie jest ani Łotwą, ani Szwecją i jeśli biało-czerwonym uda się zneutralizować Bellemare'a i jego formację, to może być ciekawie.
Francja nieoczekiwanie stała się sporym faworytem przed spotkaniem z Polską. Dlatego tez handi +2 na naszą Reprezentację wygląda całkiem ciekawie.

Typ: Polska (+2)
Kurs: 1.82 Betclic

Polska vs Francja: Polska powyżej 0.5 gola w PP @1.96🟥
Kanada vs Austria: powyżej 1.5 gola w PP @1.70🟥
AKO @3.33 Fortuna🟥

Wczoraj udało mi się trafić bramki Szwajcarów i Szwedów w przewagach, myślę, że dzisiaj też można spróbować.

Przede wszystkim liczę na Polaków. Lepszego rywala na przełamanie w PP nie będzie. Jak dobrze wiemy jest to ważny element hokejowego rzemiosła. Tak naprawdę może Ci nie iść całe spotkanie, a jedna kara mniejszą lub większą może zmienić przebieg rywalizacji. Tak jak pisałem wielokrotnie Biało-Czerwoni z Koluszem, Fraszko, Dziubińskim, Pasiutem i Wronką świetnie wykorzystywali przewagi podczas MŚ Dywizji 1A. Teraz wygląda to nieco gorzej, ale jak na nasze warunki młodzi Alan Łyszczarczyk i Krzysztof Maciaś czują się dobrze w Czechach i może to ich formacja specjalna ukłuje w PP. Francja zarówno z Kazachami, jak i z Łotyszami straciła gola w PP i mam nadzieję, że tutaj nasza największą broń z zeszłego roku da nam przewagę w meczu o utrzymanie.

Drugi typ to już 2 trafienia w grze w przewagach w spotkaniu Kanady z Austrią. Myślałem o 2 golach faworytów w tym elemencie, ale outsider też może coś dołożyć, a kurs na bramkę Austriaków w PP wynosi 3.00. Tak naprawdę sama Kanada może pokryć ten próg. Jest Bedard, jest Tavares, Cozens i reszta kolegów, którzy świetnie czują się w PP. Jak Austria radzi sobie w osłabieniu widzieliśmy w starciu ze Szwajcarami. Aż 5 straconych goli w PK daje do myślenia. Niemniej jednak Rossi będzie mocno zmotywowany, aby wreszcie zaliczyć trafienie i to z takim przeciwnikiem. Próbuje, bo kurs jest dobry i okoliczności również.

Gram jeszcze strzelców na poszczególne mecze w singlach:

Kazachstan vs Łotwa: Dans Locmelis strzeli gola @5.00🟥
Dania vs Norwegia: Michael Brandsegg-Nygard strzeli gola @4.30
Kanada vs Austria: John Tavares strzeli gola @2.30
Polska vs Francja: Stephane Da Costa strzeli gola @2.60
Fortuna

Za mega drobne, ale okoliczności i patent na Duńczyków z 4 golami w sparingu pozwala myśleć o:

Dania vs Norwegia: Michael Brandsegg-Nygard strzeli przynajmniej 2 gole @17.50🟥
Dania vs Norwegia: Michael Brandsegg-Nygard strzeli przynajmniej 3 gole @60.00🟥
Fortuna

Wreszcie dodano Locmelisa do listy zawodników w Fortunie, bo na niego czekałem. Pisałem dzisiaj, że ten młody talent łotewskiego hokeja po karze 2 meczów dyskwalifikacji za zdarzenie podczas MŚ U20 w rywalizacji z USA w ten wtorek zadebiutuje w Czechach. Z pewnością będzie zaangażowany od pierwszych minut i wyjeździe na lód przy sytuacji PP. W sparingach spisywał się całkiem nieźle, mocno na niego liczę.

Po raz kolejny próbuje Nygarda. W sparingach z Danią przed rozpoczęciem MŚ popisał się nawet 4 golami w jednym meczu z tym przeciwnikiem. Norwegia potrzebuje punktów i lidera na tafli.

Tavares w rywalizacji z Danią oddał w swoim pierwszym spotkaniu w turnieju 7 celnych strzałów. Miał jedną świetną sytuacje w ostatniej minucie, ale bardzo dobrą paradą popisał się Dichow. Kapitan Kanady zaraz zdobędzie swojego pierwszego gola.

Dla Da Costy spotkanie z Polską będzie wyjątkowe, wszak jego mama jest Polką. Pomimo wielu lat na swoim karku będzie dla nas największym zagrożeniem. Wiele zakładów proponowałem w stronę Biało-Czerwonych, więc dla równowagi strzelec z Francji. Z pewnością będzie miał około 20 min icetime, a to sporo na strzelenie bramki.

Nygard w pierwszym linku z wypoczętym Zuccarrello i mega doświadczonym Thoresenem, to dobrze świadczy o typowaniu strzelca, kursy pewnie spadną zaraz na Michaela.

Słowacja vs Polska: Juraj Slafkovsky powyżej 0.5 punktu w punktacji kanadyjskiej @1.35
Niemcy vs Łotwa: JJ Peterka powyżej 0.5 punktu w punktacji kanadyjskiej @1.90
Szwajcaria vs Wielka Brytania: WB gol @1.50 🟥
AKO @3.85 Fortuna🟥

Szkoda wczorajszego meczu Polaków, ale cieszmy się z każdej chwili spędzonej w Elicie, należy doceniać, że mierzymy się z najlepszymi

Trzeba przyznać, że Słowacja zagrała naprawdę dobre zawody przeciwko USA. Zasłużenie udało się wyjść na prowadzenie 4:1 i rywale nie potrafili poradzić sobie z agresywnym odbiorem gumy. Craig Ramsay znany jest z takiego podejścia do hokeja i woli zaryzykować wysokim pressingiem, aby jak najszybciej być przy posiadaniu krążka. Niestety w 3 tercji pojawiały się świetne indywidualne popisy Amerykanów i dogrywka stała się faktem, niemniej jednak dodatkowy czas również należał do naszych sąsiadów. Mało widoczna była pierwsza trójka atakujących. Juraj Slafkovsky, Marek Hrivik oraz Peter Cehlarik będą mocno zmotywowani, aby po dniu przerwy poprawić swoje statystyki. Czy to trio będzie najbardziej zagrażało Polakom?

Biało-Czerwoni zaczęli tak naprawdę prezentować swój poziom dopiero od 30 minuty. Rezultat na tablicy wyników widniał już wtedy 0:4, ale świetnymi akcjami udało się doprowadzić do kontaktu. Szkoda, że nie zostały wykorzystane PP, szczególnie na początku 3. tercji, bo to właśnie robi różnicę na takim poziomie, jakim jest Elita. Szybkie trafienie w tej części gry z pewnością dałoby kolejne szanse na, chociażby punkt w tej rywalizacji. Można mieć niedosyt, bo hokej to akurat taki sport, że przy żadnym wyniku nie można być do końca pewnym. Wczorajszy przykład Austrii z Kanadą, gdzie obrońcy tytułu po 2. tercji prowadzili 6:1. aby ostatecznie zremisować w 60 minutach 6:6 jest najlepszym na to dowodem.

Jest ogromny problem z wykorzystywaniem PP i potrzebujemy, chociaż odrobinę skuteczności z Mistrzostw Świata Dywizji 1A, bo to może dać sukces w postaci urwania punktów faworytom. Teraz czekają nas trudne batalie ze Słowakami, USA oraz Niemcami i trudno tutaj spodziewać się niespodzianki. Robert Kalaber musi zastanowić się nad pozycją bramkarza, wszak John Murray nie jest już Jasiem Murarzem i pierwsze trafienie Francuzów zdecydowanie idzie na jego konto. Tomas Fucik popisał się gamesaverem przy stanie 1:4, notując kapitalną paradę. Dodatkowo nasz zespół o wiele lepiej wyglądał we wczorajszym starciu po przestawieniu formacji w dwóch pierwszych piątkach, które znamy z poprzednich Mistrzostw Świata Dywizji 1A w Nottingham. Zapewne dzisiaj na lód wyjedziemy w zestawieniu Pasiut-Wronka-Fraszko oraz Łyszczarczyk-Dziubiński-Paś. Czy to pozwoli nawiązać równą walkę ze Słowakami?

Nie ma co tutaj ukrywać, nie jesteśmy faworytem w rywalizacji ze Słowacją, która miała jeden dzień odpoczynku, a Biało-Czerwoni wczoraj do ostatnich minut walczyli o pozytywny rezultat. Zmęczenie będzie narastać, ale postarajmy pokazać się swój hokej, tak jak to było w rywalizacji ze Szwecją. Ja zdecydowałem się na punkt Juraja Slafkovsky’ego. Ta największa gwiazda swojej reprezentacji nie zaliczyła nawet asysty w poprzednim starciu z USA, a przecież Słowakom udało się strzelić łącznie 5 goli. Uważam, że pierwszy link z Cehlarikiem i Hrivikiem będzie dzisiaj wyjątkowo aktywny. Skuteczny PP przy nieco słabszym naszym PK może dać nawet gola Jurajowi.

Przenosimy się do wcześniejszego meczu z naszej grupy, gdzie Niemcy podejmą Łotyszy. Nasi zachodni sąsiedzi nie są zadowoleni ze swojej postawy. W wywiadach zawodników wyczuwalna jest jednak wola walki i przede wszystkim kapitan Moritz Müller jest bojowo nastawiony do kolejnych rywalizacji. Stwierdził, że w tym roku mają na swoim koncie więcej punktów na tym etapie turnieju, niż w poprzednim, a pamiętamy, że nasi sąsiedzi sensacyjnie sięgnęli po srebro. Zawodnik Haie jest zdania, że reprezentacja Niemiec gra bardzo bojaźliwie, bardziej, aby nie stracić gola, niż go strzelić. Wydaje się, że w tej części Mistrzostw Świata ujrzymy nieco inną postawę formalnych gospodarzy. Brakuje solidnej defensywy, ale też wsparcia innych zawodników w ofensywie, bo tylko jedna trójka atakujących regularnie punktuje (Ehliz, Michaelis, Pfoederl). Czy to jest ten mecz na przełamanie JJ Peterki?

Łotysze pięknie wczoraj rozpracowali Kazachów, nie tracąc nawet gola we wtorkowym spotkaniu. Bardzo dobra postawa w obronie, przede wszystkim przy bronieniu osłabień dała triumf tej nacji. Bardzo dobrze pomiędzy słupkami spisywał się najlepszy bramkarz DEL z poprzedniego sezonu, a więc Kristers Gudlevskis. Bramkarz Pingwinów z Bremerhaven był bardzo pewnym punktem swojego zespołu. W kadrze po 2 meczach kary pojawiła się młoda gwiazda łotewskiego hokeja Dans Locmelis i z pewnością wielu skautów ponownie będzie obserwować tego napastnika podczas środowego starcia. Czy stać outsidera na niespodziankę?

Zdecydowałem się tutaj na punkt JJ Peterki. Uważam, że po dwóch przegranych z faworytami jest to dobry czas na przełamanie największej gwiazdy kadry reprezentacji Niemiec. W starciach ze Szwedami i z USA miał swoje sytuacje i szczególnie szkoda akcji sam na sam z bramkarzem Trzech Koron Samuelem Erssonem. Jasne, Łotwa bardzo dobrze spisuje się w defensywie, niemniej jednak liczę na motywację i determinację zawodnika Buffalo Sabres. Niemcy potrzebują punktów, aby zameldować się w ćwierćfinale i do tego reszta zespołu musi wziąć ciężar gry na swoje barki w ofensywie, nie tylko Ehliz, Michaelis, Pfoederl.

Ostatnim przystankiem będzie spotkanie Szwajcarii z Wielką Brytanią. Jeżeli spojrzymy sobie na kadrę przywiezioną przez Suisse, to jest to jeden z kandydatów do medali. Naturalnie to grono jest bardzo duże, ale jednak jakość jest po stronie tej nacji. Przede wszystkim w swoim składzie mają jednego z najlepszych zawodników NHL na swojej pozycji, a więc Romana Josiego. Defensor ten świetnie czuje się po obu stronach lodu zarówno w ofensywie, jak i w defensywie i to skarb posiadać takiego hokeistę. Suisse pokonało gospodarzy po serii rzutów karnych i wydaje się, że dzisiaj Szwajcarów czeka spacerek. Czy faworyci wywiążą się ze swojej roli?

Wielka Brytania to naturalnie najsłabsza ekipa obok Polski na tym turnieju i musi przełknąć gorzki smak porażki z Finami. Z Kanadą gra tej nacji była bardzo dobra i być może potrzebny jest odpoczynek, aby wrócić do tej postawy. Outsider miał 2 dni przerwy i postara się dzisiaj sprawić niespodziankę. Brytyjczycy nie mieli jeszcze okazja mierzenia się z takimi drużynami jak Norwegia, Dania, czy Austria i to właśnie w tych starciach Wielka Brytania postara się o zwycięstwa i punkty. Dzisiaj Liam Kirk i spółka spróbują nawiązać do inauguracji turnieju. Czy to im się powiedzie?

W takich starciach jednoznacznego faworyta z outsiderem często szukam goli tych drugich i nie inaczej będzie tym razem. Stawiam na trafienie Wielkiej Brytanii. Szwajcaria może w ofensywie prezentuje się świetnie, ale w defensywie musi jeszcze wiele poprawić, co pokazał mecz z Austrią, czy Norwegią. Brytyjczycy są po dwóch dniach odpoczynku i mają przede wszystkim Liama Kirka, który poszuka kolejnej bramki.

Słowacja vs Polska
Żaden z zawodników nie zdobędzie 2+ bramek @3,00 Fortuna
Trochę loteryjny bet, ale dlaczego nie ?
Słowacja jest mocna i pewnie strzelą nam kilka bramek, ale nie spodziewał bym się tutaj dużego pogromu. Gram całkiem dobrze jak na nasze możliwości i jeśli utrzymamy poziom, który prezentują od początku turnieju, to nie powinni pozwolić się rozstrzelać Słowakom.
Ofensywa naszych sąsiadów jest mocna i ma tam kto strzelać, więc jest szansa, że te bramki rozłożą się na kilku zawodników.
W meczu z Amerykanami dwie bramki zdobył Kelemen, ale ta druga padła w dogrywce, co nam raczej nie grozi.
Z Kazachami dwukrotnie trafił Pospisil.
Z Niemcami każdy strzelił po jednej.
Liczę, że dzisiaj mocno się postawimy i chociaż to bardziej liczenie na szczęście, to jednak po takim kursie warto zaryzykować